ZAGŁĘBIE - Stomil Olsztyn

[bbartek]

Słaby początek rundy.
Transfery: osłabienie ( Sanogo); Michalak do przerwy ok, ale fizycznie nie jest gotowy na walke przez 90 minut.
Atak: nie istnieje; Fidziu potrzebuje czasu.
Środek; każdy sobie,
Obrona: pozytywnie środek.
Taktyka: fatalna: gramy na zero z tyłu a z przodu może cos wpadnie ..i wpadło ale do naszej bramki.
Ogladałem końcowke Chojnic i Gieksy: pozazdrościć determinacji, zaangażowania i walki i skuteczności ( 4 bramki).
Niestety nadzieje na awans , po takim meczu, raczej nieuzasadnione 

[Luis]

Jak zobaczyłem, że do wejścia przygotowuje się Fidziu, pomyślałem, że zejdzie Dudek, zagramy na 2 napastników. Jak okazało się, że to zmiana napastnik/napastnik to pierwsza myśl była taka, że zaraz zaraz Stomil walnie coś z kontry, albo przypadkowego gola strzeli. Gdzieś przypomniało mi się Zagłębie Smyły....

[jacmar]

Gra lepsza od wyniku oczywiście na tle Stomilu,brak napastnika odbije nam się czkawką. Dudek bardzo słabo Łysy słabo Siara dramat pozwolił dośrodkować przy bramce Fidziukiewicz potrzebuje gry ale powinien wchodzić przy korzystnym wyniku na razie nie ma co na nim wieszać psów reszta bez błysku ale poprawnie DUŻA niepewność ale BYŁO JEST I BĘDZIE....

[zaglebie32]

A ja z krytej widziałem to tak.Obrona środek moze być,siara jak zwykle, zawalił bramkę.Dudek bezproduktywny, straty zwłaszcza w pierwszej połowie, Łysy słabiutko,Nowak technika oki ale brak pomysłu na akcje,oba skrzydła w miarę oki, tragedia atak.Brak piłek do Łuczaka w pierwszej połowie, zreszta pribula czesciej przebywał na ataku niz on.Fidziu niestety kopie się po czole po tej kontuzji jak na razie,Makengo zmarzniety na trybunach siedzi, znowu go coś boli,lub walizke nie wie jak spakowac.Widac zaangazowanie w gre i jednocześnie brak jakiegokolwiek pomysłu na grę.Niestety znowu to samo.Spontan z początku sezonu sie skończył, brak bramek, brak napastników, ale jedno sie nie zmieniło,trener jest szczesliwy z zaangażowania , za rok następny magik na ławce bedzie tez z tego szczęsliwy.....ehhhh szkoda, start na duży minus

[slawekchicago]

Nie oceniam bo nie widzialem , statystyki nie graja choc te na Nasza korzysc . Bylem na sparingu tydzien temu I pozostaly obawy , ze czegos brakuje ( czyt. napastnika ) Obawy sie potwierdzily , ale zawsze moglo byc gorzej . Teraz ARCYWAZNY mecz przed name , bo troche Sandecja zaszalala , ale gramy na wyjezdzie I tu widze nadzieje. Ogladalem giekse I musze przyznac ze zostala zepchnieta do glebokej obrony , zagrac z nimi madrze I bedzie ok , bo naprawde nie zachwycili . Miedz straciola punkty I potraca tez I inni wliczajac tez Nas . Zapowiada sie szalenie INTERESUJACA wiosna pelna nerwow ale czy za to nie kochamy pilki

[novack]

Fidziu? Mój Boże!!!

[pyla]

Fidziu musi jeszcze dużo pracować, dzisiaj bałem się aby sam sobie nie zrobił krzywdy.

[August]

Michał jest usprawiedliwiony długą absencją. Natomiast sam mecz pokazał, że nie mamy napastników, kreatywnej linii pomocy za to nadal niepewną defensywę. Choć i tak obecna para stoperów sprawowała się lepiej aniżeli poprzednia

[robercik]

Moj optymizm po sparingach przygasl. Po wczorajszym meczu odszedl w zapomnienie i zastapil go realizm.
Zeby chociaz mieli pomysl na granie.

[novack]

Czy dotarł ktoś do informacji o frekwencji na meczu?

[Adam1906]

Czy dotarł ktoś do informacji o frekwencji na meczu?

Podobno 3000, chociaż chyba w Dzienniku Zachodnim czytałem, że było około 4000.

