ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - ZAWISZA Bydgoszcz

[August]

Miało być ostre strzelanie a skonczyło się na szczęśliwym zwycięstwie. Dla mnie bohaterem jest Perdijć bo bez obronionego karnego nie byłoby zwycięstwa i 3 miejsca a byłby tylko wstyd. Chciałbym też na spokojnie obejrzeć sytuację, aby równie spokojnie ocenić w jaki to sposób Lewicki znalazł się sa na sam z Fabisiakiem. Nie rozumiem też Łuczywka bo byłem przekonany , że na zespół z 6 juniorkami wystawi ultraoensywny skład a przy najmniej od poczaku postawi na Araka z Fidziukiewiczem aby jak najszybciej załatwili sprawę parmoa ładnymi bramkami. W każdym razie taktyka pokazała, że Łuczywek nie nadaje sie w chwili obecnej na pierwszego trenera zespołu na tym poziomie rozgrywek. I choć zwycięzcó się nie sądzi to jest nadal nazbyt sporo uwag na przyszłość.

[August]

Z juniorami po… trzech treningach!
(...)
Całe to zamieszanie miało olbrzymi i katastrofalny wpływ na szatnię zespołu. Z drużyną pożegnali się już wszyscy zagraniczni piłkarze, rozwiązując swoje kontrakty. Do tego doszły problemy z polskimi zawodnikami. Efekt tego był taki, że po ogłoszeniu decyzji Osucha nie było wiadomo, czy Zawisza przystąpi do spotkania z Zagłębiem Sosnowiec!
Czy to były tylko plotki? – Nie, sporo w tym było prawdy, naprawdę sporo prawdy. W czwartek została podjęta decyzja, że jednak zagramy – powiedział nam z ironicznym uśmiechem i mocno zniesmaczony tym, co dzieje się w klubie Szymon Lewicki. Ostatecznie do drużyny dołączono… kilku juniorów, których na szybko trzeba było zgłosić do rozgrywek. Zdążyli oni odbyć tylko trzy treningi z „pierwszym zespołem”, który w Sosnowcu ostatecznie zaprezentował się zaskakująco sensownie. Przegrał tylko 1:2, na dodatek nie wykorzystując rzutu karnego.
O tę przedziwną sytuację nie omieszkaliśmy spytać po meczu w Sosnowcu szkoleniowca Zawiszy Zbigniewa Smółkę. – Nie ukrywam, że również byłem pesymistycznie nastawiony do tego, czy zagramy z Zagłębiem. Rozmawiałem jednak z właścicielem (de facto byłym, czyli Osuchem – red.), który przekonał mnie do tego, że jest to wielki klub i nie możemy oddawać meczów walkowerem. Zaprosiliśmy zatem kilku utalentowanych juniorów i przyjechaliśmy do Sosnowca – przyznał Smółka, dodając. – Myślę, że wielu z tych chłopców jeszcze niedawno marzyło o tym, żeby dostać autograf od piłkarza Zawiszy czy Zagłębia. A dziś nie ustępowali im w niczym. Duży szacunek za to. A przecież grali chłopcy, którzy są z rocznika 1997 roku, juniorzy. Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem. W takich sytuacjach serce do piłki się otwiera.
(...)
http://futbolfejs.pl/i-liga/zawisza-o-m ... en-zagrac/

Łuczywek po meczu:
Drużyna Zawiszy przyjechała w odmłodzonym składzie, ale postawiła bardzo trudne warunki.

Strach się bać jakby przyjechał np. Zawisza rocznik 2001 w najsilniejszym składzie

[pyla]

Poziom dzisiejszego meczu był odzwierciedleniem postawy drużyny w całej rundzie wiosennej czyli - koszmar .Bartczak, Wilk ,Fonfara,Fabisiak, Paluchowski o Araku nie wspomne to jakieś nieporozumienie, zresztą reszta też nie wiele lepsza.Jeżeli chcemy o coś powalczyć w następnym sezonie to zmiany są potrzebne na cito. Pocieszeniem jest to że Podbeskidzie, Górnik nie będą napewno mocniejsze niż w extraklasie a Tychy,Mielec czy Znicz chcąc coś znaczyć muszą się wzmocnić bo to co prezentowali w 2 lidze na kolana nie kładzie / miałem okazje ich widzieć/. Do zobaczenia na pierwszym meczu sezonu 16/17 Pozdrawiam.

[August]

A jeśli chodzi o Derbina. Wiadomo, że nie jest człowiekiem pokroju Gałeczki-chodzącej legendy ale jeżeli chodzi o pożegnanie to klasę pokazali kibice, a w przeciwieństwie do klubu w postaci określonego zachowania Prezesa Tysiąclecia czy Dyrektora z silnym charakterem

[Anakin]

Zaprosiliśmy zatem kilku utalentowanych juniorów i przyjechaliśmy do Sosnowca – przyznał Smółka, dodając. – Myślę, że wielu z tych chłopców jeszcze niedawno marzyło o tym, żeby dostać autograf od piłkarza Zawiszy czy Zagłębia

Łuczywek po meczu:Drużyna Zawiszy przyjechała w odmłodzonym składzie, ale postawiła bardzo trudne warunki.

