przez Blajpios 2019-04-01, 10:02 pm
Takie pytanie - co zrobić, by w Zagłębiu było normalnie - zakrzyknęli rano dziennikarze w Newsweeku, gdy zaintrygował ich odebrany przez ich grupę dziennikarzy śledczych sygnał od jakiegoś czytelnika z Sosnowca dzisiejszego poranka. Tak sobie skomentowali sytuację natychmiast, gdy tylko przeczytali wpisy na wskazanym przez informatora Forum znanego, topowego polskiego klubu piłkarskiego. Ot, wprowadzają w Zagłębiu radykalne zmiany, najwyższy czas i ogólnie dobry kierunek - to przemknęło przez głowy całemu zespołowi i to u każdego z członków tej dziennikarskiej ekipy śledczej, co oczywiste, bo przecież jak przystało na reprezentantów tego kierunku piśmiennictwa prasowego, "rasowych szpiclów" - koncepcje i hipotezy pojawiają im się natychmiast, jeszcze nim doczytają do kropki pierwsze zdanie. Jednak, jak przystało na rzeczonych dziennikarzy śledczych, po przekroczeniu Rubikonu wyznaczonego przez tę pierwszą kropkę - główkują nadal i coraz wnikliwiej. Przeczytawszy więc te notki, pierwszą wstępną hipotezę odrzucili. W toku poszukiwań zrobili już odkrycie, którego byli pewni: zostało "zhakowane" konto jednego z cenionych użytkowników, o loginie August. No, tak - przecież to śledcze wyżły - natychmiast doszli do wniosku, że zrobił to inny ceniony użytkownik, Adam1906. Wszystko by pasowało - w pierwszych notatkach nie było ani słowa o nim. Błyskawicznie przeprowadzona analiza suchych faktów pozwoliła im szybko negatywnie zweryfikować hipotezę: sam Adam1906 zbyt bawił się dobrze tymi wpisami w przekonaniu, że odzywa się do autentycznego Augusta. Zdecydowali się podjąć błyskawiczną akcję, wykorzystując swe kontakty i możliwości "na miejscu zdarzenia". To, co odkryli - postawiło ich na baczność zjeżywszy im co nieco. Mianowicie: "nakrywając na gorącym uczynku" namiętnie pracującego hakera (na którego szukali haka) - stwierdzili z przerażeniem, że padają im wszystkie hipotezy, bo niebezpieczny prowokator miał już przygotowaną całą serię wpisów, które wyprodukował i szykował się do umieszczenia ich w sieci, by zamieszani zostali w tę akcję: slawekchicago, Tomcjo, pyla, novack, RUDI, django, GrubyPerez, xenon, zag23, Lars, LucasUSA, krysteksc, violator90, jackie57, pete_zs - i w tym momencie przyszła decyzja, kończymy odkrywanie tych wszystkich zamieszanych, by z jednej strony nie odkrywać kart przed konkurencyjnymi dziennikarzami śledczymi z jakiegoś prawicowca, czy może nawet Radia Maryja - a z drugiej strony, by chronić swoje własne źródła przed dekonspiracją. Kresowa osiągnięta została bowiem w ten sposób postać poszukiwań, na jakie mogli sobie pozwolić, by nie zapuszczać się w niebezpieczne okolice, w których przez okno gabinetu szefa widać już nie tylko Trzy Kolory, ale wręcz całą Kolorową; tam przecież nie mogą się zorientować, jakie odkrycia są czynione w tak wyspecjalizowanym gronie ścigaczy sensacji. Błyskawicznie podjęto jednomyślną i jednogłośną decyzję o przerwaniu akcji, co zrozumiałe. Tak więc, udając się na kawę w biegu gwałtowne wykonywali ruchy, by z głowy powypadały wszystkie możliwe skojarzenia i kiedy tylko zasiedli przy stolikach byli w stanie dyskutować, jak wspaniale rozwija się akcja w oficjalnych strukturach Zagłębia - ale to tylko po wcześniejszym zdziwieniu się, że taki klub istnieje i w dodatku jest Forum jego sympatyków, bo przecież mogą już przysięgać, że nigdy nie mieli do czynienia z takim klubem, jakimś takimi loginami i w ogóle, to pewnie ktoś pytając ich o to - próbuje robić ich w trąbę, bo to przecież Prima Aprilis. Oczywiście, bez mrugnięcia okiem mogą takie przysięgi i zeznania składać, bo oczywiście zrobią to tak, jak na fachowców przystało: tak by nikt nie był w stanie ze świadków tych przysiąg stwierdzić gdzie jest prawda lub fałsz. Oni pamiętają tylko tyle, że dzisiaj od rana dyskutowali w zespole redakcyjnym, gdzie można kupić tanio pieluszki dla dzieciaków i jak zorganizować się na Sylwestra.
Po prostu - BOMBA!
czyli już tylko na serio: KOLEGO AUGUST, REWELACJA! Gratulacje i dzięki. W dodatku okazało się, że "poprorokowałem nawet".
Teraz po kolei.
Jako pierwszy czytałem tekst z "Przeglądu prasy" i... w trakcie czytania popłynąłem. Ucieszyłem się nawet czytając o docenieniu Kolegi TadeuszWiśniewski, pomyślałem nawet, że fajnie, zasłużone uznanie a dla niego będzie to naprawdę radość... Dopiero pod koniec, jak czytałem o Auguście, to zacząłem coś węszyć - a pod spodem komentarze mnie obudziły. Jednak przechodząc do Stadion Ludowy robiłem to "na serio", już zapomniawszy o Prima Aprilis, ostatecznie ile razy można - ale tu już lektura szybciej doprowadziła jeszcze nie doczytawszy końca do rozsądku, choć chwilę rozsierdzenia miałem, bo jakkolwiek nie jestem Ślązakożercą tylko raczej Ślązakolubem i w dodatku nawet do niechętnych staram się nie odnosić zanurzając w fobiach - to jednak K. Kutz działałby przy Stadionie Zagłębia na mnie jak płachta na byka, jak "wykopywanie" Szewczyka Kaczyńskimi (tu przeszarżował zdecydowanie wojewoda, dużo lepiej poszło zastąpienie E. Gierka Rondem Zagłębia); na pewno dużo gorsza byłaby moja reakcja na Stadion K. Kutza niż Kaczyńskich, jakkolwiek też nie byłoby to najszczęśliwsze. Tak więc - udało się i tu Koledze August... Tak więc, gdy zawędrowałem do wątku o M. Jaroszewskim, to już przy pierwszym zdaniu pomyślałem, czy już nie jedzie August po bandzie, zwłaszcza że dość chropowate to już były teksty. Tak więc - jak zobaczyłem, że jeszcze w marketingu zaczaił się Kolega August, jeszcze nim wlazłem w treść, powiedziałem - "no już chłop chyba zawziął się na Nobla z science-fiction, by otrzymać" - co uznałem za dowiedzione, "proroctwo zrealizowane" już zaraz za chwilę, gdy tylko przeczytałem jaką listę August i pod kogo podpina, ni mniej ni więcej Blajpiosa, jednym słowem - do Nobla propozycję dla siebie dosadnie dokumentując.
Naprawdę dzięki i gratulacje za dawkę humoru - i ten specyficzny dowód przywiązania do Zagłębia. Przecież bowiem wykoncypowanie tych tekstów i potem ich wpisanie musiało wziąć trochę czasu już od poranka - i to cały ten czas Zagłębiu i Zagłębiowemu Forum ofiarowany!