Zagłębie Sosnowiec

Rychło jednak przy Kresowej dało się usłyszeć, że sosnowiczanie nie w ciemię bici i zaraz popisowo zgotują rywalom walkowera. Z powodu młodzieżowca, który – rzekomo – za młodzieżowca nie miał prawa uchodzić.
Przez cały weekend internauci mieli doskonałą zabawę, prześcigając się w generowaniu kpiarskich komentarzy i spostrzeżeń. Próbowano też na wszelkie sposoby zaprognozować finał tej gorącej sprawy. Nie zabrakło obelg, pomyj i kalumnii.

Dziś już jednak wiadomo, że para poszła w gwizdek. W obozie Zagłębia emocje opadły i po chodnej analizie uznano, że pomysł na walkower jest słaby. Czy to słuszna konstatacja? I tak, i nie. Tak, bo jeśli trzymać się surowo litery regulaminu rozgrywek, to na pozaboiskową weryfikację końcowego wyniku nie było cienia szans. Ale z drugiej strony życie niejednokrotnie pokazało, że przy „zielonym stoliku” PZPN-owi mędrcy traktują uchwalone przez siebie przepisy z taką powagą, z jaką traktuje się oślizgłego hot-doga przy stoliku w dworcowym bufecie. Mimo wszystko nie zaszkodziło spróbować…
http://katowickisport.pl/felietony-i-ko ... 12668.html

django napisał(a):oni coś ćpają

novack napisał(a):główny pracodawca stanie na wysokości zadania i ...Legia wywali go na zbitą twarz

August napisał(a):Powinieneś wysłać linka tow. red. Żurkowi z prośbą o komentarz.

django napisał(a):hciałbym żeby się odniósł np. ten kolega co ma częsty odruch wymiotny, ale jakoś ostatnio siedzi cicho

August napisał(a):

django napisał(a):hciałbym żeby się odniósł np. ten kolega co ma częsty odruch wymiotny, ale jakoś ostatnio siedzi cicho

Nie tylko ten jeden. Byłem ciekaw ile wypowie się cokolwiek z tych osób, które często po spotkaniach/wypowiedziach Prezesa dostają uniesień tudzież łykają wszystko co Prezes owie tudzież wierzą w informacje puszczane przez Wybitnego Kierownika względnie tych, którzy zarzucali jak się to krzywdzi "swoich" co w mniemaniu co poniektórych jest głównym atutem Prezesa z Dajrektorem. No i oczywiście tych(często tych samych), którzy nie bacząc na nic cały czas święcie wierzyli w awans tej wiosny. I wiesz, nie chodzi mi o to aby ktokolwiek miałby posypywać tu wirtualnie włosy popiołem a o to kto po prostu ma jaja. A nagle zrobiła się cisza.

August napisał(a):Próbuję być „trendy”.