wojtaszko napisał(a):https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/7,93867,30604105,rafal-collins-zapowiada-powazne-wzmocnienia-zaglebia-sosnowiec.html
Jakby mogl ktoś wrzucic całość
Rafał Collins zapowiada "poważne wzmocnienia" Zagłębia Sosnowiec. Zaciąg zza wschodniej granicy
Rafał Collins
17.01.2024, 16:08
Agnieszka Nowak
Rafał Collins, nowy udziałowiec Zagłębia Sosnowiec, wydał oświadczenie, prosząc kibiców klubu o kredyt zaufania. Zapowiedział wzmocnienia i walkę o utrzymanie w I lidze.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
Rafał Collins został udziałowcem Zagłębia, po tym jak przejął 0,74 procent akcji. Tak skromna liczba akcji wystarczyła do przejęcia odpowiedzialności za pion sportowy klubu.
Aleksandr Chackiewicz został nowym trenerem klubu, a Michaił Zalewski objął funkcję dyrektora sportowego. Pierwszy to były reprezentant Białorusi, który jako trener prowadził już m.in. kadrę tego kraju oraz Dynamo Kijów. Zalewski to były dyrektor generalny FC BATE Borysów, który uciekł przed reżimem Łukaszenki.
Rafał Collins Sosnowiec Zagłębie Sosnowiec
„Odczuwam zarówno ogromny entuzjazm, jak i ciężar odpowiedzialności. Zgadzam się, nie posiadam doświadczenia w „wielkiej piłce" i nie zamierzam udawać że tak jest. Mogę Was jednak zapewnić, że gdybym nie czuł, że mogę pomóc, nie śmiałbym wstąpić w szeregi tak zasłużonego klubu jakim jest Zagłębie Sosnowiec, w tak ważnym dla niego momencie i w tak ważnej, odpowiedzialnej roli. Właśnie dlatego, mam nadzieję, że czyny, a nie słowa, będą definiować nasze pierwsze dni" – czytamy w oświadczeniu Rafała Collinsa.
Rafał Collins: Znam swoje miejsce
„Mam nadzieję, że sztab jaki udało nam się skompletować, mimo pozycji drużyny w lidze [ostatnie miejsce w I lidze], pokazuje jakość mojej inwestycji oraz fakt, że mimo braku doświadczenia w pewnych sektorach, pomagają mi ludzie z sukcesami w branży. Znam swoje miejsce, wiem jak mogę przyczynić się klubowi i nie zamierzam wchodzić w kompetencje specjalistów. Chcę pracować z profesjonalistami, dlatego tym kieruje się w dobieraniu współpracowników. Moje słabe strony i brak doświadczenia wypominają dziś wszyscy, ale zamierzam udowodnić, że to nie jest tak, że nie mam nic do zaoferowania" – zaznacza Collins w oświadczeniu.
Zagłębie gotowe na ewentualny spadek
Zagłębie jest w bardzo trudnej sytuacji. Sosnowiczanie zajmują ostatnie miejsce w Fortuna 1. Lidze, tracąc osiem punktów do 15. w tabeli Polonii Warszawa, a zarazem miejsca gwarantującego utrzymanie.
„Działamy dwutorowo, zarówno krótko i dalekowzrocznie. Priorytetem jest dla nas utrzymanie w pierwszej lidze i będziemy o to walczyć już w nadchodzących tygodniach. Zamierzamy wzmocnić zespół [w klubie usłyszeliśmy o wzmocnieniach zza wschodniej granicy] oraz dać mu wszelkie niezbędne narzędzia do uzyskania jak najlepszych rezultatów. Zdajemy sobie jednak sprawę z położenia w lidze, które jest wynikiem wielu decyzji, nie tylko tych podejmowanych w szatni" – zaznacza Collins.
Jednocześnie nowy udziałowiec w klubie przyznaje, że jest gotowy także na to, że w tym sezonie drużynie nie uda się pozostać na zapleczu Ekstraklasy.
„Jesteśmy gotowi także na ewentualny spadek do drugiej ligi, jednak jeśli to tylko po to, aby w spokojnych warunkach odbudować zespół – zarówno ten na boisku, jak i ten na zapleczu klubu. Tak, aby całe Zagłębie Sosnowiec działało jak dobrze naoliwiony szwajcarski zegarek" – mówi.
„Nie od razu Rzym zbudowano"
„Obecność w Ekstraklasie tylko po to, aby znaleźć się w strefie spadkowej mnie nie satysfakcjonuje. Na obecność w Ekstraklasie musimy być przygotowani i sobie na to zapracować, a jeśli przygotowania te mają mieć miejsce w drugiej lidze, to niech tak będzie. Bądźmy realistami – nie od razu Rzym zbudowano" - dodaje.
Collins odpowiedział także na komentarze dotyczące gry Zagłębia w Ekstraklasie, przypominając o długiej historii Zagłębia.
„Zagłębie Sosnowiec to klub, który nie tylko ma infrastrukturę do gry w Ekstraklasie, ale jest to przede wszystkim ponad stuletni klub z historią. Klub, który ma wszelkie składniki na sukces. Klub, którego kibice po prostu na to zasługują" – podkreśla.
Rafał Collins prosi kibiców o wsparcie
Nowy udziałowiec zaapelował do kibiców o wsparcie. „Na dzień dzisiejszy prosimy przede wszystkim o Wasze wsparcie. Znajdujemy się w strefie spadkowej i morale nie są najlepsze, ale z Waszym wsparciem możemy osiągnąć nie tylko brak spadku, ale być może w perspektywie czasowej awans do Ekstraklasy, a w niej możliwość rywalizacji o kilka naprawdę pięknych chwil (...) Frustracja i gniew są uzasadnione, ale wierzymy, że źle już było i teraz nadszedł czas na działanie. My ze swojej strony doprowadzimy do restrukturyzacji, której finałem mają być poważne wzmocnienia zespołu przed wznowieniem sezonu" – zapewnia.
„Obiecuję Wam pracę dzień i noc. Nie spojrzałbym sobie w lustro wiedząc, że nie dałem z siebie 110%, ale na ile to wystarczy, szczerze nie wiem. Jedno wiem na pewno, do nowego sezonu wyjdą piłkarze inni pod wieloma względami, a Zagłębie Sosnowiec będzie innym klubem. Prosimy o kredyt zaufania i o wsparcie, bo przyjaciół poznaje się w biedzie, a nas czeka bardzo ciężki sezon. Mam wiarę w nowego trenera, w sztab, w naszych piłkarzy. Mam wiarę w kibiców, którzy wspierają ten klub od dekad. Wspólnie zróbmy wszystko, aby klubowi pomóc. Jeśli mamy spaść do drugiej ligi to spadnijmy, ale po cholernie ciężkiej walce. Mogę zrozumieć brak szczęścia w meczu. Mogę zrozumieć, że będziemy mierzyć się drużynami lepszymi, ale nigdy nie zrozumiem wyjścia na boisko bez wiary, bez walki do ostatniego gwizdka, do ostatniej kolejki. Ja zamierzam walczyć. Wierzyć wbrew okolicznościom, do ostatniego gwizdka. A Was proszę o kredyt zaufania" – zakończył.
https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec ... owiec.html
Piękne przemówienie Pana Collinsa. Ileż podobnych deklaracji już czytałem i słyszałem...