Zagłębie Sosnowiec

Pozwolilem sobie rozpocząć nowy wątek, jakby na to nie patrzyć to ostatni mecz naszego ZAGŁĘBIA w 2016 nie licze ewentualnych gierek w czasie roztrenowania. Mam duże obawy o wynik w Siedlcach, ale jako niepoprawny optymista i wierny kibic mam nadzieje i tu już nie będę kończył żeby nie zapeszyć

A ja z kolei powiem jakiego składu oczekuje: Szumski, Siara, Budek, Wiktorski, Udovicic, Dudek, Matusiak, Ryndak, Pribula, Nowak, i tu powinien być Sanogo jednak kartki wiec tym razem awaryjnie Matic.
A co do samego meczu, còż wszyscy wiemy jak jest,więc remis bym wziął w ciemno w cuda i 3 pkt chyba ciężko będzie nam wierzyć, ale obym się mylił.
Ps. Jeśli Mandrysz rzeczywiście miesza składem, żeby sprawdzić przydatność grajkòw do drużyny to: Bartczak, Wilk, Matic,Łuczak, Markowski już mogą pakować walizki.

ja niepoprawny optymista napisze tak , PORAZKA byle tylko nie tak dotkliwa jak w srode , bo po srodowym meczu wszyscy pluli Nam w twarz i nie szlo sie oszukiwac ze to deszcz pada . Jakiekolwiek zmiany w wynikach na dobre dopiero na wiosne . TAKA JEST NIESTETY SMUTNA PRAWDA

pyla napisał(a):Mam duże obawy o wynik w Siedlcach

Ja pozwolę sobie jedynie przypomnieć słowa Matusiaka w wywiadzie dla futbolfejs.pl po meczu z Górnikiem:
Chciałbym jednak zaznaczyć jedną kwestię i zaapelować do naszych kibiców. Niech kibice przychodzą też na te mecze z teoretycznie słabszymi rywalami, mniejszymi firmami. To by nas cieszyło, gdyby kibic wspierał nas w każdym meczu, a nie chodził tylko na mocnego rywala. Nas piłkarzy to troszeczkę boli.[/u] Uważam, że kibic przychodzi kibicować swojej drużynie, a nie oglądać przeciwnika. To jest moje zdanie. Kibicem się jest, a nie się bywa. Nie przychodzi się na piękne mecze, tylko dopinguje się zawsze od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty. Jeżeli jest źle, po końcowym gwizdku można pokazać swoją frustrację. Wszyscy mamy walczyć o ten awans.

Ja to odwrócę i napiszę tak:
Chciałbym zaznaczyć jedną kwestię i zaapelować do naszych piłkarzy. Niech grają na maxa i dają z siebie wszystko w każdym meczu niezależnie od tego czy trenerem jest Magiera, Mandrysz czy Jarek-flaszka. Nie ma lepszej motywacji dla kibiców aniżeli oglądanie piłkarzy grających z pełnym zaangażowaniem w każdym meczu, a nie wyglądających na takich co pierwszy raz spotkali się pod stadionem w Tychach i trwoniących na potęgę dotychczasowy dorobek. Profesjonalnym piłkarzem się jest a nie bywa. Jeżeli jest źle trzeba zakasać rękawy a nie zachowywać się po meczu ordynarnie w stosunku do kibiców czy płakać w wywiadach, że trener nie wstawił do składu pierwszy raz od 7 lat. Wszyscy mamy walczyć o ten awans.

Jak dla mnie bohaterami - ludzmi którzy coś chcieli zrobić z niczego byli: Nowak, Matusiak, Sanogo
Reszta widać: kontuzje, brak sil motoryczncyh, przerośniete ego, konflikty itd.

Mam dwa marzenia:
1) brak Szumskiego, który pomijając wczesniejsze mecz sprokurowal głupotą pierwsza bramkę w Tychach... będzie z niego zawodnik, ale ilość błedów przytłacza, a interwencje wyśmienite i ponadprzeciętne nie dają punktów bo budzi się dziwnie jak już jest po meczu....
2) brak Mandrysza na konferencji prasowej po przegranym meczu w siedlcach ... Trenerze jak masz mówić głupoty to nie mów nic, jak nie możesz powiedzić prawdy o Zagłębiu to nie streszczaj meczu bo niestety cała Polska ogląda naszą nieporadność i kompromitacja Pana i zespołu idzie w świat I ligowy...

I mały iracjonalny apel na koniec: odłóżcie na bok swoje ambicje, problemy i cokolwiek innego co się dzieje w szatni - ZAGRAJCIE DLA NAS !!! Jesteście nam te 3 punkty winni ... !!! za pośmiewisko ostatniego miesiąca !!!

