Zagłębie Sosnowiec

Po Oławie czas na ekipę z Kalisza.Zapraszam do dyskusji

Zagłębie nie będzie już chyba takie gościnne jak w poprzednim sezonie ,trochę im tych bramek nastrzelamy (chociaż o jedną więcej od nich )
O ile dobrze pamiętam w poprzednim sezonie na Ludowym pojawili się 40 minut przed meczem ( i wywieźli 3 punkty )

Sobotnie spotkanie Zagłębia sędziuje niejaki Tomasz Krawczyk z Piotrkowa Trybunalskiego. Jak dotąd sędzia ten prowadził w ubiegłym sezonie 2 mecze Zagłębia (z Jarotą Jarocin 1:1 i wyjazdowy z Turem Turek zakończony naszym zwycięstwem 3:0). Ciekawostką niech będzie, że tylko w tych dwóch meczach Tomasz Krawczyk wlepił piłkarzom łącznie 15 żółtych kartek, więc w sobotę może być "kolorowo". Oby zarazem zwycięsko dla nas

lepiej chyba taki sędzia niż taki który wygląda na boisku jakby tych żółtych kartoników zapomniał wziąć z szatni ;d

Ja bym nie był takim optymistą przed tym meczem. Personalnie Calisia ma mocniejszy skład od Zagłębia. Nazbierali paru doświadczonych piłkarzy i takich, którzy jeszcze sezon, dwa temu grali w I lidze. Widać po dotychczasowych wynikach, że to nie są już tacy chłopcy do bicia jak w poprzednim sezonie. Mają tyle samo punktów co my, a zagrali jedno spotkanie mniej. Poza tym nie mieli komfortu zagrania pięciu meczów na swoim boisku jak Zagłębie.

Tak django ,ale może nasi zawodnicy po ostatnich występach na Ludowym ,będą chcieli coś udowodnić ,coś wymazać ze swojej i kibiców pamięci ,zastąpić mniejsze umiejętności, ambicją (taką mam nadzieje )

bramkę strzela Klofik wierny fan Zawiszy były piłkarz tego klubu , przypominam wczesniej strzela Bojas z Rypina tez wychowanek fan Zawiszy.. Chyba Zawisza nadal sie mści mimo ze w lidze juz rywalizacji nie ma to Zawisza ciagle sie przypomina

No to przynajmniej nie mamy zludzen, jaka forme reprezentuje nasza druzyna. Jednak to Olawa byla "wypadkiem" przy pracy i odstepstwem od nedznej reguly. Rozgonic to dziadostwo na 4 wiatry - Wyrobkowi dziekujemy, poza tym chyba sie trzeba zastanowic nad calym sztabem szkoleniowym i kierownictwem druzyny. A druzyna pokrywa ze swojej kieszeni bilety na nastepny mecz (o ile ktokolwiek sie zjawi).

Bardzo zle sie stało iz przegralismy z Calisią - ale trzeba oddac iz w 13 minucie
Gruncik musi opuscic boisko i gramy bez napastnika - a w tym momencie nieszczescie
przydazyło sie i Calisia strzeliła bramke. Jednak zwracam uwage na beniaminka z
Rypina - nastepny mecz wyjazdowy wygrywa i jest w czubie tabeli.
My płacimy frycowe grajac mlodymi zawodnikami - no cóz jesli Lacha nie strzela
z 3 metrów to juz jest zle. Jesli ktos ma info co z Gruncikiem - to prosze napiszcie.
Na oficjalnej podaja iz 5 zawodników mamy kontuzjowanych.
Pozdrawiam
Tadeusz

Panie Tadeuszu, nie takie dramaty sie zdarzaja i druzyny wygrywaja mecze. Rozumiem, zeby Lache zniesli z boiska, w koncu to mozg druzyny. Przypadkowa bramka w oslabieniu wpadla w 13 minucie, mieli caly mecz, zeby chociaz zremisowac. Moze im znowu kibice nogi poplatali?

Piłkarskie Kalectwo. I nic więcej do dodania. Jak widzę, teraz będzie zwalanie na kontuzje, bo ze strony kibiców był względny spokój, albo na coś innego ale prawda jest taka, że mamy po prostu zespół piłkarskich kalek.

Oglądać się tego nie dało.Beznadzieja i żenada.Brak pomysłu na grę.Nie wiem czy oddaliśmy jakiś strzał w światło bramki.Poziom A-klasowy.

alisamyyen napisał(a):Oglądać się tego nie dało.Beznadzieja i żenada.Brak pomysłu na grę.Nie wiem czy oddaliśmy jakiś strzał w światło bramki.Poziom A-klasowy.

pomijając 4 setki które wyciągnął bramkarz Calisii to nie mieliśmy żadnego

Szanowni Koledzy nie mam prawa wypowiadac sie czy to jest kalectwo czy nie jest
czy to jest A klasa czy nie jest. Jednak info pisane po meczu z Calisia mówi, ze
najlepszymi na boisku byli bramkarze - więc co były strzały, czy nie było - czy
MELON bronił b.dobrze - czy nie
Jest sprawa oczywista ze Zagłebie nie moze - ot tak sobie przegrywac, ale jednak
grupa mlodych zawodników potrzebuje wsparcia w starszych, bardziej doswiadczonych
Kolegach.
Po zejsciu z boiska Gruncika dla mnie było oczywistym,iz beda problemy w ataku
i tak to w rzeczywistosci było - od pewnego czasu gramy jednym napastnikiem.
Mam prosbe do tych którzy byli na meczu jak wypadł grajacy w koncówce meczu
Jan Pawlak - bardzo krótko
Pozdrawiam
Tadeusz

alisamyyen napisał(a):Nie wiem czy oddaliśmy jakiś strzał w światło bramki.

No nie ,były strzały ,Melon pokazał się z dobrej strony ,co nie zmienia faktu że nasz zespół grał "padakę"
W pierwszej kolejności wyj....bym cały ten "sztab szkoleniowy ", zespół przygotowany do sezonu po h..ju fest ,teraz dojść może kontuzja Bolka ,Grunta i mamy super sytuację .Będziemy zmieniać trenerów ,a te szare eminencje będą się ślizgać w klubie do usra...j śmierci .