Strona 1 z 2
GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 5:09 pm
przez Tomcjo
Po golach Jankowskiego i Grube prowadzimy 2-1 do przerwy . Oby tak dalej
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 5:56 pm
przez Adam1906
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 5:57 pm
przez Tomcjo
No i dupa . Zvrelacji wynika ze zawodnicy wyraznie spuchli w drugiej polowie i nie dowiezli zwyciestwa do konca . A nawet remis byl zagrozony . I choc stara zasada awansu mowi wygrywac u siebie i remisowac na wyjazdach to dla druzyny ktora slabo zaczela sezon to remisy to za malo . Bo dwa mecze w domu i cztery na wyjezdzie to daje 10 pkt czyli jestesmy na -2 . A odrabiac straty mozna tylko na wyjezdzie . Szkoda ale poniewaz wciaz nie gramy w pelnym skladzie to nadzieja jeszcze nie umarla .
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 6:11 pm
przez Adam1906
Tomcjo napisał(a):Szkoda ale poniewaz wciaz nie gramy w pelnym skladzie to nadzieja jeszcze nie umarla .
Oby tak było. Tylko zastanawia mnie po co bierzemy z Legii takiego Grudniewskiego który, mimo iż nie gramy pełnym składem, nie jest wpuszczany przez Kmiecia na boisko. Jak jest taki słaby, to po co go brano

Po drugie: uwielbiam co mecz czytać takie cuś:
Na bezpośredni strzał z około 40 metrów zdecydował się Łukasz Matusiak, ale posłał piłkę wysoko nad bramką.
Jak lubię Matusiaka to nie mogę wyjść z podziwu nad piłkarzem który, wiedząc iż co mecz wybija Panu Bogu szyby w oknach, dalej bezmyślnie w nie strzela

Po trzecie: czy nie powinien niepokoić fakt, że:
Tomcjo napisał(a):Z relacji wynika ze zawodnicy wyraznie spuchli w drugiej polowie i nie dowiezli zwyciestwa do konca .
Czyżby nasz Murinio zajechał piłkarzy w okresie przygotowawczym

...
PANOWIE PIŁKARZE: OBUDŹCIE SIĘ WRESZCIE

Do zobaczenia w sobotę na Ludowym. Teraz 3 pkt. już muszą być nasze

Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 6:32 pm
przez novack
No i "skazani na sukces" bliżej są spadku niż awansu. Zapowiadane przez Kmiecia objawienie ligi, też coś ciągle się czai!
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 6:39 pm
przez Tomcjo
Teraz Calisia i Ruch Z i tak na prawde nic nie usprawiedliwi straty punktow . A potem Rozwój i Chrobry . Mecze ktore pokaza czy naprawde stac nas na awans .
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 8:08 pm
przez Tadeusz Wisniewski
Po prostu ten remis zirytował mnie solidnie bo nie może trener robić zmian
zawodnik zdrowy na ławę idzie a nie wyleczony Szatan wchodzi na boisko
kolejny błąd trenera - to po pierwsze.
A po drugie to mam pretensje do drużyny iż wychodząc na prowadzenie
1-0 i 2-1 nie chciała dobić przeciwnika tylko frajersko traciła bramki.
Powiem wprost liczyłem ze Zagłębie ten mecz wygra min. 2-0.
A tak po trzecie - gdzie jest Bartek Czarnecki, Weis, Bolek itd.
Pozdrawiam
tadeusz
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 8:50 pm
przez August
Coraz bardziej mgliście wygląda sama walka o awans. Kontuzje, wąska kadra, pseudowzmocnienia, błęy trenera, nieznana sytuacja finansowa klubu. To chyba dośc aby zacząć trzymac kciuki o skuteczną walkę w ósemce.
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 9:04 pm
przez Schabu
Jest ciężko,ciężko i bardzo ciężko.
Śmiem twierdzić,że dziś zakończyliśmy sen o czołówce,zresztą nie pierwszy raz....
Ileż razy to było przerabiane
Znów wiosna nasza przecież

Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 9:23 pm
przez Tomcjo
"nieznana sytuacja finansowa klubu"
Alez sytuacja jest znana . Gdyby byla dobra to wszyscy pialiby jak jest wspaniale . Gdyby byla zla ale z nadzieja tez ktos nawijalby makaron na uszy ze bedzie lepiej . A wiec jest bardzo zla bo prezes milczy a trener gasnie w oczach. Czy ktos jeszcze pamieta zapal Kmiecia jak zaczal prace . Mial tyle energii ze jakby ktos go podlaczyl do sieci energetycznej to zasilalby pol miasta przez miesiac . A teraz to ledwo energooszczedna zarowka .
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-03, 9:56 pm
przez roxy
tak sobie czytam i dokładnie o tym pisałem, tylko trochę wcześniej. Wtedy mnie trochę uspokajano, że jeszcze nie czas do narzekań. Minęło kilka tygodni i czytam posty, które dokładnie tak samo brzmią, jak moje z przed paru tygodni. Oczywiście nie mam z tego powodu odczucia satysfakcji, żeby było jasne.Mam odczucie takiego samego niedosytu, jak Wy wszyscy.I dalej nie rozwiązany problem. Brak info o klubie, co się dzieje, co dalej itp. Nie ma jakiejś możliwości namówić Pana Prezesa na wywiad? Chodzi mi o to, żebym po meczu na konferencji nie usłyszał od Pana Kmiecia, że piłkarze chodzą głodni...
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-04, 6:22 am
przez Anakin
Trudno się dziwić ludziom że po 5 latach gry w 3 lidze i naprawdę udanej rundzie zaczęli mieć nadzieję że to wreszcie teraz. A te kilka kolejek brutalnie zweryfikowało rzeczywistość. Być może też Kmieć ma przykaz że nie ma grać o awans tylko o utrzymanie stąd jego wygaszony zapał,
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-04, 3:15 pm
przez novack
Sadowskiego nie było nawet na ławce, czyżby kolejna kontuzja?
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-04, 4:48 pm
przez Adam1906
novack napisał(a):Sadowskiego nie było nawet na ławce, czyżby kolejna kontuzja?
Jeżeli byłaby to prawda to wniosek powinien nasuwać się jeden: w okresie przygotowawczym popełniono jakieś błędy i najzwyczajniej w świecie "zajechano" piłkarzy. Musi być chyba coś na rzeczy, skoro (jak napisał powyżej Tomcjo):
Z relacji wynika ze zawodnicy wyraznie spuchli w drugiej polowie i nie dowiezli zwyciestwa do konca .
Obym się mylił...
Re: GRYF WEJHEROWO - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Napisane:
2013-09-04, 8:20 pm
przez August
No nie przesadzajcie z tym zajechaniem. Ja rozumiem, że to tylko 3 liga i w dodatku polska liga, ale wydaje mi się, że przerwa letnia jest zyt krótka aby mówić o zajechaniu. Ja uwazam, że w przypadku kontuzji czy kartek nie mamy na rezerwie grajków którzy mogliby cos wnieść do gry. No i swoją drogą zastanawia brak info o paru grajkach, jak Weis, o których cosza i nie wiadomo czy kontuzjowani czy też absencja jest z innych przyczyn.