Przegląd prasy

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przegląd prasy

Postprzez xenon 2018-08-03, 4:39 pm

Panie Dudek, jakie trudne wyjazdy? jeden na stadion bez kibiców, a drugi do zaprzyjaźnionego klubu więc nie ma co płakać i szukac usprawiedliwienia tylko szykować zespół na walkę o punkty.
xenon
 
Posty: 1070
Dołączył(a): 2010-04-27, 1:11 pm


Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2018-08-03, 4:51 pm

django napisał(a):Ale polecam rozmowę z Pietrkiem Mandryszem, który mówi ciekawe rzeczy w kontekście rozstania z Zagłębiem

Aż dziw bierze, że kumple Prezesa nie ocenzurowali Pietrka.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-04, 8:22 am

http://www.sport.pl/pilka/7,64946,23752 ... html#Z_MT2

To artykuł o cudownym dziecku z Rydułtow ale to najsłabszy wątek . Cudowne dzieci z których potem nie ma pożytku mnie nudzą . Sa tu jednak odpowiedzi dlaczego nie mamy zgodnych Zagłębiaków , dlaczego PZPN-owsiki program szkolenia to fikcja , dlaczego w Lubinie szkołą zdolnych piłkarzy i trochę o życiu wokół piłki . Ciekawy punkt widzenia .
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-04, 8:39 am

Tu fragment z innej gazety ale to sie chyba dubluje .


MK: Przeczytałem u Ciebie na profilu społecznościowym, że na temat polskiego szkolenia nie będziesz się już wypowiadał, bo to nie ma sensu i szkoda nerwów. To może podsumujmy ten temat w kilku zdaniach.

AB: To jest bicie głową w mur. Wszyscy są głusi. U mnie są fakty, a nie puste gadanie. Jak to szkółki piszą "U nas zaczyna się futbol", a efektów zero, czego dowodem są wszystkie młodzieżowe reprezentacje Polski. Od kilku jeśli nie kilkunastu lat nie potrafią się zakwalifikować do turnieju głównego wielkiej imprezy.
MK: Nie ma polskiej myśli szkoleniowej?

AB: Według mnie polska myśl szkoleniowa nie istnieje. Jest niby program narodowego modelu gry stworzony przez PZPN, ale to jest tylko po to, żeby zaspokoić ludzi, że coś jest robione w tym kierunku. To tylko ładnie brzmi, ale polega na zabawie. Wiadomo, że sukces rodzi się bólach, w ciężkiej pracy, a nie zabawie z piłką.
MK: Metoda z którą często spotykamy się na turniejach, że nie liczy się wynik jest dla Ciebie nie do przyjęcia?

AB: Jeśli PZPN odgórnie prowadzi statystyki z rozgrywek od żaków, to oznacza, że trzeba grać o wynik. Jak to zdejmie, to nie gramy o wynik, a liczy się rozwój. W tym momencie nie ma żadnego rozwoju. Jak jest rywalizacja, to musi się o coś grać. Są skrajne przypadki do których próbują mnie wrzucić. Trzeba grać, starać się, próbować wygrać mecz z zachowaniem wszystkich zdrowych myśli, w duchu sportowej rywalizacji.
MK: Nie ukryjemy tego, że w piłce nożnej wygrywa ten, który strzeli o jedną bramkę więcej. Czasem to jest niesprawiedliwe, ale takie są zasady. Wystarczy prostymi środkami zwyczajnie zdobyć gola.

AB: Kopnięcie do przodu to też jest jakaś forma taktyki, ale dobra drużyna przed tym się obroni. Zawodnicy dobrzy technicznie mogą wybijać i tak się przed tym obronią. Ale czemu tak kopią? Bo są źle przygotowani. Brak umiejętności posługiwania się prawą i lewą nogą. Szukałem w internecie treningów dla 2, 3, 4-latków, ale nic nie znalazłem. Próbowałem sam trenować z Kacprem i co mi się udało wypracować, to na pewno nawyk używania dwóch nóg bez większego zastanowienia się. Poruszanie się po boisku, zastawianie się ciałem, nie ma strachu przed tym, jest atak na każdą piłkę. Na treningu ma takie same zaangażowanie jak w meczu.
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-04, 9:01 am

