I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

[August]

żabrze właśnie wygrywa z Legią 2:0

Było już nawet 3-0. Zdobyta bramka przez Centralę nie zmienia faktu, że Legia w Zabrzu cieniutka jak polsilver. A Górnik nie jest dużo mocniejszy od czasu gdy nasze fajfusy ich ogoliły na tym samym boisku. Tak po prawdzie to takie święto powinno być dzisiaj w Sosnowcu nie w Zabrzu.

[xenon]

wszak dzisiaj było święto w Sosnowcu;) Coś czuję, że za dwa miesiące na Łazienkowskiej będzie transparent: Leśnodorski ma wrócić!!!

[August]

Coś czuję, że za dwa miesiące na Łazienkowskiej będzie transparent: Leśnodorski ma wrócić!!!

Mnie osobiście Legia interesuje tak samo jak biegunka u Papuasów. Natomiast nie potrafię pojąć, że najpierw wypożyczamy a potem wykupujemy z Legii takiego Najemskiego, sprowadzamy WIktorskiego czy jak teraz płacimy za Sulewskiego, który na "dzień dobry" zawalił co najmniej 2 bramki, a widzę, że niezły występ w Górniku zanotował Wieteska, który pół roku temu poszedł do Głogowa przy czym Legia sama go oferowała

[turku]

Bo legia nas kocha jak dobry rodzic. Chce nas hartować. Nie może być za łatwo aby nam się w dupach nie poprzewracało. Proste.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[xenon]

Nie wiem o co chodzi ale dla mnie Legia to jest Legia, a Zagłębie to Zagłębie i nie ma co się złościć bo ten układ rządzących klubami prędzej czy póżniej przeminie, a zgoda pozostanie. Martwi mnie to, że kluby, które z nami walczyły na nizszych szczeblach są o lata świetlne przed nami, a my ogrywaliśmy ich jak juniorów, mam na myśli Pogoń Arkę, i teraz Górnik, który bije mistrza.Myślę też, że konkretni zawodnicy zaczynają szerokim łukiem omijać Sosnowiec bo tu nikt nie wie co go czeka za miesiąc.Druga sprawa to przyszłoroczne wybory bo jak w nich nasz prezydent przegra to piłka w Sosnowcu może być tylko halowa, a stadion to tylko to miesięcznic.

[novack]

Zastanawiam się jak wyglądałoby porównanie kwot za wykup Sulewskiego i rocznego kontraktu Fidziukiewicza? Obawiam się,że kwoty są zbliżone do siebie, ale przydatność zawodników już zbliżona nie jest.

[August]

Zastanawiam się jak wyglądałoby porównanie kwot za wykup Sulewskiego i rocznego kontraktu Fidziukiewicza? Obawiam się,że kwoty są zbliżone do siebie, ale przydatność zawodników już zbliżona nie jest.

Kwoty pewnie nie poznamy chyba, że Prezes gdzieś się pomyli i akurat powie prawdę. Nie wiem czy pamiętasz jak Widzew wykupił sobie Oziębałę u nas bo kwota odstępnego była śmiesznie bardzo niska. Zapewne Dudek miesięcznie więcej wyciąga.Gorzej, że rzeczywiście chłopak wczoraj zaliczył wyjątkowy falstart. Jestem daleki od tego aby po jednym meczu stawiać na nim krzyżyk ale nierzadko widać jak piłkarze robią różnicę już od pierwszej chwili. Vide- nasz portugalski Niuniuś. Natomiast mocno dziwię się, że obstają przy tym Christovao, który ma ważny kontrakt w Serbii. Gdyby wolnym grajkiem - to co innego. Mam wrażenie, że to bardziej jakiś akt desperacji w obecnej sytuacji w przodzie. Natomiast chłopak prezentuje się raz lepiej - jak z Wisłą gdzie przy ustawieniu z trójką obrońców mógł sobie pohasać, a z ŁKS-em - gdzie zagęszczano obronę - znacznie gorzej. A tak właśnie będą wyglądały mecze w I lidze. W każdym razie może i solidne wrażenie, ale np. w porównaniu z jakością gry jaką co od samego wejścia prezentował np.Niuniek- nie da się porównać.
Poza tym chciałbym dodać, że o wiele lepsze wrażenie na mnie zrobiła gra na stoperze grajka ŁKS-u z nr 24. Oczywiście w porównaniu z naszymi defensywnymi dupigrochami. Większość akcji likwidował z dużą pewnością i spokojem. A wszak ŁKS to beniaminek I ligi. I to po fuksiarskim awansie.
No i na koniec pytanie. Czy z tym stanem kadrowym będziemy cokolwiek walczyć o awans W naszym klubie rzeczą nienornalną byłoby gdybyśmy mieli już przyklepaną kadrę z pozyskanymi konkretami zarówno z tyłu jak i z przodu. Prezes - póki co - na razie milczy. Choć nie liczę na nic więcej aniżeli na standardowe wypowiedzi jak z zeszłego roku typu, "będziemy chcieli się utrzymać ale jak będziemy grać dobrze to może o coś więcej." Nie tego ludzie oczekują

[August]

najwybitniejszy przedstawiciel szkoły Pana Prezesa, niejaki Smyła, udowodnił swój warsztat w meczu ze Świtem wynikiem 0:5

