Byłem na tym meczu i myślę, że Piast nie kupił go a sedziowanie tez było OK, ale równoczesnie zadziwiajaca była bezradność Lisa ( 19-Rozwój), który przez pierwsze 20 minut robił wszystko aby Piast strzelił bramke.
Piast tego nie zrobił, ale Olczak, który " próbując" wybic piłkę strzElił w sam srodek bramki.
Może to przypadek ?
II połowa była zdecydowanie lepsza Rozwoju, ale to Piast miał kilka setek.
Niestety tem mecz potwierdził, że nie lubia nas sedziowie, bo jak mozna wytłumaczyć 11 żółótych kartek w meczu z Lechem i 2 żółte na Rozwoju, a mecze były tak samo ostre.
Na Rozwoju sędzia gwidże jedenastkę, a u nas sedzia, w podobnej sytuacji, nie widzi tego a dodatkowo Ujek dostaje czerwona kartkę.
Obojetnie czy awansujemy teraz czy w przyszłym roku WR musi coś z tym zrobić!
Piast ma kilka więcej indywidualności niż my ( Radzewicz, Andruszczak, Krygier), ale :
- mamy lepszego trenera, który z druzyny bez gwiazd ( jak na III ligę) stworzył dobry ZESPÓŁ, który od kilkunastu meczy nie przegrał i w tej rundzie starcił tylko 2 bramki,
-mamy dużo więcej i duzo lepszych kibiców - na Rozwoju była grupa około 100 osób z Gliwic, z tego 25-30 na sektorze dla gości, ZERO flag, DWA głośniejsze okrzyki przez 90 minut,
-Tarachulski jest zaprzeczeniem ducha sportu ( mecze bez kibiców Zagłebia).
Jeszczę wierzę w awans w tym roku, ale to co pokazaliśmy( trener, zawodnicy + kibice) w rundzie reważowej to ogromny kapitał na powrót do WIELKIEGO ZAGŁĘBIA.