Licencja Odry a Zagłębie

Najprawdopodobniej uda nam się uniknąć baraży dzięki niekompetencji PZPN-u. Odra Opole na zakończenie sezonu miała tylko 2 nierozegrane mecze (Widzew i Łęczna), a zawieszenie klubowi licencji następuje po nierozegraniu co najmniej połowy meczy w sezonie. PZPN argumentuje zatem swoją decyzję o wycofaniu OKS-u z rozgrywek "złą sytuacją finansową klubu". Argumentacja ta, jest jednak o tyle dziwna, iż w lipcu 2008 roku, kiedy zadłużenie Odry wynosiło odpowiednio ok. 900 tys. zł (w tym ZUS ponad 200 tys.) i dodatkowo z klubu odszedł główny sponsor, opolski klub otrzymał prawo gry dokładnie w tej samej klasie rozgrywkowej, z którą dziś musi się pożegnać!
Dla porównania np. Koszarawa Żywiec wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej, jednak (co ciekawe w kontekście OKS-u) Opolski ZPN błędnie zalicza jej dorobek do tabeli, a wiosenne mecze weryfikuje jako walkowery, mimo że Koszarawa rozegrała mniej niż połowę (14 z 30) spotkań, co powinno być jednoznaczne z przesunięciem ekipy o więcej niż jedną klasę rozgrywkową niżej, a tymczasem Koszarawa spadnie z nowej III ligi do IV!
Osobiście nasuwa mi się tylko jeden wniosek - dzięki PZPN-owi niezasłużenie awansowaliśmy 2 lata temu do Ekstraklasy, a teraz w ten sam sposób utrzymamy się w dawnej III lidze...
Dla porównania np. Koszarawa Żywiec wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej, jednak (co ciekawe w kontekście OKS-u) Opolski ZPN błędnie zalicza jej dorobek do tabeli, a wiosenne mecze weryfikuje jako walkowery, mimo że Koszarawa rozegrała mniej niż połowę (14 z 30) spotkań, co powinno być jednoznaczne z przesunięciem ekipy o więcej niż jedną klasę rozgrywkową niżej, a tymczasem Koszarawa spadnie z nowej III ligi do IV!
Osobiście nasuwa mi się tylko jeden wniosek - dzięki PZPN-owi niezasłużenie awansowaliśmy 2 lata temu do Ekstraklasy, a teraz w ten sam sposób utrzymamy się w dawnej III lidze...