Fragment z fb Kacper piłkarz z Rydułtów

Kacper już po pierwszym treningu w Zagłębiu Lubin. Na treningu wypadł bardzo dobrze trenował z dziećmi z rocznika 2010/2011 (Kacper jest wrzesień 2012). W treningu uczestniczyło kilka osób z dwoma trenerami. Trening miał charakter indywidualny (technika) . Kacper wypadł na tyle dobrze że został zaproszony na kolejne treningi (opanował 2 sekwencje techniczne na jednym treningu co normalnie zajmuje to dzieciom kilka jednostek treningowych). Szkoda tylko że do Lubina mamy 278km i możemy sobie pozwolić na wyjazd jeden raz w miesiącu (może czasami uda się wyjechać 2 razy na miesiąc). Na dzień dzisiejszy nie ma na Śląsku klubów które w taki sposób podchodziły by do szkolenia (raczej liczy się ilość a nie jakość). To że Kacper dobrze się zaprezentował w Lubinie jest bez wątpienia efekt mojej pracy przez okres 3 lat (moja praca jest bardzo podobna do tego co robi się z najmłodszymi dziećmi w Lubinie)

Gdyby u nas byli ludzie z jajami to gościowi w ramach naszej szkółki zaproponowaliby prowadzenie własnej klasy jego metodami i po kilku latach można porównać efekty . Tylko wtedy okazałoby sie ze cała myśl szkoleniowa do zwolnienia :lol:
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-04, 9:09 am

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... tml#Z_Prze

Debiut na Legii . Akcja zachęcająca kibiców do przyjścia na stadion . Mam tylko obcięty artykuł .
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2018-08-04, 10:06 am

Nie chcę odgrzewać kotleta a la Lewicki niemniej nie mogłem sie oprzeć opinii modnego ostatnio twitterowca od klubowych niusów:

Szymon Lewicki odszedł z Zagłębia Sosnowiec do pierwszoligowego Rakowa Częstochowa, w mediach pojawiają się wypowiedzi trenera i zawodnika, strony kurtuazyjnie zrzucają się odpowiedzialność za decyzję. Według mnie prawda jest taka, że o składzie i kształcie drużyny Zagłębia nie do końca decyduje trener Dariusz Dudek, kluczowe zdania ma dyrektor sportowy klubu, Robert Stanek, będący także trenerem bramkarzy i asystentem. Wypowiedź Lewickiego z ostatnich dni podsumowująca odejście z Zagłębia i dlaczego nie udało się zadebiutować w Ekstraklasie: (…) Miałem nadzieję, że awansując z Zagłębiem w jego barwach zadebiutuję w Ekstraklasie. Niektórym ludziom było jednak ze mną nie po drodze i nie udało się.”
(...)
http://zagranie.com/janekx89-nerwowo-w- ... nsferowym/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2018-08-04, 10:44 am

Wrzesiński, czyli kolejny pierwszoligowy powiew świeżości


Chyba wszyscy zgodzimy się, że oglądanie poczynań Zagłębia Sosnowiec w ciepły, piątkowy wieczór nie zapowiadało się na najbardziej atrakcyjną formę spędzania wolnego czasu. Za wiele nas nie zaskoczyło, generalnie oglądaliśmy parodię futbolu, a jeżeli ktoś jeszcze dołożył sobie do tego przystawkę – wcześniejsze starcie Wisły Płock z Koroną Kielce – to po takiej dawce tandetnej adrenaliny tak naprawdę nie musiał już wychodzić na miasto. Albo inaczej – nie miał na to siły.

Z tego marazmu wybiło się jednak kilku zawodników Zagłębia Sosnowiec. Wśród nich Konrad Wrzesiński, skrzydłowy gospodarzy, który został przez nas wybrany graczem meczu. Zresztą, w pełni zasłużenie.

