ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - CHOJNICZANKA

[robercik]

Treneiro katastrofa. Jak mozna grac bez napastnika. Juz mnie wkur.wia ta beznadziejna obrona, choc nie mozna tego nazwac obrona tylko zalosnym uposledzeniem.
Jak mozna z atakujacej druzyny grajacej nowoczesny futbol zrobic zbiorowisko chlopow nie umiejacych sklecic porzadnej akcji. Ataki sa hamowane a te ich kuleczka to juz kazdy zna.
Dno.

[novack]

Niniejszym publicznie przepraszam Pana Marcina Jaroszewskiego, że sugerowałem zatrudnienie na stanowisko trenera Zagłębia kandydaturę Piotra Mandrysza. Bardzo Pana Przepraszam!

[>>Wojtas]

Za stratę punktów (kolejną!) podziękujmy Trenerowi. Kolejny mecz w ktorym dajemy skbie narzucić styl przeciwnika zamiast grać swoje. Sanogo jest jednym z nielicznych napastników, ktorzy umieją sie zastawic i utrzymać piłkę z przodu, aby dać pomocnikom czas na podłączenie się do akcji. ALE TO JEST PIERWSZY GRACZ DO ZMIANY! Taktyka z 6 pomocnikami kuriozalna bo ani przez chwilę nie mogliśmy utrzymać się przy piłce. Sędzia dołożył trochę od siebie i zamiast odrabiania strat w tabeli mamy to co mamy. Nie ma co wspominać trenera Magiery ale mam wrażenie ze z Araszkiewiczem i Łuczywkiem gralibyśmy dużo lepiej. Ale mamy Trenera Mandrysza "speca od awansów"...

[Tomcjo]

Pary Udo Pribula to nam w ekstraklasie zazdroszczą a w I lidze wszyscy sie boja . Co robi Mandrysz jednego sadza na ławkę a drugiego ściąga z boiska choc gole w w końcowych minutach to specjalność Zagłębia . Do tego półgodzinna gra bez napastnika . Moze trener obstawiał remis i postawił duża kase bo tego racjonalnie nie da sie wytłumaczyć . Gdzieś sie pojawiło info o kontuzji Sanogo ale przecież jest jeszcze Matic . Nawet słabszy jest groźny i jak nie strzela to robi sytuacje na gola dla Pribuli czy Ryndaka . Ale Pribula tez został zdjęty Udovicic nawet nie wszedł . Zadaniem Mandrysza było żeby drużyna ciagle atakując nie zapominała o obronie . No to cymbał odwrócił sytuacje . Bronimy sie cała drużyna a o ataku można zapomnieć .
Przepraszam ze sie cieszyłem ze ten doświadczony trener przyszedł I wywierałem presje na forum by zatrudnić kogoś takiego . Do głowy mi nie wpadło ze można działać na szkodę własnego pracodawcy .

[maniek-75-75]

wszyscy jechali tu huraoptymizmem jak zatrudnili Mandrysza ... a ja napisałem oby ... gość totalnie rozwalił taktykę i zespół .. no ale cóż - macie co chcieliście ... ja napiszę to co kilka miesięcy temu - Artur wracaj !

[comitam]

bo awansu ma nie być!!!

[comitam]

'Szkoleniowiec zapytany o powody nieobecności swoich trzech podstawowych piłkarzy wyjaśnił, że są to starsi zawodnicy, którzy do tej pory grali dużo i w końcu należy im się odpoczynek." kurvaa jaki odpoczynek, przecież to ich zawód!!!! teraz nie dziwne,że gość siedział bez pracy

[bbartek]

Nie zgadzam się z totalna krytyka Trenera Mandrysza.
Mnie też nie podobaja sie niektóre zmiany( brak Budka w 1-szym składzie i Żarko pomimo słabszej gry tego ostatniego w obronie, gra bez napastnika czy tez nie do konca dobrana taktyki pod aktualny skład Żagłebia ( kontrola gry w II połowie meczu z Chojniczanką, a nie gra agresywna i pełna determinacji gra tak jak to miało miejsce w I połowie..).
Dajmy czas Trenerowi. Bedzie przerwa zimowa i to bedzie prawdziwy sprawdzian zarówno trenerski jak i pozycji decydyjnej w Klubie( konieczne wzmocnienia).
Jeszcze dwa mecze i wierze w min.4 punkty.
Ciekaw jestem zachowania sędziów w nastepnych meczach ....