Wypowiedź Łuczywka to jawna kpina. W drugiej połowie te dzieciaki dominowały na boisku. Fajnie, że wygraliśmy a i pomógł na szczęśliwy układ wyników na innych boiskach. Cieszy wysokie miejsce na koniec rozgrywek. Ale jest to także niebezpieczne bo wiosna pokazała, że nie mamy klubu ani drużyny gotowej na awans a mecz z Zawiszą mimo zwycięstwa to tylko potwierdził.

[Adam1906]

Niestety muszę zgodzić się z moimi przedmówcami. W dniu wczorajszym potwierdziło się kilka faktów jasnych jak słońce:

1. Tomek Łuczywek chvja nadaje się na trenera drużyny występującej w I lidze. Wiedzieć, że gramy z osłabionym rywalem w którego składzie wychodzi 6 juniorów i wystawiać w składzie 1 (jednego) napastnika, którego notabene w drugiej połowie zmieniam na innego napastnika, to naprawdę trzeba mieć najebane w głowie. Co do wypowiedzi Tomka na konferencji prasowej to jedyne wytłumaczenie tego bełkotu mogło być jedno, że przed posezonowym grillem treneiro zdążył już wyje bać litra.

2. Nasi kopacze pokazali, że mają zarówno marne umiejętności jak i w doopie kibiców, bo grali z gówniarzami z Bydgoszczy bez jakiegokolwiek zaangażowania i chęci starcia ich w proch choćby w owej wymaganej wysokości 5:0.

3. Prezes pokazał jak szanuje kibiców nie robiąc nic (jak zresztą przez cały sezon) w sprawie ściągnięcia na trybuny większej ilości fanów. Istnieje coś takiego jak obniżka cen na ostatni mecz do kwoty np. 5 zł. Istnieje również coś takiego jak zapraszanie kibiców do przyjścia na Ludowy przez mikrofon na piątkowych i sobotnich Dniach Sosnowca (chyba że było tyle że... nie słyszałem). Marketing i reklama w Naszym klubie to PARODIA.

4. Połowa drużyny jest do wypier dolenia na zbity pysk za kaleczenie pojęcia piłkarz Zagłębia (w tym CAŁA OBRONA).

Z uwagi na fakt iż nie chce mi się teraz dłużej klikać w klawiaturę telefonu cdn...

[novack]

W meczu z Zawiszą szczególnie bacznie obserwowałem Martineza, bo do tej pory mało grał, a to mogła być ostatnia szansa pokazania się, by zostać na następny sezon i muszę przyznać, że przecierałem oczy ze zdumienia. Martinez w zasadzie grał bezbłędnie na defensywnej pozycji. Zero strat, masa przechwytów. Przy miernocie naszych obrońców taki zawodnik łata dziury i ratuje dupę, a w sytuacji gdy tracimy jednego gracza staje się wręcz skarbem i co? I siwy właśnie Martineza zdejmuje z boiska w chwili gdy będzie on najbardziej potrzebny, a pozostawia Wilka który zagrał chyba najgorszy mecz w życiu i nie tylko nam nie pomagał, ale w tej formie mógł sobie piłką zrobić krzywdę. Młody Klama w pierwszą minutę po wejściu zrobił więcej niż Wilk przez 75 minut. Siwy udowadnia, że do samodzielnego prowadzenia druzyny w dorosłej piłce to mu jeszcze kurewsko daleko, żałuje bardzo, bo liczyłem na niego.

[August]

Niestety muszę zgodzić się z moimi przedmówcami. W dniu wczorajszym potwierdziło się kilka faktów jasnych jak słońce:

1. Tomek Łuczywek chvja nadaje się na trenera drużyny występującej w I lidze. Wiedzieć, że gramy z osłabionym rywalem w którego składzie wychodzi 6 juniorów i wystawiać w składzie 1 (jednego) napastnika, którego notabene w drugiej połowie zmieniam na innego napastnika, to naprawdę trzeba mieć najebane w głowie. Co do wypowiedzi Tomka na konferencji prasowej to jedyne wytłumaczenie tego bełkotu mogło być jedno, że przed posezonowym grillem treneiro zdążył już wyje bać litra.

2. Nasi kopacze pokazali, że mają zarówno marne umiejętności jak i w doopie kibiców, bo grali z gówniarzami z Bydgoszczy bez jakiegokolwiek zaangażowania i chęci starcia ich w proch choćby w owej wymaganej wysokości 5:0.

3. Prezes pokazał jak szanuje kibiców nie robiąc nic (jak zresztą przez cały sezon) w sprawie ściągnięcia na trybuny większej ilości fanów. Istnieje coś takiego jak obniżka cen na ostatni mecz do kwoty np. 5 zł. Istnieje również coś takiego jak zapraszanie kibiców do przyjścia na Ludowy przez mikrofon na piątkowych i sobotnich Dniach Sosnowca (chyba że było tyle że... nie słyszałem). Marketing i reklama w Naszym klubie to PARODIA.