– Nie wiem, jak Wrzesiński tak długo uchował się na poziomie pierwszej ligi. Gdybym był doradcą jakiegoś prezesa, miałby już trzysta występów w Ekstraklasie. To jeden z niewielu zawodników, który ma zdrowie do biegania – mówił na gorąco po golu skrzydłowego na 2:0 Andrzej Iwan. Przed sezonem podobnego zdania był prezes Zagłębia, Marcin Jaroszewski, który przyznał, że jego zawodnik może być jednym z odkryć tego sezonu Ekstraklasy. – Szybkością i dynamiką dorównuje mu tylko Konrad Michalak – argumentował.

Wiadomo, nie ma się co zbytnio podniecać, tym bardziej że Zagłębie bardzo słabo weszło w sezon, a wczoraj również – mimo wysokiego zwycięstwa – nie prezentowało się przesadnie olśniewająco (tak, wiemy, eufemizm sporych rozmiarów). Ale na tle całego zespołu to właśnie Wrzesiński wydaje się być najjaśniejszą postacią, która – co najważniejsze – potwierdza to w liczbach. W ekstraklasowym debiucie był przecięty jak całe Zagłębie, ale i tak chyba najlepszy z bloku defensywnego. W drugim spotkaniu sosnowiczanie długimi momentami rozpaczliwie się bronili, ale ich prawy obrońca i tak się wyróżniał. Starał się przeprowadzać ofensywne rajdy, a co więcej – strzelił gola. Tak samo zresztą, jak wczoraj, kiedy Dariusz Dudek przeniósł go wyżej, na prawe skrzydło, a ten odpłacił się kolejnym trafieniem. Wślizgiem wykończył dogranie z prawej strony. Zaliczył też asystę przy trafieniu otwierającym wynik spotkania i – choć po drugiej stronie szalał równie efektywny Zarko Udovicic – nie mieliśmy wątpliwości, kogo wybrać najlepszym graczem tego spotkania.

Zobaczymy, jak zaprezentuje się w kolejnych spotkaniach, tym bardziej że czekają go teraz trzy naprawdę wymagające testy. Wyjazdy do Poznania, Warszawy i domowe starcie ze Śląskiem. Zapewne nie zmieni swojej pozycji, kolejną szansę na prawej obronie – mimo wczorajszego nieprzekonującego występu – dostanie Heinloth, więc Wrzesiński powinien mieć okazję, by pohasać po skrzydle. Jego dynamiczne akcje mogą okazać się kluczowe, w końcu w zbliżających się spotkaniach Zagłębie będzie musiało liczyć przede wszystkim na kontry.

Fajnie, że ktoś taki – szybki, dynamiczny, niebojący się pojedynków z obrońcami – pojawił się w naszej lidze. Co prawda zaliczył sportowy awans z klubem, ale to kolejny przykład na to, że w pierwszej lidze zdarzają się perełki. I to nie zawsze muszą być młodzi zawodnicy, Wrzesiński skończy we wrześniu 25 lat. Wiadomo – na razie zaliczył pojedyncze przebłyski, wcale nie jest powiedziane, że zdanie Iwana i Jaroszewskiego się potwierdzi, ale wyróżnić się pośród mocno nieprzekonujących zawodników, w przeciętnych meczach, też trzeba umieć. Wrzesińskiemu na razie się to udaje.

Oby tak dalej, bo to kolejna fajna historia. Jeszcze w 2011 roku nie załapał się do trzecioligowego KP Piaseczna. Odesłano go poziom niżej, do UKS-u Łady. Rok w rok przebijał się przez niższe szczeble, jakiś czas temu zakotwiczył w pierwszej lidze. No i teraz awansował do Ekstraklasy z Zagłębiem Sosnowiec.

Niech mu się wiedzie, tak jak pozostałym graczom, którzy tego lata tak hurtowo awansowali (sportowo lub poprzez transfer) z pierwszej ligi do Ekstraklasy. Zawsze to jakiś powiew świeżości.
http://weszlo.com/2018/08/04/wrzesinski ... swiezosci/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2018-08-11, 2:16 pm

A może dobrze iż w tym wątku - zapytam Szanownych Forumowiczów
otóż mam problem z otwarciem www.90minut.pl - mam info iż mój
komputer jest ok. - czy u was występuje identyczna sytuacja ?
Dziękuje za odpowiedz.
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-11, 4:28 pm

U mnie to strona która najłatwiej się otwiera . Nawet jak mam problem z netem .
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2018-08-19, 9:08 am

