Zagłębie Sosnowiec

Dobre . 19 letni debiutant upokorzył zawodowców

mason napisał(a):A tak serio wydaje mi się, że Centrala widzi ten talent dlatego przysłała kolejnego szkoleniowca, który wskoczy na miejsce Banasika w połowie sezonu czy nawet w trakcie rundy gdy nie będzie wyników i będziemy mieli powtórkę z poprzedniego sezonu. Dochodzę do wniosku, że wszyscy będą zadowoleni ze środka tabeli Arkadio, prezes, Centrala i ta garstka kibiców, która będzie chodzić.
To nie miejsce, ale obstawiam, że po tych cyrkach będzie chodzić z 500 do 1000 kibiców i to maks. Wiadomo z Cyganami czy Ruchem to będzie komplet.

Czyżby ten scenariusz miał się szybciej spełnić niż można się było mimo wszystko spodziewać?

Darek podaj sie do dymisji, błagam!

Ciekawe kto zastapi Banasika. Czy kolejny, mlody, zdolny Czy moze jednak ktos doswiadczony Znajda kase na Bartoszka

Luis napisał(a):Ciekawe kto zastapi Banasika. Czy kolejny, mlody, zdolny Czy moze jednak ktos doswiadczony Znajda kase na Bartoszka

Na razie pewnie Socha. Wszak kolejny mecz w środę: http://zaglebie.eu/aktualnosci/3806-decyzja-zarzadu

tak jak pisałem będzie Derbin

xenon napisał(a):tak jak pisałem będzie Derbin

To się ze Stankiem pogodzili?

To nie Banasik zatrudnił Banasika i nie on zrobił szopkę z Zagłębia . Wiec teraz J i S

Był trener i nie ma trenera.

Prezes dostaje cięgi. Od nas za to, że za późno. Od mediów, że niekonsekwentnych i za wcześnie: http://futbolfejs.pl/i-liga/zaglebie-za ... ce-absurd/

Fragment ostaniej już na szczęście wypowiedzi popierdóły w wiadomej roli: Najchętniej nie chciałbym podsumowywać tego meczu, ale oczywiście odpowiadam za drużynę, więc chcę i muszę to zrobić. Nie chciałbym ale chcę. Be komentarza

August napisał(a):Prezes dostaje cięgi. Od nas za to, że za późno. Od mediów, że niekonsekwentnych i za wcześnie: http://futbolfejs.pl/i-liga/zaglebie-za ... ce-absurd/

No i tu akurat - z punktu widzenia logiki mają rację. I to, jakkkolwiek się to nie spodoba niektórym PT Kibicom Zagłębia - w całej rozciągłości artykułu (no, chyba że jest jakiś niuansik w jakimś szczególe, bo jednak pobieżnie przeczytałem). I nie od wszystkich tu na Forum dostawał Prezes cęgi za to, że jeszcze nie zwolnił trenera. Już się zmęczyłem pisać za każdym razem - ale kilkakrotnie już tu pisałem: nie twierdzę, że dobrym jest trenerem, twierdzę że absurdem jest wydawać rozstrzygający, zwłaszcza jeżeli w dodatku poniżający, typu dureń i inne określenia: po 2 czy 4 meczach. Zwłaszcza po takiej rwolucji - jeżeli chce się ucziwie oceniać, trzeba poczekać do około połowy rundy.
No, ale łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Ma prawo też - zwalniać, dawać się ponosić emocjom: i nie patrzyć na odpowiedzialność osobistą, choćby finansową.
No i takie prawo Prezesa - zwalniać. Choć już niekoniecznie jego prawo poniżać, dawać się pnosić emocjom. No i - jeżeli ponosi odpowiedzialność, za to, co robi. Jeżeli jest więc właścicielem też klubu - to i sam zapłaci, np. za kolejnego, którego "hucznie zwolni", a de facto, "zwolni z obowiązków świadczenia pracy". Stać go - to robi. Także - jeżeli stać właściciela i z nim uzgodni, jakie ma kompetencje. Podobnie - jeżeli właściciel jest spółdzielnią, albo inny podmiot prawny, społeczność. Reprezentant tego zbiorowego właściela, też w okreśLonych ramach pełnomocnictwa otrzymanego od właściciela się porusza.
Tak. Tylko - tu nie tylko o to chodzi. Logika budowania klubu, to jedno. Logika budowania międzynarodo silnego Auxerre, czy Manchester United prowadziła do tego, że taki G. Roux czy A. Fergusson z jakieś dwa lata przegrywali - a i tak ich nie zwolniono. To wszakże niedosiężne chyba dla Polaków. To choćby - żeby te pół rundy były "dosiężne".
Z tym, że jak to "chwilę temu" napisałem, to to nie tylko sprawa trenera - i jego zwolnienia. To sprawa - że wsyzstko wygląda bardziej na kolejne odpalane człony rakiety, rakiety nośne, w odpowiednim momencie odpalana. W takim razie - to też pytanie, co to za rakieta, dokąd zmerza, jakie są perspektywy i horyzonty decydentów.
Tego nie uwzględnia artykuł na futbolfejsie.
Kolejny raz: centrum decyzyjne, wizja rozwoju, stategia, taktyka, czego naprawdę chce ono.

August napisał(a):Fragment ostaniej już na szczęście wypowiedzi popierdóły w wiadomej roli: Najchętniej nie chciałbym podsumowywać tego meczu, ale oczywiście odpowiadam za drużynę, więc chcę i muszę to zrobić.

Mam nadzieję, że Kolega cytuje, by na koniec oddać honor byłemu już trenerowi. W każdym razie, jeżeli o mnie chodzi, czytałem ten fragment, jak i jeszcze trochę innych jego zdań z szacunkiem, uznaniem. Czy coś nieprawdziwego powiedział, twierdząc, że najchętniej nie komentowałby tego meczu? Myślę że nie. Też nie miałbym ochoty w takiej sytuacji komentować - i sądzę, że nie tylko Kol. August na jego miejscu po takim meczu nie miałby ochoty komentować, ale również żaden z Forumowiczów nie paliłby się. Klasę pokazał w następnym też zdaniu: nie że "nie chcem ale muszem". Muszę - bo takie są fakty, to mój obwiązek. I chcę - bo właśnie: nie "nie chcem ale muszem". Jak to kończył wywiad-rzekę J. Olszewski, gdy startował o prezydenturę: jeżeli się musi, to trzeba i chcieć. Coś, co moim obowiązkiem, nawet jeżeli przychodzi z bólem: to moja też i chęć.
Tak przynajmniej odebrałem te słowa D. Banasika.

Oczywiście że dziennikarze mają rację. Tyle że Banasik nie powinien był zostać zatrudniony a prace kontynuować Mandrysz a skoro kuż to winien był wylecieć najdalej po sezonie. Cała sprawa to kompromitacjach bankructwo zarządzania klubem przez Jaroszewskiego.

czy teraz klub bedzie placil Banasikowi odszkodowanie lub wyplaty jak to mialo miejsce z Mandryszem?