4. Połowa drużyny jest do wypier dolenia na zbity pysk za kaleczenie pojęcia piłkarz Zagłębia (w tym CAŁA OBRONA).

Z uwagi na fakt iż nie chce mi się teraz dłużej klikać w klawiaturę telefonu cdn...

Adam, podpisuję się obiema rękami pod tym ci napisałeś i świetnie ująłeś.Ale też muśże zapytać. Kiedy na ostatnim spotkaniu pytałem Prezesa o marketing i wytknąłem mu brak działań promocyjnych dając za przykład określone i bezkosztowe pomysły, nie odezwał się k.rwa nikt więcej. Za to dowiedziałem się, że mamy wśród kibiców sporo fachowców od treningów, przygotowań do sezonu organizacji obozów itd... Jak mi się zdaje też byłeś na spotkaniu. Czemu mnie nie wsparłeś? Być może to i tak nic by nie dało ale co dwa głosy to nie jeden.

[Adam1906]

August, wsparłbym Cię wtedy, ale... na tym spotkaniu po prostu mnie nie było z przyczyn ode mnie niezależnych. A szkoda, że nie mogłem być Niestety, pomimo sympatii, jaką naprawdę darzę Marcina, muszę z przykrością stwierdzić iż w naszym klubie NIE MA czegoś takiego jak Marketing i Reklama. Moim skromnym zdaniem jest to spowodowane nie (jak tłumaczy Prezes) brakiem funduszy na powyższe, tylko kolokwialnie mówiąc tzw. "wisimizmem". Zamiast zatrudnić fachowca za parę tysięcy złotych miesięcznie, który byłby w stanie ogarnąć dla klubu kilkanaście jak nie kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie, lepiej jest stwarzać pozory jakichś tam działań, żyć na garnuszku Miasta i... mieć święty spokój.

Amen.

Ps. Temat jest meczowy, więc proponuję naszą ewentualną dyskusję przenieść TUTAJ

[August]

August, wsparłbym Cię wtedy, ale... na tym spotkaniu po prostu mnie nie było z przyczyn ode mnie niezależnych.

Sorry, a ktoś twierdził, że byłeś

[RUDI]

Fabisiak kolejny raz pokazuje ze nie jest powaznym gosciem

Tomcjo ,tu akurat chyba nie zaj......ł
http://zaglebie.eu/wideo/2277-skrot-mec ... dgoszcz-21

[zag23]

Fabisiak kolejny raz pokazuje ze nie jest powaznym gosciem

Tomcjo ,tu akurat chyba nie zaj......ł
http://zaglebie.eu/wideo/2277-skrot-mec ... dgoszcz-21

Sytuacja z pierwszym karnym ...Lewickiemu odskoczyła piłka nawet przy przyjęciu dla mnie Fabisiak zawalił powinien stać w bramce i jedynie skrócic kąt strzału, nawet jeśli by padła bramka gralibyśmy w 11 a nie 10 i byłoby pewnie mniej nerwów...z tym drugim karnym to sędzia bardzo naciągnął tę sytuację ale fakt faktem Matusiak tak przyjął pilke że mu odskoczyła na 3 metry ehh powinien wywalić tę pilkę od razu jak najdalej pola karnego później próbował odebrać ją i się zrobiło...

[RUDI]

...Fabisiak zawalił powinien stać w bramce i jedynie skrócic kont strzału..

Zastąpił kolegów którzy za bardzo"nie kwapili" się do interwencji ,ktoś mu już zarzucał że za mało interweniuje w polu karnym (gra tylko na 5 metrze ,albo za polem karnym) no to wyszedł z pola bramkowego ,ale w sumie chodziło mi o to czy to była sytuacja na czerwień i karnego bo uważam że jednak nie .

[Tomcjo]

Faktycznie karnego nie bylo ale interwencja Fabisiaka bardzo dziwna . Nie mniej chodzi mi o to ze pare razy Perdijic powinien stanac w bramce a Fabisiak odpoczac . On sie jeszcze uczy i trzeba jego wyskoki temperowac bo jak sie rozbryka to juz nie bedzie z niego pozytku .

[August]

...Fabisiak zawalił powinien stać w bramce i jedynie skrócic kont strzału..

Zastąpił kolegów którzy za bardzo"nie kwapili" się do interwencji ,ktoś mu już zarzucał że za mało interweniuje w polu karnym (gra tylko na 5 metrze ,albo za polem karnym) no to wyszedł z pola bramkowego ,ale w sumie chodziło mi o to czy to była sytuacja na czerwień i karnego bo uważam że jednak nie .

Mam wątpliwości czy aby Fabisiak nie ruszył do piłki ciut z wolno bo Lewicki był po prostu od niego szybszy natomiast nie mam wątpliwości że sprawę zajebała wschodząca gwiazda podlaskiej piłki ekstraklasowej, która w ogóle nie zareagowała na kilkudziesięciometrowe podanie na co miała czas i nie wiem czy na miejscu Fabisiaka nie powinienem spodziewać się przecięcia tego podania