Ciekawy list kibiców Legii do Mioduskiego . Podoba mi się jak punktują dyletanctwo .
https://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-noz ... -sie-zmian
Zaorać i zacząć od zera
Tomcjo
 
Posty: 7034
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez Blajpios 2018-08-19, 9:23 am

Tomcjo napisał(a):Ciekawy list kibiców Legii do Mioduskiego . Podoba mi się jak punktują dyletanctwo .
https://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-noz ... -sie-zmian

A mnie się wydaje, że - choć dobrze, iż jest ta szybka ich odpowiedź na list D. Mioduskiego do kibiców - to faktycznie, dyletanctwo objawiają: ale swoje własne.
Owszem, trochę przesadziłem, ale to na zasadzie "na skrajność - skrajnością". "Zachwyt" nad ich tekstem - to obnażenie tekstu. Czy D. Mioduski nie był większościowym udziałowcem wtedy, gdy było tak świetnie, że podają to jako przykład? Był. Nie zauważenie tego w tym tekście - to jest więc albo dyletanctwo, albo świństwo. Cała ta sytuacja w Legii jest dla mnie niejasna, mocno prawpodobodne jest, że póki był jeszcze duet właścicielski D. Mioduskiego z mniejszościowym B. Leśnodorskim, to jakoś się dogadywali. Ponoć D. Mioduski zresztą chciał przekonać B. Leśnodorskiego do powrotu do tego układu. Natomiast jak doszedł M. Wandzel, to zaczęli wręcz ignorować D. Mioduskiego. Facet był więc większościowym udziałowcem, on ponosiłby koszta wpadek (a pewnie doszłoby do nich, bo B. Leśndorski grał jednak ostro i ryzykancko) - ale politykę nie on kreował, tylko mniejszościowcy. Zresztą, nie wykluczamże oni grali w ten sposób na wypchanie go - a w końcu poszli na całość i "się zaskoczyli": on też poszedł va bank i w procedurach czysto biznesowych ograł ich. Tyle, że koszta są wielke, bo spłacenie ich postawił na pierwszym miejscu (całkiem logiczne - tylko musiał bidusiowiać z zespołem tym samym). Co więcej, czytałem gdzieś, że oni dalej mieszają, choć już ich spłacił, więc powinni się odczepić - to choćby przez prasę robią D. Mioduskiemu "w brew".
Poza tym - naprawdę lepiej byłoby, by kibice napisali niektóre rzeczy oględniej, bez takich sądów - bo wypowiadają się także w kwestiach, o których mało wiedzą a wydają sądy buńczuczne. Ale ogólnie nie najgorzej oceniam tę odpowiedź kibiców, nawet jeżeli rzeczy do wytknięcia jest więcej. Ostatecznie - jednak nie robią jakiejś listy dyktatów. Przede wszystkim - jakoś jednak podejmują dialog, nie wycyfują się, więc już osiągnął przynajmniej część tego, co chciał D. Mioduski. Jakkolwiek, oczywiście wolałbym, by uczciwiej był ten list napisany - ale na szczęście to nie nasz problem za bardzo, choć... Choć dawno już analizowałem, jak do sytaucji "sprzedaży Zagłębia" ma się kwestia własnościowa w Legii; jakiś związek jednak jest.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2018-08-20, 8:20 pm

Ciekawe dane opublikowane przez PZPN więc wiarygodne. W okresie od 01.05.2017 r. do 31.03.2018 r. piłkarscy menago zgarnęli od klubu ponad 350 tys. zł prowizji. Zajęliśmy w tym 2 miejsce w I lidze (za Ruchem). Dla przykładu Miedź na prowizje wydała w tym czasie 195 tys. zł. Ale Legii to nikt nie pobije:


https://www.pzpn.pl/public/system/files ... 202018.pdf
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Blajpios 2018-08-21, 1:16 pm

