I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Qcu20 2017-06-05, 4:14 pm

Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm


Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Qcu20 2017-06-05, 4:14 pm

Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Qcu20 2017-06-05, 4:14 pm

Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Qcu20 2017-06-05, 4:14 pm

Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Qcu20 2017-06-05, 4:14 pm

Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Luis 2017-06-05, 4:25 pm

Qcu20 napisał(a):Panowie, może rzadko się tutaj udzielam, niemniej jednak czytam te Wasze posty i dużej mierze narzekania...

Kilka słów ode mnie:

Dwa lata temu, II Liga Zachodnia, padaka przez kilka sezonów ( za czasów różnych prezesów ). Przychodzi Jaroszewski, Pan dziennikarz. Udaje się awansować. Wszyscy zadowoleni.

Pierwszy sezon w I lidze. Na wstępie o ile dobrze pamiętam 0:2 z późniejszym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, bądź co bądź meczu w nowej lidze, i to niezłym meczu. Zawodnicy dostają spore brawa i wszyscy śpiewają " Zagłębie byliście lepsi". Trener Derbin ( nikomu w szerszym gronie polskiej piłki nieznany ) prowadzi drużynę grającą widowiskowy, ofensywny, ambitny, w obfitujący w bramki i sytuacje futbol. Tracimy sporo bramek ale jeszcze więcej strzelamy. Przegrywamy 0:2 ale każdy na trybunach wie, że przeciwnicy rozwścieczyli byka. Strzelamy jeszcze przed przerwą 3 bramki i w efekcie wygrywamy mecz. Jest o nas coraz głośniej. Polsat zaczyna transmitować nasze spotkania. Runda jesienna na drugim miejscu.
Świetne występy w Pucharze Polski, dochodzimy do półfinału, gdzie po walce jak równi z równym odpadamy z Lechem Poznań. Niedosyt pozostał, jednak był to olbrzymi sukces całego klubu, z tak przez Was znienawidzonym m.in Stankiem i Jaroszewskim.
Co było później? Ja bynajmniej do tej pory nie wiem co zaszło w szatni albo jakie były relacje Derbin / Stanek/ Jaroszewski. Zajmujemy trzecie miejsce na koniec sezonu. Oczywiście zamiast się cieszyć, że beniaminek, że nie wiadomo było czego się spodziewać, były same lamenty, płacze i wyzwiska....

Sezon 2016/17. Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli. Odchodzi Magiera i się chłopu wcale nie dziwię bo to była Jego życiowa szansa, którą zresztą uważam wykorzystał. Wszyscy wiemy jak było w tym sezonie, więc nie ma sensu tego przypominać.
Moim zdaniem, uważam, że popełniono błąd rok temu....Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....
Nie udało się ale czy drugi raz z rzędu TRZECIE miejsce w I lidze nie jest sukcesem? Brakło naprawdę niewiele. Gdyby w przerwie zimowej zajmowało Zagłębie 8 miejsce w środku tabeli uniknęlibyśmy takich lamentów jak są dzisiaj.
Trenowałem kiedyś siatkówkę ( oczywiście dużo mniejsza skala bo to były czasy szkolne ). Też nie zawsze wygrywałem, bo kurde inni też chcą wygrać....a czasem mam wrażenie, że co niektórzy macie tych piłkarzy za nie wiadomo jakich magików piłkarskich, tylko leniwych. Nie jest, tak że wychodzi Zagłębie Sosnowiec i inne kluby z małych wiosek mają brązowe gacie...
Takie czasy w ogólnoświatowym futbolu się już skończyły. Legia zdobywa mistrzostwo na farcie ( jaki budżet, infrastruktura, Liga Mistrzów ), po drodze przegrywa ze spadkowiczem Ruchem. Piłka nożna jest wyrównana. I to w każdej lidze, zwłaszcza w Polskiej. Moim zdaniem brakło nam trochę szczęścia.
Ale mecz w Bielsku mogliśmy przegrać, z Katowicami u siebie także. Tu nam szczęście pomogło. Innym razem jak w tych pamiętnych meczach ze Zniczem czy Tychami ( na wyjeździe ) już nie. I to jest piękno futbolu.

Piłkarze, zarząd i kibice powinni być jak jedna rodzina. Tutaj tego nie ma, bo mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść. Przykład Niecieczy. Ile lat gali w 1 lidze? Zawsze gdzieś 3-4 miejsce. Weszli do Ekstraklasy i się okazało, że muszą wszystko zmieniać od trenerów po piłkarzy, bo inaczej by spadli. Czy my jesteśmy gotowi?

I kończąc już ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy.
Miedź, GKS to starzy wyjadacze, z doświadczeniem Ektraklasowym. U nas?

