ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - Stal Mielec

[robercik]

Ku.wa, zeby byc w polu karnym i nie oddac strzalu? Co ku.wa do bramki trzeba wpelzac?
Zero pomyslu na gre. Buden totalne dno, zawodnicy Stali wyprzedzali go o krok, podac celnie nie potrafi.
Luczak ambicje moze ma ale umiejetnosci juz nie za bardzo.
Lysy gubi sie i chodzi jak we mgle.
Szumi, Ty nie baw sie w Fabisiaka tylko wychodz z tej bramki do dosrodkowan.
Fidzi kompletne dno. I ch.uj mnie obchodzi ze mial kontuzje. On nawet nie zapie.dalal. Tak jakby mial to w dupie. Za wolny wobec obroncow Stali.
Trener porazka. On nie wie o co tu wogole chodzi. Ku.wa, zeby sciagac jedyne zagrozenie dla bramki Stali? I jeszcze te zwalnianie akcji, ciagle do tylu. Ku.rwa chlopie, ogarnij sie.
Co do awansu? Nie wierze by z taka gra dali rade. Pogubimy punkty i jeszcze Gieksa nas wyprzedzi. Blizej awansu jest dla mnie Olimpia. Choc wiara umiera ostatnia. Emocje na pewno beda. Oby Gieksa nie dala dupy i zagrala fer.

[Adam1906]

SKRÓT MECZU

[Inż. Mamoń]

Budek ole na na,
Budek ole, na prezydenta tylko Tyyy :D

Fidziu na premiera :D

Jak my się doczołgamy do tej Ekstraklasy to rozjeb.....my wszystkich :D:D:D

[zag23]

Własnie wrocilem z meczu, jestem mega rozczarowany. Stal przerosła nas pod wieloma wzgledami, ambicja i pressingiem, organizacją gry. Zagłebie gra przewidywalnie i chaotycznie. Z taka gra niema szans na dwa zwyciestwa bo tylko one nam dadzą pewny awans. Budek powinien zostac zmieniony po 45 minutach, bardzo słaby wystep i jeszcze podania do przeciwnika. Na plus Pribula który powinien grac w ataku 90 minut i by bylo wiecej pozytku, Łuczak ma setke pod koniec meczu i co robi ..partaczy. Nie ma napadziora z prawdziwego zdarzenia. Srodek pola zagrał slabiutko, Milewski to nie zawodnik na 1 lige. Jak mamy wygrac 2 mecze jak pokryją Pribule i bedzie po zawodach. Bede szczery i brutalny awansu nie bedzie niestety, dzis mialy byc 3 punkty, które by bardzo pomogły a teraz musimy wygrac dwa mecze a jak musimy to gówno wychodzi.

[Tomcjo]

Zgadzam sie w 100% choc meczu nie widziałem dzis mieliśmy wygrać zeby nie grać pod presja . Mysle ze dwa remisy to wszystko na co stać drużyne . A liczenie ze inni sie podłoża to liczenie ze mecze GKS - Kluczbork to reguła a nie wyjątek . Smołka rozłożył dzis Banasika na łopatki . On potrafił zmobilizować drużyne w meczu o pietruszkę a Banasik nie potrafił ustawić drużyny w walce o ekstraklasę . Ten remis to klęska

[pete_zs]

Wiemy jedno. Będzie ciepło być może nawet do ostatniego gwizdka. I jeszcze jedno. Kibice dali z siebie wszystko i jeszcze więcej.[/quote]
Pelna zgoda doping był jak należy. Mecz Zagłębia przeciętny.coś jak z Legnicą. tylko ze w Legnicy sily nie byly równe.Wiem co mowie bo oba widziałem na zywo:)Nogi piłkarzy jakby spętane,Pribula z taka forma nie powinien schodzić. Tylko jak ktos powiedzial Fidżi nie miał za kogo wejść.widac było obawę z atakami żeby nie stracić drugiej.ja liczę ze skoro w Suwalkach pokazali złość i umiejętności, tak Chrobrego pokazowo klepną. Bo jesli nie klepną słabego Głogowa to nie ma czego szukać w ex. Amen.

[Adam1906]

Co poniektórych to się qrwa już czytać nie da. Po Suwałkach mieliście orgazmy a po Mielcu płaczecie, że awansu na pewno nie będzie. Weźcie się ocknijcie z tym pierdoleniem. Do Waszej informacji przypomnę, że dzisiaj mamy 22 maja, do końca rozgrywek zostały dwie kolejki ligowe i ewentualne marudzenie zostawcie sobie na dzień 4 czerwca. To, że nie wygrali ze Stalą, wcale nie oznacza, że nie awansujemy. Jak na razie to my jesteśmy wiceliderem a nie jakieś Olimpie czy Górniki. Więcej wiary Panowie!

[Inż. Mamoń]

Instrukcja stanowiskowa postępowania przy wyprowadzaniu piłki dla piłkarzy Zagłębia Sosnowiec.

1. Przyjmij piłkę, najlepiej żeby odskoczyła na co najmniej 4 metry.
2. Zaczekaj na graczy drużyny przeciwnej, pod żadnym pozorem nie pozbywaj się szybko piłki.
3. Gdy poczujesz na plecach piłkarzy drużyny przeciwnej, zacznij robić kółka i kieruj się do własnej bramki.
4 . Jeśli się nie przewrócisz udając że zostałeś faulowany - podaj nieudolnie do bramkarza.

Po opanowaniu w/w instrukcji zapraszamy do pierwszego składu.