Ku pokrzepieniu serc! Chciałoby się coś takiego, więc różne przymiarki.. Może można było w tym duchu napisać coś o analizie meczu z Legią, jaka ukazała się na stronach weszlo - bo np. ocena Torrunarighi jest doskonale zbieżna z wypowiedziami tu na forum, w dodatku bardzo dynamicznie wyrażona, w stylu "im bardziej gościa oglądamy, tym bardziej rozumiemy, dlaczego poza IV ligę niemiecką i to bez sukcesów w niej, nie wyszedł". Zaś co do zatrudnienia A. Kokoszki, P. Polczaka, Sz. Pawłowskiego - mniej więcej także zdanie soczyste: zatrudniono ludzi, którzy w wielu miejscach byli, nigdzie furory nie zrobili, to i tu na starość nie zrobią. Cóż, pomijając, że zdanie jednak dyskusyjne, choć prawdziwe (nie liczyłbym na jakiś wielki przełom) - to choćby i P. Polczak wg mnie ma wciąż też "punkcik dodatkowy": nie zapominajmy, jedyny Zagłębiak w obecnym zespole. No i ogólnie - to weszlo jednak ma za punkt podstawowy "dowalać Legii" (nie wnikam, czy jak mówił D. Mioduski K. Stanowski robi to na zamówienie, więc i cała redakcja). W każdym razie - szukajmy pokrzepienia serc gdzie indziej.
Ooo, już blisko - Sport dzisiejszy podaje 11-tkę kolejki i jest w niej... K. Wrzesiński! Ba! Świetnie. Tyle, że to jednak z jednej strony wygląda na zamierzoną i przez redakcję akcję "pokrzepiania serc Zagłębia", więc podwójnie tego nie liczmy; w dodatku - obróci się przeciw Zagłębiu, bo tylko utrudnia pewnie taka nominacja rozmowy o przedłużeniu kontraktu. Niemniej - to na pewno wiadomość miła.
W końcu jednak - jest bomba! Ku pokrzepieniu kibiców wręcz! Otóż, przeglądałem informację w jednym z portali o odpopwiedzi kibiców Legii Prezesowi D. Mioduskiemu, co do której mam swoje zdanie odrębne, jak już wspominałem, sceptyczne z powodu prawdopodobnie nieuczciwości postawy kibiców piszących list i/lub brania przez nich po prostu udziału w rozgrywkach w ten sposób, choć prezentują się jako "jedyni sprawiedliwi z czystej miłości do Legii". Poza tym - sam komentarz, do którego się odnoszę, jest oczywiście nieobiektywny i głoszący nieprawdę o niezdolności intelektualnej wszystkich kibiców Legii do napisania takiego listu.
Niemniej, czy to nie brzmi w sposób budzący trochę radości u zasmuconego ostatnio kibica Zagłębia?!!!
na gol24.pl w komentarzach kibic napisał(a):Uhuhu - Pan Sławek z pod Radomia (gość) 18.08.18, 23:04:21

Ległowe bufony już nie walą z liścia na parkingu tylko listy piszą. Ale tam mało który potrafi coś napisać. Pewnie poprosili kumpli z Sosnowca o zredagowanie tych wypocin.
http://www.gol24.pl/ekstraklasa/a/lotto ... ,13423603/
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Blajpios 2018-08-21, 7:03 pm

Nie wklejam całego wywiadu, bo jest w dużej mierze potem poświęcony Legii, niemniej pierwsze trzy pytania są tak ogólnie o sytuacji polskiej piłki klubowej przedstawione, że doskonale się czyta i widzi odniesienia w kontekście Zagłębia.
notując wypowiedzie R. Koseckiego D. Faron w PS napisał(a):Dariusz Faron: Jak ocenia pan to, co dzieje się ostatnio przy Łazienkowskiej?
Roman Kosecki: Czarne chmury zebrały się nie tylko nad Legią. Drugi raz z rzędu praktycznie nie gramy w europejskich pucharach. Legia to mistrz Polski i zdobywca krajowego pucharu, więc najłatwiej ją atakować, ale problem jest dużo szerszy i dotyczy całej naszej piłki klubowej.