Młody Budek, młody Fabisiak, Milewski, Michalak, Najemski.
Uważam, że podcinacie skrzydła tym młodym, obiecującym zawodnikom...

Chociaż nie ....w Sosnowcu przecież znana jest maksyma, Awans albo śmierć....
Wam nie zdarzyło się przegrać ?

I nie, nie jestem żadnym funflem prezesa ;)


Wiecej razy sie wleic nie dalo ? Czlowieku, jaki sukces ? Spieprzyli sprawe na calego. Kazdy kto jest tak blisko awansu i go przegrywa, jest frajerem. Zabrze maja jeszcze wiecej mlodziezy i jakos awansowali . A Budek to po meczu ze stala powinien wyleciec dyscyplinarnie za dzialanie nanie szkode klubu , a Fabisiak mam nadzieje, ze takze odejdzie, bo on powienien sie przebranzowic.
Luis
 
Posty: 536
Dołączył(a): 2013-06-13, 4:45 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez slawekchicago 2017-06-05, 4:36 pm

No kuzwa nie wierze co napisal Qcu !!!!! Kolego po serii wyjazdow mielismy 2 mecze u siebie i jeden wyjazd , mielismy zdobyc 9pkt , potem sie okazalo ze tylko 7 pkt a jeszcze pozniej przyszla wrozka i powiedziala ze 5 wystarczy ale i to za duzo dla naszych kopaczy . Jestem ciekawy co by bylo gdyby Pulawy prowadzily lub remisowaly z kurnikiem , jak zachowalby sie Nowak .Tego sie juz nie dowiemy bo przeciez gralismy o zwyciestwo . W Suwaljach wzial pilke i strzelal z Tychami bylo male zamieszanie dobrze widziane w Tv , wiec nie pieprz ze sa bohaterami bo kuzwa nie sa
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez bolo73 2017-06-05, 4:49 pm

Qcu20 hmm pewnie masz troszkę racji w tym co piszesz, ale...sam zauważyłeś jak wyglądała gra za Derbina czy Magiery a jak za Banasika. Niebo a ziemia! Tego co grali wiosną nie dało się oglądać! Wiadomo, że w sporcie bywa różnie, można wygrać, można przegrać. Istotne jest aby odp. sobie czy zawsze zostawiło się serce na murawie i walczyło się z max zaangażowaniem. Tego wiosną nie widziałem, nawet w wygranych meczach z Katowicami czy Zabrzem - to były fartowne wygrane, szczególnie z Katowicami. Pogubienie punktów z dołem tabeli zawsze może się zdarzyć, nawet najlepszym, ale w naszym przypadku to dzieje się w każdym sezonie i od kilku lat jesteśmy lekiem dla tych, którzy niedomagają i są bezradni - wówczas pojawia się Zagłębie i niczym dobry Wujo wyciąga pomocną dłoń. Porażki z Głogowem x2, Tychami, Pruszkowem, Grudziądzem u siebie jesienią kiedy ci nie grali nic, Mielcem jesienią kiedy ci byli ciency jak dupa węża - no ile można? Ja nie mam żalu, że nie awansowali bo szczerze nie liczyłem na to, ale po wygranej w Suwałkach jednak zaświtała i u mnie iskierka nadziei, że może jednak. Zostały 3 mecze i wystarczyło wówczas zdobyć 7 pkt, w ostatecznym rozrachunku wystarczyłoby 5 pkt czyli dwa iksy i wygrana w 3 meczach w tym 2 u siebie - z ekipami nie grającymi o nic. I co? I jedno wielkie g...! Problem w tym, że w meczach z Mielcem i Głogowem nie widziałem walki i zaangażowania, zero koncepcji i pomysłu, bezradność na murawie i w głowie trenera - o to mam największe pretensje. Meczu z Tychami nie oglądałem to nie wypowiadam się, ale te dwa, o których piszę to był jawna kpina! Osobiście mam dość robienia mnie w ciula,! Za lata szwendania i jeżdżenia po wioskach, za lata upokorzeń, śmiechów, chichów ze strony innych - uważam, że nam kibicom Zagłębia Sosnowiec należy się szacunek jak mało komu. Niestety, pewni ludzie nie rozumieją tego i pewnie nigdy nie zrozumieją bo część z nich jest zwykłymi najemnikami, część traktuje ten klub jako kolejną przystań w swojej "karierze". Tylko my kibice: wierni i zaangażowani, ludzie z ziemi zagłębiowskiej, posiadający swoją dumę i honor, marzący o powrocie do lat świetności i pragnący tego aby oglądać swój klub w gronie najlepszych w kraju - tylko my jedyni wiemy jak bardzo byśmy chcieli i pragnęli, ale jednak nie jest nam to dane.
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez petromar 2017-06-05, 5:11 pm

