Strona 1 z 2

ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-09, 8:30 am
przez Lars
Chciałbym podczas tego meczu być kibicem, który:
po 1, ma tyle rozumu by pojąć bytumskie catenaccio,
po 2, ma tyle cierpliwości by wytrwać na Ludowym do 90 minuty,
po 3, wierzy w zwycięstwo, awans i moc duetu MM,
po 4, chciałbym kilka minut przed 18-stą świętować zwycięstwo.

Nie wierzę w realizację żadnego z powyższych punktów...

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-09, 2:12 pm
przez jondek
No to na kiego grzyba idziesz na mecz.Nikomu od sztabu i prezesa po piłkarzy nie zależy na Tobie.To widać po wynikach i po stylu gry.Jesteś masochistą a może bohaterem ;-) ? Życze realizacji przynajmniej punktu 2 :-)

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-09, 7:03 pm
przez Lars
Zagłębie zyskało niespodziewane wzmocnienie. Bez Smyły ten zespół może to wygrać. Trzeba wierzyć!
Do Boju Zagłębie!!! Zwycięstwo Czeka Nas!!!

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-09, 11:07 pm
przez pyla
W koncu stało się to co miało się stać4 miesiące temu. Bez względu co będzie dalej jutro jade kupić karnet. Wiara w awans umiera ostatnia :-)

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-10, 7:44 pm
przez Tomcjo
No cóż . Pozostaje nam tylko usiąść na stadionie lub przed komputerem i zobaczyć co stworzą Atos , Portos i Aramis . Mam nadzieje ze przynajmniej wyjdą dwoma napastnikami. Bo gra jednym to paraliż drużyny jeśli nie ma sie Lewandowskich . A swoją droga skoro mamy pełniacych obowiązki trenera to i pora na pełniącego obowiązki prezesa do czasu znalezienia fachowca wysokiej klasy .

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-10, 7:49 pm
przez Anakin
Tomcjo napisał(a): A swoją droga skoro mamy pełniacych obowiązki trenera to i pora na pełniącego obowiązki prezesa do czasu znalezienia fachowca wysokiej klasy .

Akurat Durczok jest wolny. Najgorszym w meczu zajmie się fachowo :lol:

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 7:33 am
przez Tomcjo
Za Smyly w kwestii awansu moja odpowiedz brzmiała NA PEWNO NIE . Teraz juz tylko raczej nie . Ale wystarczy przekonujące zwycięstwo z Błękitnymi żeby zmienić na byc może . A seria zwycięstw ... No cóż jestem tylko kibicem i wiara umiera ostatnia . Tuż przed dobiciem w ostatnim meczu pozbawiającym matematycznych szans .

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 3:15 pm
przez Tomcjo
Rozwój przegrywa w Wałbrzychu i jego piłkarze mówią awans za taka kasę ni chu .a . Nie poraz pierwszy inne drużyny mówią do nas awansujecie bo nam nie zależy . Tylko czy nam zależy ?

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 3:53 pm
przez Blajpios
Tomcjo napisał(a):Rozwój przegrywa w Wałbrzychu i jego piłkarze mówią awans za taka kasę ni chu .a . Nie poraz pierwszy inne drużyny mówią do nas awansujecie bo nam nie zależy . Tylko czy nam zależy ?

Nie wiem. Ba - przecież można, należy chyba nawet odnieść wrażenie, że w poprzednich latach to także i Zagłębie mówiło podobnie do innych: awansujcie wy, proszę, ustępuję miejsca. Więcej jeszcze. Przecież w gruncie rzeczy w tych poprzednich latach wychodziło, że Zagłębie nie tylko zaprasza: "awansujcie wy, proszę bardzo, robimy szpaler - ale wręcz Zagłębie grało o to, by nie zająć tego miejsca awansowego, wyglądało, jakby grali w takich ciekawych rozgrywkach: mistrzem jest tej ligi ten, kto dostarczy najwięcej emocji kibicom, by emocjonowali się możliwością i bliskością awansu z jednoczesnym zajęciem najwyższego miejsca nie dającego awansu. W tych rozgrywkach, które były ważne dla Zagłębia to nie ten, co awansował wyżej, tylko był dopiero mistrz całej tej ligii, zwycięzca rozgrywek, który nie awansował, ulokował się najwyżej a i kibicom dał dużo emocji, że awans niby blisko, możliwy itp. "Nie złapać króliczka, lecz gonić go".
Być może teraz się zmieniło, choć bardzo, bardzo jestem tego niepewien. NIemniej, nawet jeżeli się zmieniło - jaka zmiana jest interesująca? Czy tylko taka, że może faktycznie powalczą o awans, bo już za dużo tracą u kibiców? Czyli - i tak to będzie dalej walka o to, by było jak jest i było? Cała mentalność się nie zmieni, może jakiś prezes się zmieni ale niekoniecznie każdy, kto ma jakąś pozycję kierownika - a prezes przyjdzie i tak taki, który w tych rozgrywkach Zagłębia się mieści?
Czy może jednak - ważniejsza jest zmiana właśnie wizji Klubu, stworzenie organizmu ludzi zaangażowanych inaczej w rozwój, niż jakieś tam mutacje tego czy było? Być może - i to wtedy jest ważniejsze nawet niż awans w tym roku? Mentalność budowania Klubu, który jest "Wielkim Zagłębiem", czyli klubu Regionu w rozumieniu nie wąskich 30 procent ludności 4 miast przylepionych do Śląska - a więc i klubu "wychylonego" ku Ludowi tego regionu bardziej i to choćby w nazwie Stadionu, że nie tylko ludowy, ale Ludu Zagłębia, do którego bliżej będą mieć ludzie z tego Regionu niż ze Śląska (i którym to ludziom w ogóle będzie tu bliżej, także w znaczeniu, że to będzie miejsce z możliwością spotkań czy spektakli nie tylko piłkarskich)? Oczywiście, sam awans w tym roku - pomijając, o ile to możliwe - jest rzeczą, nad którą można dyskutować, gdyż też daje jakiegoś "kopa" - a "kiszenie się" dalej w trzeciej klasie rozgrywkowej Polki dołuje. Oczywiście, jest to wartość. Niemniej - wg mniej - czy coś się istotnie zmieniło a nawet podjęcie walki o awans nie jest zmianą kosmetyczną i zamydleniem oczu, by nie tracić kibiców ale zachować stare - czy też nie zmieniło się nic: to decyduje się gdzie indziej. Właśnie w tej mentalności i wspólnej woli działania, która stoi za Klubem, wraz z zawodnikami.