To znaczy?
Roman Kosecki: Prezesi powinni zastanowić się, w jakim kierunku powinno to iść, bo to od nich zależy, gdzie będzie nasza reprezentacja, nasza piłka. Wiele klubów jest niepoukładanych, działacze rzucają się od ściany do ściany, nie mają żadnej wizji, kupują przypadkowych graczy. W Ekstraklasie potworzyły się cyrki objazdowe. Na zasadzie: "kupiłem sobie 20 zawodników, jak się utrzymam, to będzie kasa z praw telewizyjnych. Po co nam młodzież, jak można kupić?". Tak to niestety wygląda. Robimy w swoje własne gniazdo. Kiedy byłem w PZPN, stworzyliśmy Narodowy Model Gry i zunifikowaliśmy rozgrywki młodzieżowe. Dalszy krok to certyfikowanie akademii klubów. Tworzą się "papierowe szkółki" z przypadkowymi trenerami, które powstają tylko po to, żeby zarabiać. Dużo mniej jest ośrodków z wyszkoloną kadrą szkoleniową. Zostawiłem po sobie w PZPN program certyfikacji, czekam, kiedy związek wykona krok, do którego się przymierza. To bardzo potrzebne. Najlepsze akademie otrzymywałby certyfikaty, byłyby przeprowadzane kontrole, ludzie wiedzieliby, że w danym miejscu szkolenie stoi na odpowiednim poziomie.

Wróćmy do tematu klęski naszych zespołów na europejskiej arenie. Kazimierz Węgrzyn powiedział w Lidze + Extra, że puchary zakłamują rzeczywistość...
Roman Kosecki: Można byłoby tak stwierdzić, gdyby coś takiego zdarzyło się pierwszy raz. Wtedy potraktowalibyśmy słabe występy polskich klubów jako wypadek przy pracy, a my, "śpimy" drugi rok. Mówiłem już o kwestii szkolenia. Kolejny problem to praca dyrektorów, sprowadza się piłkarzy na ilość, a nie na jakość. Nie krytykuję wszystkich, bo są tacy, którzy pracują dobrze, ale większość zupełnie nie myśli. Tak jakby celem własnych korzyści współpracowali z agentami czy menedżerami i istniał system "ręka rękę myje". W każdej kolejce gra więcej obcokrajowców niż Polaków, a jeśli chodzi o naszych zawodników, są to zazwyczaj "stare wygi", brakuje świeżej krwi. Jak już sprowadzamy kogoś z zagranicy, niech to będzie facet, od którego możemy się uczyć. Tymczasem przyjeżdża piłkarz mający takie same umiejętności jak nasz zawodnik i zajmuje miejsce. Kompletnie tego nie rozumiem. Stworzyliśmy bagno, w którym sami się topimy, dlatego przyszedł czas na ostre cięcie. Słyszę czasem, że sprowadzani są gracze zagraniczni, bo kosztują mniej niż polscy. Absurd!
(...)

Całość wywiadu: https://www.przegladsportowy.pl/pilka-n ... wa/6l6bt6f

Chwilę zaś po napisaniu powyższego, zajrzałem na strony Sportu z zapowiedziami jutrzejszych artykułów. Niestety, ręce trochę opadają, jest chyba "jakby odpowiedź", bo przecież niezależnie od tego wywiadu, Prezes Zagłębia Sosnowiec po prostu rozwija swoją narrację, można podejrzewać, że w stylu jak dotąd, więc.. nasuwa się słowo "niestety".
Artykuł zilustrowany zdjęcie półsylwetki stojącego Prezesa podpierającego się na jakiejś barierce, w czarnej koszuli z podwiniętymi nad łokcie rękawami czyli pięknie i stylowo (robociarsko czy luzacko?) - z podobnie w jego przekonaniu zapewne wielkoświatowo i współcześnie okularami słonecznymi sterczącymi na czuprynie nad zmęczonym czołem, pod którym jednak zmrużone bacznie patrzące oczy...
Ta zajawka jutrzejszego artykułu zaś brzmi
w zajawce jutrzejszego artykułu Sport napisał(a):DLA NIEKTÓRYCH JESTEŚMY KULĄ U NOGI
Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec mówi o letnich wzmocnieniach. Kto był przymierzany do gry w barwach zespołu, kto był za drogi, a kto za słaby. Czy bycie beniaminkiem w Lotto Ekstraklasie jest łatwe? Więcej w „Sporcie”
https://sportdziennik.pl/coraz-pewniejs ... -modelowa/
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników