Strona 1 z 2
Temat dla starych pierników i nie tylko.

Napisane:
2003-06-07, 11:10 am
przez Krawiec
Cześć!
Jak uważacie , która bramka tzn. strzelona przez którego piłkarza Zagłębia i w jakim meczu była najpiękniejsza. Ja stawiam na bramke Grendy na 1:1 podczas meczu wyjazdowego z Widzewem . (ten sam sezon, w którym Zagłębie pokonało lecha poznań 4:1 w skłądzie z kuczem, witkowskim i koniarkiem (trzej hanysierowie ;-) ).
Pozdrawiam!
Sorki

Napisane:
2003-06-07, 11:12 am
przez Krawiec
Sorki to była brama na 1:0

Napisane:
2003-06-07, 1:08 pm
przez Michał
No ja raczej się do młodszych kibiców zaliczam, czasy 1 ligi pamietam nie bardzo.
Mój typ to wyrównująca bramka (zdaje się na 2:2) strzlona przez młodego Tomka Kulawika przewrotką z Lechem Poznań. Prosze mnie poprawić jeśli coś przekręciłem, bo miałem wtedy niewiele latek :))

Napisane:
2003-06-07, 1:38 pm
przez WOJTEK
Michał napisał(a):No ja raczej się do młodszych kibiców zaliczam, czasy 1 ligi pamietam nie bardzo.
Mój typ to wyrównująca bramka (zdaje się na 2:2) strzlona przez młodego Tomka Kulawika przewrotką z Lechem Poznań. Prosze mnie poprawić jeśli coś przekręciłem, bo miałem wtedy niewiele latek :))
TO BYŁ GOL RYSZARDA CZERWCA. BYŁ TO JEGO TRZECI MECZ W BARWACH ZAGŁĘBIA.PAMIETAM TO...k***a.KIEDY TO BYŁO...

Napisane:
2003-06-07, 2:18 pm
przez bankier
to było 1989 w sierpniu - byłem wtedy na koloniach :))) KWK Sosnowiec :))) a tata przysłał mi list z opisem meczu :)))
ps. mam nadzieję, ze czegos nie przekręciłem!
a do bramek mam słaba pamięć - byłem pewnie na kilkuset meczach, ale żeby wybrać tą jedną.... musze się zastanowić :)))
Bramka Czerwca.

Napisane:
2003-06-07, 7:48 pm
przez Krawiec
...Dokładnie w sierpniu w pierwszym meczu po powrocie do ekstraklasy na własnym stadionie. Piękna bramka Czerwca z przewrotki. Kulawik strzelił na 1:1 w następnym meczu z Jagiellonią.
A może jest wśród nas kotoś kto pamięta bramiki Mazura, Rudego czy nawet Jarosika ?

Napisane:
2003-06-07, 10:44 pm
przez Leyton
Mazura to chyba najbardziej pamiętany jest gol z karnego na Śląskim w meczu z Holandią, a Rudego ... też z Holandią, ale na wyjeździe - majstersztyk (a może fuks ?). Ale w lidze... który najlepszy ? Łatwiej byłoby wybrać najlepszy mecz.

Napisane:
2003-06-08, 6:40 am
przez bankier
pewnych rzeczy nie pamiętam - byłem wtedy małym chłopcem :))) ale dla mnie najlepszy mecz to:
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - LECH POZNAŃ 4:1 (początek października 1991 roku)!!!
Takiego meczu się nie zapomina

Napisane:
2003-06-08, 7:01 am
przez Krawiec
...To było coś! Wielki Kolejorz opokorzony w Sosnowcu. Mały Kucz ośmieszał gwiadorów Lecha , którzy z kolei walczyli jak równy z równym w lidze mistrzów z Olympic Marsylia - zresztą triumfatorem ligi mistrzów w tym okresie.
Nie pamiętam kto strzelił gole w tym meczu ale wydaje mi się, że właśnie Kucz, Krupa .... i dalej pustka w głowie .
Ja rownież lepszego meczu w wykonaniu Zagłębia nie widziałem, a to co się działo później w Holyday'u ... wolę przemilczeć ;-)
Najlepszy gol.......?