[patrios91]

Panowie. Pisząc wprost. Czego się spodziewaliście?! Zespół podczas przygotowań,na tle przeciętnych zespołów wyglądał przeciętnie. Sprawiają wrażenie kompletnie niegotowych do rundy wiosennej. Ciekaw jestem ile im to zajmie. Ku mojemu zaskoczeniu para środkowych obrońców zagrała chyba najlepiej z całej jesieni. Łuczak niestety eksplozję swojej formy pokazał tylko w sparingach. Michał potrzebuję dużo minut na boisku by wrócić do formy. To zrozumiałe. Ba! Może mu to zająć nawet całą rundę więc nie wymagajmy od niego cudów. Makengo? Nadal no name. Znowu nam się usrało jeśli chodzi o wyniki pozostałych drużyn. A szkoda?! Po co całą wiosnę żyć złudzeniami...
P.S Sandencja-wyjazd Gieksa-dom Górnik-wyjazd. Po tych 3 meczach prawdopodobnie wszystko będzie rozstrzygnięte. No chyba,że naprawdę w tym roku nikt nie chcę awansować.

[RUDI]

Podobno 3000, chociaż chyba w Dzienniku Zachodnim czytałem, że było około 4000.

Liczby według mnie prawdziwe ,-3000 na trybunach ,4000 na stadionie ,1906 kibiców /fanatyków

[August]

Panowie. Pisząc wprost. Czego się spodziewaliście?!

Ja się spodziewałem, że zwłaszcza grajki - z Dudkiem na czele - którzy jesienią byli w konflikcie w meczu ze Stomilem pokażą, że decyzja o rozwiązaniu konfliktu poprzez wywalenie Pietrka była słuszna. Tymczasem Markowski - na całe szczęście- na ławie i zapewne tak na razie zostanie, a Dudi, z którym Prezes ostentacyjnie przedłużył kontrakt, należał do najgorszych w drużynie. Tymczasem Pietrek musiał czuć wczoraj sporo satysfakcji, jeśli zainteresował się relacją z meczu.
Ogólnie rzecz biorąc problem z napastnikami to jedna rzecz natomiast mecz utwierdza w przekonaniu, że czas tria Matusiak-Nowak-Dudek dobiega końca. Dudek powinien od następnego razu co najwyżej pójść na ławę. Zresztą cała trójka nie miała w sobie nic z kreatywności no i kupa strat. Jeśli chodzi o defensywę to rzeczywiście para Wiktorski-Bogusławski robi różnicę. Tyle, że boki - zwłaszcza Sierczyński - cieniutko. Strach się bać jakby grali z bardziej klasowym przeciwnikiem skoro był wożony przez ogórków. Nie rozumiem równiez tego, że taki Michalak - jeden z najlepszych w drużynie - młody chłopak - po godzinie gry dostaje skurczy już w pierwszym meczu. Przychodzi z Legii, gdzie i u nich i u nas są jakieś dżipiesy cuda-niewidy a tu takie kwiatki. Nie rozumiem. Na duży plus jak dla mnie również Udo i Pribula, którzy motorycznie pokazali się znakomicie. Na plusik zasłużył także sam Banasik, ktory - widac było - umie reagować ściągając najsłabszych grajków. Choć do tego dodałbym jeszcze ściągnięcie Dudka ale tu być może przeszkodziła dyspozycja Michalaka.
W każdym razie nasi pokazali w sobotę , że są drużyną na środek tabeli ale jak bedzie dalej - pokażą właśnie najbliższe 2-3 kolejki.

[Tomcjo]

Banasik był zaskoczony ze drużyna nie wypadła za dobrze . No to moze on jest słabym trenerem bo ja tylko na podstawie relacji ze sparingów i krótkich filmików spodziewałem sie ze bedzie nędza . Oczywiście jak każdy kibic łudziłem sie ze ktoś odpali i pociągnie za sobą drużyne . I to jest właśnie problem braku lidera . Markowski , Dudek i Łysy gdy byli w formie naturalnie wiedli prym . Pribula nie pociągnie drużyny a wręcz sam wymaga wsparcia . Sanogo ktory był walczakiem sprzedaliśmy równie głupio jak Legia swoich napastników pozbawiając sie awansu do następnej rundy . Jesli rzeczywiście sa dobrze przygotowani do rundy to ciut lżejsze treningi a dające duzo radości z gry dadzą efekty juz w meczu z Sandecja której ja sie nie obawiam jako rywala do awansu . Mecz bedzie ciężki ale jak nie damy im rady to zapomnijmy o awansie bo Gieksa i Górnik nas upokarza . Na gwałt potrzebujemy napastnika bo nie mamy żadnego zdolnego do gry . Moze na Sandecje powinien wyjsć ba boisko junior z rezerw a na druga polowe Łuczak . Nie wiem skoro głupio robimy transfery to teraz trzeba kombinować . Pewnie to mądry Polak po szkodzie ale ja bym nie puścił Makengo bo zona rodzi . Sorry ale to nie była normalna sytuacja . Zazwyczaj nie ma problemu ale gość miał długa przerwę , olbrzymie zaległości , start ligi za pasem i nawet nie dzień ale każda godzina treningu miała kolosalne znaczenie . Bo jesli gość nie jest gotowy do gry i nie moze przygotować sie do sezonu to trzeba było go zakontraktować na następna rundę bo nie ma sensu płacić gościowi ktory nie bedzie gotowy do gry .