"Za lata szwendania i jeżdżenia po wioskach, za lata upokorzeń, śmiechów, chichów ze strony innych - uważam, że nam kibicom Zagłębia Sosnowiec należy się szacunek jak mało komu
bolo73 wielu kibiców tak mysli - nie tylko z naszego klubu:) najgorsze w tym wszystkim jest to że: mając awans na wyciągnięcie(lub kopnięcie) zawodnicy zrobili z nas pośmiewisko!
Kolega z Zabrza do mnie z podziękowaniami dzwoni ze awansowali - oczywiście ironicznie a w tle słyszałem okrzyki zabrze zabrze - i to najbardziej nas wkurza,bo można przegrać ale nie robić z nas frajerów!
osobiście zyczę zawodnikom którzy sie do tego przyczynili abyście poza okręgówkę nie wyszli - tam się handluje na potęgę tam kibiców nie ma tam sobie róbcie wałki i kpiny z samych siebie a nie z NAS KIBICÓW ZAGŁĘBIA!!!!
według mnie ogrywać młodych zawodników ktorzy choć trochę skumają dla kogo grają, i może za kilka sezonów uda nam sie awansowac
Tylko my kibice: wierni i zaangażowani, ludzie z ziemi zagłębiowskiej, posiadający swoją dumę i honor"
tego większość z naszych zawodników nie pojmuje bo sami ni dumy ni honoru nie mają
:czerwona: :czerwona: :czerwona: wypierdalać stąd i nie mieszać z błotem NASZEGO klubu nieudacznicy
QCU - dla mnie nie masz zupełnie racji, po prostu awans to słowo zabronione na dzień dzisiejszy w Sosnowcu.... jaki sukces 3 miejsce? nie w tych okolicznościach nie w tej sytuacji
petromar
 
Posty: 800
Dołączył(a): 2007-06-13, 7:13 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Tomcjo 2017-06-05, 6:36 pm

QCU . A ja bym Ci nawet przyznał racje . Tylko nie widzisz całej litani błędów prezesa . Juz po awansie do pierwszej ligi marudziłam bo widziałem błędy . Wtedy jednak były nieliczne i sukces sportowy to przysłonił . Teraz jednak liczba błędów i niedotrzymanie słowa przez prezesa osiągnęły szczyt . Słabi piłkarze grali ze słabymi rywalami i brakło im punktu . I uważam ze na wiecej nie było ich stać . A moglibyśmy mieć ich wiecej gdyby :
- Zatrudniono Banasika zamiast Magiere ( ze mowię głupoty bo Magiera to mistrz a Banasik wuefista ? To prawda ale głupia umowa i odejście Magiery było przyczyna utraty punktów i przypuszczam ze trenując cały rok ten mierny trener uciułałby o ten punkt wiecej ).
- zwolniono Mandrysza . Trzeba było sie go trzymać skoro dano mu szanse a zamiast tego najpierw wywalili Mandrysza a potem i tak Dudka . Tak robi profesjonalista ?
- obiecano wzmocnienia a tymczasem oddano za gruszki Sanogo i nikogo nie ściągnięto . Nawet kibice widzieli ze nie mamy obrony . I co ? I nic . Stanek stwierdził ze mamy zgrana ekipę . Gdzie dzis jest ta ekipa .
Ach mógłbym tak wymieniać . Piłkarze odpuścili ale zdobyli punkt za mało . Działacze i prezes zrobili wszystko zeby nie było ani jednego punktu wiecej . Dla mnie Jaroszewski to Zabrzańska piąta kolumna . Miał ich do sądu podać za zaatakowanie naszych kibiców . I co ? Zabrze uber alles
Tomcjo
 
Posty: 6989
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez August 2017-06-05, 8:11 pm

Qcu20 napisał(a):Startujemy z Magierą. Wszystkim przeszkadzało ,że człowiek Legii, że trenował tylko młodzież i był tylko drugim trenerem i że będzie przysłowiowa DUUUUPA. Co się okazało? Zagłębie grało świetną i skuteczną piłkę. Lider i v-ce lider tabeli.

Masz rację. Też tak twierdziłem.
Qcu20 napisał(a):Tak, trzeba było bronic się przed spadkiem z ligi jako beniaminek i ledwo ledwo jak Arka Gdynia w tym sezonie utrzymać się w I lidze. Dotarłoby może do paru osób, głównie z tego forum, że nie jesteśmy tak silni na Ekstraklasę. A tak dobre występy (wiadomo przeplatane gorszymi ) spowodowały, że napompował się balonik i zrobiły się nadzieje....