Napisane:
2003-06-08, 4:22 pm
przez Diouf39
Fajny temat, ale musielibyśmy się podzielić na dwie grupy.Starszą i młodszą. Młodsi napewno nie,- ale starsi(a ja się do nich zaliczam) muszą pamiętac Edka Koczuba i jego chude nogi.I tą bramkę co walnął z wolnego z około 30m. Wszyscy laliśmy jak on ustawił piłkę bo każdy mówił,że ten suchelec do bramki nie dokopie ,a ten jak nie je***e to nam wszystkim oczy wyszły i było 1:0.Było ich jeszcze wielu ale juz nieliczni tylko pamiętają.Nie pikniki ale może zgredy,chociaż na zgredos może jeszcze za wcześnie??????????
...

Napisane:
2003-06-08, 6:52 pm
przez Krawiec
Witam ... Jak mówisz o edku to mi się przypomina mietek ale ten z hokeja - Garbacz mu było :-) .
Pozdrowienia dla zgredos a zwłaszcza Manolo - jeśli masz kontakt pozdrów.

Napisane:
2003-06-08, 10:16 pm
przez Puzon
Z tego co pamietam to na pewno jedna bramke z Lechem strzelil Karol Kordysz.A teraz troche przekornie , pamietacie takich panow jak Andrzej K. i Maciej M. co to do pustej bramki mieli problemy z trafieniem. :D

Napisane:
2003-06-08, 11:03 pm
przez Leyton
Mecz z Lechem był chyba najlepszym jaki pamiętam. Ale w roku 1990 był też świetny mecz z Ruchem. 2:0 dla nas i dwie bramki M.Mizi. I do tego fantastyczna atmosfera na trybunach - ok. 15.000 widzów. K..., ale kiedy to było?
PS. O M.M już napisałem. A Andrzej Kubica? (bo chyba jego miałeś na myśli) Fakt. Kiedyś na Ludowym nabijano się z niego, ale potem był jednym z najlepszych, gdy Zagłębie spadało do III ligi. Syndyk masy upadłościowej chyba tylko za niego uzyskał jakieś pieniądze. Sprzadał go do Rapidu lub Austrii Wiedeń (dokładnie nie pamiętam) za 100.000 USD.

Napisane:
2003-06-09, 5:27 am
przez WOJTEK
Leyton napisał(a):Mecz z Lechem był chyba najlepszym jaki pamiętam. Ale w roku 1990 był też świetny mecz z Ruchem. 2:0 dla nas i dwie bramki M.Mizi. I do tego fantastyczna atmosfera na trybunach - ok. 15.000 widzów. K..., ale kiedy to było?
PS. O M.M już napisałem. A Andrzej Kubica? (bo chyba jego miałeś na myśli) Fakt. Kiedyś na Ludowym nabijano się z niego, ale potem był jednym z najlepszych, gdy Zagłębie spadało do III ligi. Syndyk masy upadłościowej chyba tylko za niego uzyskał jakieś pieniądze. Sprzadał go do Rapidu lub Austrii Wiedeń (dokładnie nie pamiętam) za 100.000 USD.
PYTANIE: CO TAKIEGO KUBICA ZROBIŁ DLA ZAGŁĘBIA?ODSZEDŁ ???HIHIHIIHIHIHIHIHI
kUBICA??

Napisane:
2003-06-09, 1:46 pm
przez Diouf39
Wojtek jesteś przecież starym kibolem i nie trzeba cię uświadamiać u
kogo Andrzejek miałchody i poparcie i czyim był zięciem. Jak się ma układy i jeszcze dużo kasy to można zrobić z gościa który gra w piłkę 10 lat zawodnika, któru może pograć w Europie za (wtedy) zielone.