[Tadeusz Wisniewski]

Szanowni Sympatycy - po pierwsze zostawmy trenera Mandrysza w spokoju.
Po drugie - jak to w końcu było z karnym - trener mówi ze bramkarz zachował
się jak należy natomiast Ryndak mówi że zawodnik Zagłębia wbiegł w pole
karne za wcześnie. Która wersja jest prawdziwa - TV Polsat pokazuje
zachowanie naszego bramkarza - On jest OK. Gdzie w tej sytuacji jest
Przedst5awiciel PZPN - wygląda to na przekręt i tyle.
Pozdrawiam
Tadeusz

[michaelus]

Sędzia zrobił wczoraj niezły cyrk. Jeśli pierwszy karny był do powtórki to drugi także. Jednak to przesłania całkowicie obraz meczu. Od początku drugiej połowy Zagłębie grało tak jakby czekało na stracenie tej bramki. Okazało się, że cztery ostrzeżenia to za mało i w końcu sprokurowali głupiego karnego. I zamiast przenosić ciężar gry do przodu to trener jeszcze bardziej się okopał, choć widział że obrona gra delikatnie mówiąc niepewnie. Jesli wprowadza sie szesciu pomocnikow to chyba po to by dluzej utrzymać się przy piłce. A tymczasem gralismy szybkie kontry, ktorych nie bylo jak wykonczyc, bo w szesnastce nie bylo nikogo.

[Tadeusz Wisniewski]

Wypowiem się co myślałem kiedy zobaczyłem skład Zagłębia przed meczem
zastanowiłem się - dlaczego tak - doszedłem do wniosku że trener chce mieć
prawdziwy obraz wszystkich zawodników w wymiarze gry całego meczu i to
z przeciwnikiem wymagającym, aby w sytuacji OKNA TRANSFEROWEGO nie
skrzywdzić zawodnika rezygnując z jego gry dla Zagłębia a jeśli już będzie
transferowany to mieć pewność że następca będzie lepszym zawodnikiem.
Reasumując czyni to aby w okresie przygotowawczym do WIOSNY mieć pełne
info o każdym zawodniku i przygotować drużynę do gry na dobrym poziomie
według PRAWIDŁA trenera Mandrysza.
Pozdrawiam
Tadeusz

[robercik]

Dla mnie niewytlumaczalne sa decyzje trenera w trakcie meczu. Co to za szkola by grac bez napastnika? Przeciwnik od razu widzi, ze nastawiamy sie wylacznie na obrone i skupia sie na ataku. Zostawiajac nawet Luczaka z przodu bylby sygnal dla przeciwnika ze musi dbac o tyly. A tak, kazda nasza kontra konczyla sie bez oddania strzalu bo pomocnicy nie wiedzieli komu podawac.
O obronie nawet nie mowie. Jakby nie Szumski to by bylo kiepsko.
Sedzia nas przekrecil ale stracilismy punkty nie przez niego tylko przez trenera i jego pseudo prace. Wysrarczylo zostawic jakiegos napadziora z przodu i utrzymywac pilke w srodkowej strefie a nie kazac sie cofnac i bronic w polu karnym. Moze trzeba mu psychiatry?
Druga sprawa to niech klub w koncu sie okresli o co gramy. Bo jesli mamy nie awansowac to niech to jasno powiedza. I tak bede chodzil na mecze ale nie bede sie tak wkur.wial wiedzac, ze musza czasem pukty pogubic.

[pyla]

Byłem na meczu, a w domu oglądałem kilkakrotnie powtórki z podyktowania karnego i napisze jedno już wtedy był to przekręt sędziego bo żadnego karnego nie było. Przekręt nr. 2 to powtórzenie karnego, jeżeli uznał że trzeba go powtórzyć to 2 karny też do powtórki. Sumując sami prosiliśmy się o tą bramke bo to co wyprawiali nasi wraz z trenerem w 2 połowie nie dało się oglądać

[slawekchicago]

Szybkie skojarzenie nie tylko moje , wczorajszy karny to kopia Polska - Portugalia z jedna roznica , tu to smierdzi ,bo sedzia jak nie o bramkarza to powtorka ze zawodnik wbiegl za wczesnie w pole karne . Nie ma co , szkoda 2 punktow ale 1 odrobiony do cyganow teraz najazd na Tychy , i wskakujemy na zielone pole . Szkoda niewykorzystanych szans ale brawo dla CALEJ DRUZYNY Z TRENEREM WLACZNIE bo ....... po 2 niemrawych meczach te sytuacje przyszly i jie jedna ale wiele

[>>Wojtas]

Panie Tadeuszu, Trenera Mandrysza nie powinno się zostawić w spokoju. W momencie kiedy zaczynał pracę miał lidera 1 ligi , który grał najlepszą piłkę od kilku lat i wystarczyło tego nie psuć. Rozumiem, że każdy trener ma swoją wizję, ale z wdrażaniem innej taktyki niż ta która doprowadziła nas do fotela lidera powinien się wstrzymać co najmniej do przerwy zimowej. Po pierwsze miał nie szkodzić, a zamiast progresu z każdym meczem widzę regres. Poza tym w moim odczuciu nie ma zbyt wielkiej "chemii" między Trenerem a zespołem. Nie przypominam sobie żeby jakikolwiek trener wytykał indywidualne błędy zawodników na pomeczowych konferencjach prasowych, takie rzeczy załatwia się w szatni (patrz: konferencje po Chojniczance - "nieskuteczny Pribula" i Stali Mielec i"błąd, złe wybicie Szumskiego"). Trenerzy wręcz biorą kdpowiedzialność za porażki wyłącznie na siebie.