Qcu20 napisał(a):mentalność naszych kibiców to Awans i nic więcej. Po co? Żeby spaść jak Górnik rok temu, Bełchatów, który zniknął w ogóle praktycznie z piłkarskiej mapy Polski? Czy jak Ruch z Łęczną w tym sezonie?
Macie jakieś podstawy, czy klub ma jakieś podstawy, żeby awansować? Zbudujmy wspólnie jakieś podstawy ku temu, żeby awansować i nie spaść.

Cała prawda Qucu. Pamiętaj, że kibic - myślę i o sobie - myśli dwojako. Sercem i rozumem. Jak w przypadku Zagłębia to zwykle nie idzie w parze.
Qcu20 napisał(a):ja osobiście chciałem pogratulować drużynie, trenerowi i Prezesowi. Nie udało się awansować ale uważam, że trzecie miejsce to sukces, na ten skład i sztab szkoleniowy co mamy

Tak myślę, że w sumie masz rację. Biorąc pod uwagę grajdoł jakim jest Zagłębie to jest jakieś osiągnięcie. Ale gratulować to nie ma czego. Tego, że na więcej tego grajdołu nie stać ?
Qcu20 napisał(a):ie jestem żadnym funflem prezesa

Fumfle Prezesa charakteryzują się tym, że zwykle dopisują, że bez Legii nie odnieślibyśmy ostatnio tylu świetlanych sukcesów z awansem z 3 do 2 ligi. Zaraz po wielkiej potędze jaką jest słynny Rozwój Katowice :lol: .
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez bbartek 2017-06-06, 5:33 am

Niestety stało się to co nie musiało się stać( brak awansu).
Nie przekonują mnie opinie ,że Klubu nie stać na awans. Stać nas, ale pod warunkiem, że:
- nie ma karuzeli trenerskiej,
- jest prowadzony skauting i polityka transferowa, a nie aktywność na youtube i „współpraca „ z Legią,
-brak odpowiedniej opieki medycznej i odpowiedniej osoby odpowiedzialnej za przygotowanie fizyczne,
- mamy do dyspozycji minimum 2 napastników,
- konsekwencja w budowaniu zespołu i brak eksperymentów w trakcie sezonu,
- jednym z priorytetów Klubu jest frekwencja Na Ludowym,
- podstawowym zadaniem trenera rezerw w każdym sezonie jest przygotowanie min 1 wychowanka do gry w 1-szym Zespole
Czy to sa oczekiwania z kosmosu ?
Na pewno nie , nawet dla MJ po kilku lat nauki i zbierania doświadczeń na tym stanowisku.
Niestety ostatni sezon to doskonały przykład jak można zrobić tak dużo( 3 miejsce) i tak niewiele( żaden z w/w punktów nie został zrealizowany tak aby przygotować się do sezonu 2017/18 dającego awans.
bbartek
 
Posty: 797
Dołączył(a): 2003-09-01, 11:27 am

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez MarcelZS 2017-06-06, 10:58 am

Moja konkluzja - Klub nie dorósł mentalnie do bycia w elicie - zrobiono wiele, momentami za wiele... i tak szczerze nikt nie wierzył, że awansujemy - nawet Kibice.
MarcelZS
 
Posty: 931
Dołączył(a): 2005-04-10, 8:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Sielec

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez petromar 2017-06-06, 2:21 pm

a włąśnie ze nie :-)
wszyscy dorośli - piłkarze ,trener oraz prezes, niestety my kibice nie dorośliśmy - trener sam powiedział - wiecej dopingu to i 2-3 pkt by były więcej co oznaczało by awans! ale pocieszmy się byliśmy dobrzy bo az na 3 miejsce zdopingowaliśmy zawodników
proponuje spotkanie z trenerem , który jak na taktyka przystało na następny sezon rozpisze nam co i jak ma wyglądac a wtedy to juz awans mamy murowany!!
tak więc trzeba się przyznac do błędu, trenerze czekamy na instrukcje i nast sezonie zrobimy wszystko zeby Pan był zadowolony i wtedy będzie już pięknie :) :lol: :lol: :lol:
petromar
 
Posty: 800
Dołączył(a): 2007-06-13, 7:13 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Anakin 2017-06-07, 7:29 am

petromar napisał(a):proponuje spotkanie z trenerem

Chyba żeby w zęby dostał za tę gadkę o stracie punktów przez kibiców. Moim zdaniem wystarczyłoby zrobić chat z trenerem.
Anakin
 
Posty: 1773
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jaca661966