[slawekchicago]

Co poniektórych to się qrwa już czytać nie da. Po Suwałkach mieliście orgazmy a po Mielcu płaczecie, że awansu na pewno nie będzie. Weźcie się ocknijcie z tym pierdoleniem. Do Waszej informacji przypomnę, że dzisiaj mamy 22 maja, do końca rozgrywek zostały dwie kolejki ligowe i ewentualne marudzenie zostawcie sobie na dzień 4 czerwca. To, że nie wygrali ze Stalą, wcale nie oznacza, że nie awansujemy. Jak na razie to my jesteśmy wiceliderem a nie jakieś Olimpie czy Górniki. Więcej wiary Panowie!

Madrego to i fajnie sie czyta , wszystko co chcialem napisac napisalem w innym temacie "wiosna 2017" tutaj dodam tylko jeszcze raz ZRESETOWAC GLOWY bo nikt mi nie powie ze co poniektorzy nue potrafia podac na dwa metry , czasami jak sie bardzo chce to tak jest . Moge tylko przyczepic sie jednego i tu chyba nawet kolega Adam sie zgodzi , zmiana Michalaka ( tez jakis inny) piwinna byc za Bartczaka , tylko tyle ,ale tez nie jestesmy z druzyna na codzien wiec nie wiemy nic o przemeczeniu czy innych sprawach takze tez i temu dajmy spokoj . Banasik gra tym co ma , jakby mial drugiego napastnika to by tak gral ,tylko nie piszcid o nikim z reserw . WSZYSTKO JEST W NASZYCH REKACH A TO ZE MARGINES BLEDOW SIE WYCZERPAL , CIZ .KTO WYGRA WSZYSTKO DO KONCA TEN AWANSUJE , A JAK TO BEDA 4 DRUZYNY ,KTORE NAS INTERESUJA TO MY BEDZIRMY NA 2 MIEJSCU , WIEC WSZYSTKIE RECE NA POKLAD I GRAMY DALEJ O AWANS

[Anakin]

Mecz w wykonaniu naszych ogólnie słaby. Ja rozumiem presję i jestem w stanie zrozumieć niemrawy początek natomiast cały mecz nie powinien tak wyglądać. Kupa strat i kopaniny zwłaszcza w końcówce gdzie Stał nie miała prawa wyjść z własnej połowy a konstrowała akcje. Zmiana najlepszego w drużynie i lewoskrzydłowego Pribuli na prawego Michalska to trenerski majstersztyk. Widać było że Stał ma lepszego taktyka na ławce.podsumowując najlepsi to byli kibice, dali to co najlepsze. Remis szczęśliwy bo jakościowo to była piłkarska kupa w wykonaniu naszych orłów

[robercik]

Nie chodzi o to, ze zremisowali tylko o to w jakim stylu to zrobili.

[bulion]

Jeśli - JEŚLI wejdziemy to nie dlatego, że my sobie to na boisku wywalczymy, tylko dlatego, że nas rywale tam wepchną. Tak jak miało miejsce w sezonie 2006/2007, że nawet po przegranym meczu z Jagiellonią awansowaliśmy, bo ktoś pogubił punty w innych meczach. Ehhh

[Anakin]

Trzeba jeszcze dodać że na ławce mamy trenerskiego paralityka. Gość chyba nie potrafi czytać gry. Skoro widać było że Budek stanowi zagrożenie dla własnej bramki i może sprokurować karnego to albo trzeba było szybko go ściągnąć i np. na jego miejsce lrzesunąć Bartczaka albo zamienić obydwu miejscami. A Banasik co robi? Nic.

[bazant]

A wystarczyło zapytać kibiców na krytej co ma zrobić , no ale po co

[bolo73]

Mam takie przemyślenia po wczorajszym meczu, że to mógł być ewidentny sabotaż. Trener ściąga gościa, który strzela ostatnio dużo goli dla nas a wczoraj szybko wyrównał. Po co ryzykować, że ambitny cudzoziemiec może ukłuć ponownie? Gra całego zespołu zupełnie bez pomysłu, bez koncepcji. Niby była walka, jakieś tam zaangażowanie, ale pożytku z tego żadnego. Zresztą cała runda jest dramatycznie słaba w naszym wykonaniu. Bez względu na efekt końcowy (nadal twierdzę, że awansu nie będzie a szkoda bo nikt nam gwarancji nie da, że w przyszłości będziemy mieli taką szansę) już dzisiaj można stwierdzić, że trener Banasik nie jest odpowiednim człowiekiem dla naszego Zagłębia. To co zaproponował w tej rundzie nie wyglądało dobrze. Niby wygrane z Katowicami i Zabrzem, ale co to była za gra? Mecze z Bielskiem, wczorajszy z Mielcem - toż tego nie da się oglądać. Zresztą frekwencja na trybunach pokazuje, że ludzie nie takiego produktu oczekują. Ktoś powie: nie ważne jaka gra - ważne zwycięstwa. Owszem, zgoda, ale jakże przyjemnie było patrzeć na grę Zagłębia za czasów Derbina czy Magiery kiedy to traciliśmy sporo bramek, ale nasza gra ofensywna sprawiała, że sporo strzelaliśmy i wszyscy byli tym zachwyceni. Banasik to może dobry trener, ale na pewno nie na czub 1 ligi a tym bardziej na ekstraklasę. Zresztą to temat rzeka bo okres transferowy w zimie został przez nas przespany za co winę ponoszą wiadome osoby. Chciałbym awansu, ale rozsądek podpowiada, że jednak tak nie będzie. Jaja będą jak awansuje Górnik a jeszcze większe kiedy dokona tego GKS czego wykluczyć nie można. Gdybyśmy grali tak jak na początku za Magiery to awans już po Wielkanocy byłby nasz biorąc pod uwagę wyniki. Gra bez pomysłu, tragicznie to wygląda.