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 5:01 pm
przez Tomcjo
Kluczbork - Limanovia 0-4
ROW - Siarka 0-1
Gornik - Rozwoj 1-0
W tej lidze nie ma jednej solidnej druzyny . Mam nadzieje ze Zaglebie przeprowadzi choc jedna sprytna akcje i wjedzie do bramki murarzy ktorzy oszczedzaja sily na Cracovie .

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 5:58 pm
przez Tomcjo
Stalowa - Nadwislan 0-1
Ufffff . Kamien spadl mi z serca bo po pierwszej polowie nad boiskiem unosil sie duch Smyly . Ale 3-1 to o co chodzi . Zadne zero z tylu . Chyba byli mocno spieci bo brakowalo sprytu i skuyecznosci .
No i od razu 3 pkt straty do barazowego miejsca ale bez euforii . Z Rozwojem w Katowicach a wczesniej trudny mecz w Limanowej i u siebie nielatwy Rakow . Dopiero po meczu w Katowicach bedzie widac czy jest poprawa i szansa na cos wiecej .

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 6:28 pm
przez Lars
Da się? DA SIĘ!!!
Dawno nie było na Ludowym meczu, gdzie przez pełne 90 minut inicjatywa była po stronie Zagłębia. Ostatnimi czasy, jaka wieś by nie przyjechała, to każda potrafiła w Sosnowcu coś ugrać.
Mam nadzieję, że te czasy już minęły i od teraz do Sosnowca będzie przyjeżdżać się po lekcje footballu i worek bramek.
Trzymam Panowie za Was kciuki, bo może być z tego chleb.
Brawo :brawo:

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 7:46 pm
przez Tomcjo
W beczce miodu lyzka dziegciu . Wrocil Kursa . Biegnie za uciekajacym napastnikiem . Pokazuje ze ten po lewej jest nie kryty i schodzi cymbal do srodka dublujac swojego obronce. Przepuszcza pilke i patrzy jak ciele na malowane wrota bo napastnik Blekitnych wpycha pilke do pustej bramki . Nawet numer po nim dziedziczy . Mam nadzieje ze dostanie solidny opier... Bo skonczy jak Kursa i wroci do Stomilu . W trakcie meczu z relacji wynika ze tez mial kiksy .

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-14, 10:50 pm
przez Anakin
Mecz potwierdził że taktyka zero z tylu to amatorszczyzna choć Stargard sprawiał wrażenie że myślami jest w Krakowie. Najsłabszy w drużynie to Koprucki. To żadne wzmocnienie. Ludowy z garstką kibiców sprawiał przygnębiające wrażenie. Mamy więcej szczęścia niż rozumu że nadal liczymy się w walce o awans. Kolejne mecze potwierdzą czy nadal tak będzie.

Re: ZAGŁĘBIE - Błękitni

PostNapisane: 2015-03-15, 7:45 am
przez bbartek
Cieszmy się ze zwycięstwa...Wierze, że Trójka dostrzeże mankamenty z I połowy i w kolejnym meczu zagramy od samego początku jak w II połowie.
KIlka akcji naprawde ciekawych.
Słabe ogniwa nadal są zarówno na boisku jak i poza nim, ale jakieś światełko w tunelu pokazało się.
Licze na wygrana w Limanowej i...3000 kibiców na meczu z Rakowem.