Zagłębie Sosnowiec

django napisał(a):Chęciński ma naprawdę dużo szczęścia, że kontrkandydaci w wyborach są albo mierni (Niedziela) albo za trudni dla przeciętnego wyborcy (Winiarski), bo wynik wyborów wcale nie byłby tak oczywisty.

Jak również to że piłkarskim wielbicielom jego charakteru i urody kompletnie zwisa za jaką cenę obiekt zostanie zbudowany. Czy to będzie 200 czy 500 mlnzłco zresztą widać po wpisach na forum. A jestem przekonany że dla 99% przeglądających forum ma znaczenie ile wydaliby na jakąkolwiek niezbędną inwestycję za swoje pieniądze i miałoby znaczenie ile musieliby wydać więcej w sytuacji wzrostu kosztów takiej inwestycji. A w przypadku publicznej kasy podejście jest już inne. I Chęciński o tym wie.

Jeżeli chcemy grać w Ekstraklasie to nowy stadion jest musikiem.
Brak znacznego zaawansowania prac w 2019 roku spowoduje , jeżeli się sportowo utrzymamy, brak licencji i w konsekwencji powrót do I ligi.
Dla mnie nie ma wyboru: stadion musi być.
Może trzeba rozważyć opóźnienie w budowie hali ( lodowisko na TAK) aby rozłożyć koszty na kilka lat.
Hala ma być głównie dla koszykarek i koszykarzy, ale tutaj nie ma ciśnienia na znaczny awans sportowy.

Szanowny Auguście - z tymi kosztami Inwestycji to troszkę nie jest tak
Wykonawca ma kosztorys którego musi się trzymać oczywiście życie
może spłatać figla we wzroście kosztów ale to nie jest tak jak Kol.
pisze 200 na 500 - to może być wzrost procentowy 20 - 30 % to świat
i ludzie. - Tak myślę ja - mając jakieś tam doświadczenie. A jeśli
występuje KATASTROFA - to problem mają niestety wszyscy.
Pozdrawiam
Tadeusz

Nowy stadion bardzo potrzebny , ale do tego czasu trzeba grać na LUDOWYM i jakoś o ogarnąć. Bo to co jest na dzień dzisiejszy to obraz nedzy i rozpaczy. Nie działający zegar / 2 m-ce czasu było/Nie wiadomo czemu skasowano cześć kibli , kolejki jak za komuny do mięsnego. O kołowrotkach już nie wspomnę. Apele o to żeby na mecz przyjść wcześniej to nie będzie kolejek , nie dla każdego są do przyjęcia / nie wszyscy są emerytami i mogą całe popołudnie spędzać na LUDOWYM / . Chciałbym przypomnieć że mamy najdroższe karnety i bilety i w zamian kibicowi minimum szacunku się należy.

pyla napisał(a):Bo to co jest na dzień dzisiejszy to obraz nedzy i rozpaczy. Nie działający zegar / 2 m-ce czasu było/Nie wiadomo czemu skasowano cześć kibli , kolejki jak za komuny do mięsnego. O kołowrotkach już nie wspomnę. Apele o to żeby na mecz przyjść wcześniej to nie będzie kolejek , nie dla każdego są do przyjęcia / nie wszyscy są emerytami i mogą całe popołudnie spędzać na LUDOWYM /

No i to również obejmuje moje wątpliwości w zakresie budowy nowego estadio. Bo skoro Miasto jako właściciel nie jest w stanie wyegzekwować od podległych sobie służb odpowiedniej organizacji w związku z czym mają miejsce takie pierdoły, które nie miały prawa się zdarzyć to jak ogarnie inwestycje takich rozmiarów, za którą będzie odpowiedzialny podmiot, na którego czele stoi gość, który do tej pory zarządzał miejskim wysypiskiem śmieci.

Zdaje sobie sprawę ze koszt budowy stadionu sięga maksymalnych naszych wydatków albo i je przekracza . Wiem tez ze kibice tez nie są w stanie uzbierać milion złotych a może i więcej ale marzy mi się żeby kiedyś przed stadionem stanęła rzeźba , instalacja artystyczna podobna stylem i rozmachem do tej sprzed stadionu Ferencvarosu . Nie mniej jednak warto marzyć
http://poznan.wyborcza.pl/poznan/56,360 ... ak,,4.html

Jeszcze nie zaczęliśmy budowy stadionu a juz zmieniono prezesa Zaglebiowskiego Parku Sportowego . Za bardzo mnie to nie zdziwiło . Zdarza sie . Nie mniej jednak fakt ze nowy prezes ( jak podaje GW ) zarabia dwa razy wiecej od swojego poprzednika to juz bardzo mnie zdziwiło . Bedzie dwa razu dłużej siedzieć w pracy Dwa razy lepsze beda efekty Dwa razy szybciej powstanie stadion Źle to wróży budowie stadionu .