Kol. August - bardzo fajne i trafne stwierdzenie co do sytuacji jaka nas
spotyka, jaką dostajemy od zawodników - Super wypowiedz.
Kol. MarcelZS - w ostatnim miesiącu zawodnicy zabrali nam o wiele
więcej niż 3 pkt. a za pośmiewisko na jakie nas Zagłębiaków wystawili -
to piechotą do Częstochowy - to najniższy wymiar kary.
Co się tyczy meczu z Siedlcami to jak mówił znawca footballu = każdy
mecz można wygrać , zremisować lub przegrać i na tym zakończę.
Pozdrawiam
Tadeusz

To jest nasz mecz o honor. Pierwszy od bardzo dawna, który MOŻEMY wygrać a nie MUSIMY wygrać za wszelką ceną. Presja zeszła, balonik trochę "sparciał", może drużyna będzie grała piłką, na luzie, tak jak to robili 10 kolejek temu. Może wszyscy zainteresowani pójdą po rozum do głowy (trener i piłkarze), spotkają się w połowie drogi i w końcu wyjdzie jakiś przyzwoity mecz na przestrzeni całych 90 minut.
Ewentualne zwycięstwo wprowadzi trochę spokoju w nas wszystkich - piłkarzy, kibiców, trenerów i działaczy bo, ciągle jest jeszcze o co grać.

Od zarzadu należy oczekiwać pilnej oceny zaistniałej sytuacji, ustalenia przyczyn błyskawicznego roztrwonienia przewagi punktowej "lekką ręką" i podjęcia stosownych kroków. Kibice mają dość.

Pozwole sobie na odrobine ironii . Moze jednak beda dzisiaj 3 pkt , dlaczego Juz tlumacze . Wszystkie mecze przegrane (Mielec,Chrobry,Tychy) nie mialy takiego znaczenia jesli chodzi o tabele , byla gora z niewielka strata , z Chojnicami juz nalezalo przynajmniej zremisowac by strata byla jeszcze ok , za to jutro poeazka oznacza 4 miejsce i strate do zielonego pola 5 i 6 pkt a to juz za duzo .Takze 3pkt jutro i zostanie bezpiecznie a nie podejrzane ze nie chcemy czhli 3 i 2 pkt. Tak to sobie teraz wymyslilem

P.S. fakt ze Adam jeszcze sie nid wypowiedzial na temat meczu , brak tradycyjnych stztystyk , swiadczy o tym jakue wqrwidnid w Nas siedzi

Wkur.wienie jest bo miala byc spokojna zima a jak dzis nie bedzie 3 pkt. to juz tak spokojnie nie bedzie. Nie ma juz marginesu bledu.
No i jak zwykle wiara jest silniejsza od rozumu wiec do boju panowie pilkarze.

Sanogo wczoraj grał w rezerwach, podejrzewam ze trener znowu wybierze zagubionego Matica :(

slawekchicago napisał(a):fakt ze Adam jeszcze sie nid wypowiedzial na temat meczu , brak tradycyjnych stztystyk , swiadczy o tym jakue wqrwidnid w Nas siedzi

Aleś mnie rozpracował Owszem, byłem w Tychach i wróciłem stamtąd podwójnie wqrwiony. Raz za styl gry i wynik. Dwa przez jeebaną ochronę, ale... to już inne bajka Nie oznacza to, że jak zwykle nie wierzę w dzisiejsze zwycięstwo z Pogonią, bo wierzę! Jeżeli wygramy, to wbrew pozorom nie będzie tak źle. Będą 3 pkt. straty do Chojniczanki i 2 pkt. do cygańskich dziwek, a w zapasie wiosenne mecze Chojniczanka - GKS Katowice oraz Zagłębie - GKS Katowice, więc po 2 pierwszych kolejkach na wiosnę może być jeszcze kolorowo

Najpierw trzeba jednak wygrać w Siedlcach i nie spierdolic zimowych przygotowań! Tak więc... ZAAAAAAAGŁĘĘĘBIEEEEEEE!!!!!

Adam1906 napisał(a):Najpierw trzeba jednak wygrać w Siedlcach i nie spierdolic zimowych przygotowań! Tak więc... ZAAAAAAAGŁĘĘĘBIEEEEEEE!!!!!

i tacy wlasnie jestesmy . Druzyna zawodzi , wkurza styl i porazki ale przychodzi GAMEDAY i wszyscy z CALEGO SERCA DO BOJU ZAGLEBIE !!!TAKI JEST NASZ SWIAT

mam nadzieję, że jutro prezes klubu wyjdzie przed szereg i podsumuje te 19 meczy oraz oficjalnie odpowie kibicom jaki jest cel w tym sezonie i jak ma zamiar wzmocnić drużynę do rundy wiosennej bo czekają nas ciężkie mecze wyjazdowe. Dzisiaj 3 pkt przyjadą do Sosnowca 2:0 obstawiam

Uwaga podaję wygrywający skład:
Szumski
Sierczyński, Markowski (zagra na fest ku..wie), Wiktorski, Żarko
Ryndak (na fest ku..wie), Matusiak, Nowak, Dudek (na fest ku..wie), Pribula
Matić (po przerwie Bartczak) lub razem z Matićem jeśli będzie tego wymagało gonienie wyniku.