0:5 w Nowym Dworze niczego fanom Odry nie rozjaśniło ani tym bardziej nie poszerzyło. Trener Smyła zaskakująco spokojnie patrzył na to, co się dzieje podpierając ławkę rezerwowych, w przerwie przed pójściem do szatni bardzo długo analizował to, co się działo, ze swoim sztabem.
A wszystko to działo się na oczach kilkudziesięcioosobowej grupy kibiców z Opola, coraz bardziej rozwścieczonych zdarzeniami na boisku. „Trener Jan Furlepa!” – z każdym golem to skandowanie było coraz głośniejsze. „Chcemy trenera” – to już w przerwie nim… fani Odry gremialnie po prostu opuścili swoją „klatkę” na trybunach w Nowym Dworze.
Przypomnijmy – Jan Furlepa to szkoleniowiec, który wprowadził Odrę Opole do pierwszej ligi, po czym niespodziewanie szefowie klubu zdecydowali, że w pierwszej lidze klub poprowadzi ktoś inny. Wybrali Mirosława Smyłę, co w środowisku fanowskim Odry obudziło burzę komentarzy. Po 0:5 ze Świtem na kibicowskie fora strach wejść, bo tak buzują, że wrzątek przez monitor się wylewa.
http://futbolfejs.pl/i-liga/odra-opole- ... era-smyly/
Czyżby Smyła grywał w piłkę halową zarówno z naszym prezesem jak i Prezesem Odry?

[patrios91]

Zastanawiam się jak wyglądałoby porównanie kwot za wykup Sulewskiego i rocznego kontraktu Fidziukiewicza? Obawiam się,że kwoty są zbliżone do siebie, ale przydatność zawodników już zbliżona nie jest.

Natomiast mocno dziwię się, że obstają przy tym Christovao, który ma ważny kontrakt w Serbii. Gdyby wolnym grajkiem - to co innego. Mam wrażenie, że to bardziej jakiś akt desperacji w obecnej sytuacji w przodzie. Natomiast chłopak prezentuje się raz lepiej - jak z Wisłą gdzie przy ustawieniu z trójką obrońców mógł sobie pohasać, a z ŁKS-em - gdzie zagęszczano obronę - znacznie gorzej. A tak właśnie będą wyglądały mecze w I lidze. W każdym razie może i solidne wrażenie, ale np. w porównaniu z jakością gry jaką co od samego wejścia prezentował np.Niuniek- nie da się porównać.
Poza tym chciałbym dodać, że o wiele lepsze wrażenie na mnie zrobiła gra na stoperze grajka ŁKS-u z nr 24. Oczywiście w porównaniu z naszymi defensywnymi dupigrochami. Większość akcji likwidował z dużą pewnością i spokojem. A wszak ŁKS to beniaminek I ligi. I to po fuksiarskim awansie.
No i na koniec pytanie. Czy z tym stanem kadrowym będziemy cokolwiek walczyć o awans W naszym klubie rzeczą nienornalną byłoby gdybyśmy mieli już przyklepaną kadrę z pozyskanymi konkretami zarówno z tyłu jak i z przodu. Prezes - póki co - na razie milczy. Choć nie liczę na nic więcej aniżeli na standardowe wypowiedzi jak z zeszłego roku typu, "będziemy chcieli się utrzymać ale jak będziemy grać dobrze to może o coś więcej." Nie tego ludzie oczekują

Niestety z Christovao może być tak,że strzeli wtedy i tylko wtedy, kiedy obrońcy skupią uwagę na koledze z ataku, którego nie mamy. I to strzeli głównie z główki, po idealnym dograniu. A o to nie musimy się martwić. Mamy Nuno i Udo. To trener zna jego pełne możliwości gdyż obserwuje go codziennie na treningach. Strzelił 2 gole Wiśle testującej ustawienie trójką z tyłu, ale mnie nie przekonał. To był trzeci sparing w jego wykonaniu - jeden poprawy, dwa słabe. Ale tak jak pisze, to Banasik wie więcej. Natomiast jedno jest pewne. To transfer z braku kolejnych "genialnych" pomysłów Stanka i presji spowodowanej rozpoczęciem sezonu bez choćby jednego napastnika, a nie z rozsądku. Może być tak, że znów wyrzucimy pieniądze w błoto gdyż nie jest to transfer w 100 procentach przemyślany, w szczególności jak piszesz drogi Auguście- gotówkowy. Podejrzewam, że te wszystkie śmieszne akcje w wykonaniu Stanka, Jaroszewskiego i Banasika kosztują nas więcej niż zatrzymanie Fidziukiewicza.

[August]

O ile w ogóle zdołają przeprowadzić transfer. Nie bedę zdziwiony jak znowu zaczną bebnic o wypożyczeniu Sanogo albo o cudownym powrocie w pełni sił witalnych i bedącego w życiowej formie Makengo.

[patrios91]

O ile w ogóle zdołają przeprowadzić transfer. Nie bedę zdziwiony jak znowu zaczną bebnic o wypożyczeniu Sanogo albo o cudownym powrocie w pełni sił witalnych i bedącego w życiowej formie Makengo.

Sanogo wczoraj nie załapał się nawet na ławkę rezerwowych. Pytanie czy to oszczędność dość ubogich sił witalnych przed Ligą Mistrzów czy za słaba forma jak na Ex.

[August]

A Zabrze leje Cracovię

[mason]

A Zabrze leje Cracovię

A Sandecja Lechię

Poprawione ;)

[August]

A Zabrze leje Cracovię

A Sandecja Cracovię

Lechię. Ale ci nas tez zlali