Tomcjo napisał(a):fakt ze nowy prezes ( jak podaje GW ) zarabia dwa razy wiecej od swojego poprzednika to juz bardzo mnie zdziwiło

Wbrew pozorom zarobki Prezesa spółki formalnie mającą zarządzać co najmniej trzystymilionową inwestycją tylka nie urywają. Menadżerowie z takiej branży zarabiają dużo więcej.Należałoby spojrzeć na „kompetencje” gościa. Typowy „menago” z klucza politycznego wcześniej zarządzający miejskim wysypiskiem śmieci.

W "Głosie Tel Awiwu" znowu artykuł o budowie ZPS przy czym podano, że koszt budowy samego stadionu w ramach ZPS ma wynieść ok. 77 mln zł brutto. Ze znakiem zapytania czy obecnie taka kwota jest realna.

Taka kwota lepiej wygląda przed wyborami. A po otwarciu kopert zawsze może się okazać, że najniższa oferowana kwota jest 50% wyższa i będzie biadolenie na niedobrych kapitalistów, a przecież prezydent z doradcą Świeżawskim i szefem wysypiska chcieli dobrze

Fragment wywiadu z Chęcińskim:
(…)
Nie samą komunikacją Sosnowiec żyje. Ważny jest też sport. Jeden z sosnowieckich radnych uważa, że Sosnowca nie stać na planowany nowy stadion.

– Nie zgadzam się z tym. Ten radny od lat mówi, że nie stać nas prawie na nic. Niewiele brakowało, a kilka lat temu sam bym w to uwierzył. Na szczęście rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Zadłużenie Sosnowca wynosi około 200 mln zł. Dla porównania: nasz roczny budżet to prawie 1,1 mld zł. Nie mamy żadnego problemu ze spłacaniem rat i z bieżącymi inwestycjami.

Jaki jest pomysł na Zagłębiowski Park Sportowy? Dziś na razie wiemy, że jest projekt, jest spółka, która ma go realizować, ale nie wiemy np. o terminach budowy.

– To jest inwestycja, z której mieszkańcy będą korzystali przez kilka kolejnych dekad. Tak też było z obecnymi obiektami sportowymi. Mieliśmy sporo uwag i pytań na etapie projektowym, stąd też późniejszy termin dostarczenia dokumentacji. Zagłębiowski Park Sportowy to jednak nie tylko stadion, ale też hala sportowa i lodowisko. Każdy z tych obiektów ma pełnić nie tylko funkcje sportowe. Na stadionie czy hali będzie można zorganizować na przykład koncert. Zatem nie będzie to miejsce tylko dla kibiców i piłkarzy, ale dla wszystkich mieszkańców Sosnowca. To będzie ogromny kompleks, który ma kosztować ok. 200 mln zł. Dużo? Powiem, że więcej na inwestycje wydamy tylko w tym roku. To dowodzi tego, że stać nas na inwestycję, która będzie bardzo długo służyła mieszkańcom. Spółka szuka najlepszej formy finansowania inwestycji.

Jakie są możliwości?


– Początkowo myśleliśmy o tym, żeby pójść w stronę partnerstwa publiczno-prywatnego, ale rynek nie jest jeszcze na to gotowy. Dlatego rozpoczynamy rozmowy o finansowaniu częściowo budowy Zagłębiowskiego Parku Sportowego przez jeden z banków, który nieraz finansował tego typu projekty. Kredyt weźmie spółka, a nie bezpośrednio miasto. Doświadczenie uczy, że takie podmioty lepiej sobie radzą przy realizowaniu dużych, skomplikowanych inwestycji.

(…)
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... =183&c=110

Wrzesień się kończy październik lada chwila o o przetargu cisza.
Czy ktoś ma jakieś najświeższe informacje co z przetargiem?

"We wrześniu lub październiku przetarg na budowę Zagłębiowskiego Parku Sportowego"

http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... =183&c=110

200 mln. to jakieś fantasmagorie, minimum trzeba będzie dołożyć jakieś 100 baniek i to jest moja wersja optymistyczna

pyla napisał(a):200 mln. to jakieś fantasmagorie, minimum trzeba będzie dołożyć jakieś 100 baniek i to jest moja wersja optymistyczna

Niech budują jak najszybciej bo ceny z roku na rok będą coraz wyższe i nic nie wskazuje na to,aby przez najbliższe 5 lat miało się coś zmienić (patrz. bezrobocie 5,8 %)

A wg mnie nie ma się właśnie co tak spieszyć. Rynek budowlany jest rozgrzany do czerwoności i napompowany na maxa. W zasadzie już dochodzi do przegrzania.
Trochę się w tym środowisko obracam i wg mnie na przełomie roku może być wielkie buum na tym rynku. Może ale nie musi. I jest szansa że ceny materiałów spadną co pociągnie za sobą niższe oferty na przetargach...