Prośba do GKS-u i Zagłębia. Nie dzielcie się punktami!
Sobotni mecz powinien być dla kibiców drużyn z Tychów i Sosnowca wydarzeniem sezonu, ale z wielu powodów nie będzie.
Po pierwsze, na tyskim stadionie zabraknie kibiców z Sosnowca, co równie jak ich samych martwi też fanów GKS-u. Oprawa i ranga widowiska - przy założeniu, że obyłoby się bez chuligańskich burd - tylko na tym straci.
Po drugie, Zagłębie to nie jest zespół, który gra porywającą piłkę.
Przed środowym meczem z Miedzią Legnica (0:0) byłem u dentysty i potem stwierdziłem, że na fotelu z wiertłem w dolnej prawej szóstce bawiłem się zdecydowanie lepiej.Po trzecie, GKS gra zadziwiająco słabo na własnym stadionie. Cztery wiosenne porażki z drugoligowymi przeciętniakami to niewybaczalna strata. Gdyby GKS wygrał, chociaż dwa z tych spotkań, to dziś mógłby już budować zespół na pierwszą ligę.
Po czwarte, obawiam się, że trener Leszek Ojrzyński znowu będzie chciał czymś zaskoczyć rywala. Trener Zagłębia z wielką przyjemnością miesza w składzie, ale piłkarze zazwyczaj nie nadążają za jego taktyką. Wyraz twarzy prezesa Marka Admaczyka po ostatnim meczu z Miedzią wskazywał, że on także pogubił się w roszadach Ojrzyńskiego.Podsumowanie
Tychy grają słabo u siebie, ale jednak ograły Miedź i Zawiszę Bydgoszcz, czyli konkurentów do awansu. Jeżeli Zagłębie zalicza się do tego grona, to prawem serii także przegra na Edukacji.
Zagłębie niby gra topornie, ale nie przegrywa. Wiosną lepsza od sosnowiczan była dotąd tylko Chojniczanka. Zespół ze Stadionu Ludowego może zamęczyć rywala jeszcze raz i wciąż łudzić się, że awans jest możliwy.
Najgorszy będzie podział punktów. Mała satysfakcja, a rywale coraz dalej...
Początek meczu o godzinie 16.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Więcej...
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z1MFjrWHtD