Przegląd prasy

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przegląd prasy

Postprzez novack 2021-03-31, 9:51 am

Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5685
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście


Re: Przegląd prasy

Postprzez aro10 2021-03-31, 3:22 pm

To co dzieje się w tym klubie od jakiegoś czasu przechodzi ludzkie pojęcie
https://weszlo.com/2021/03/31/patryk-ma ... ec-wywiad/
aro10
 
Posty: 188
Dołączył(a): 2014-08-23, 12:03 am

Re: Przegląd prasy

Postprzez Adam1906 2021-03-31, 3:26 pm

aro10 napisał(a):To co dzieje się w tym klubie od jakiegoś czasu przechodzi ludzkie pojęcie
https://weszlo.com/2021/03/31/patryk-ma ... ec-wywiad/

Ludzie kochani, zacznijcie czytać forum. Przecież ten temat jest już wałkowany od kilku godzin TUTAJ :redface:
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6778
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przegląd prasy

Postprzez aro10 2021-03-31, 4:29 pm

Adam1906 napisał(a):
aro10 napisał(a):To co dzieje się w tym klubie od jakiegoś czasu przechodzi ludzkie pojęcie
https://weszlo.com/2021/03/31/patryk-ma ... ec-wywiad/

Ludzie kochani, zacznijcie czytać forum. Przecież ten temat jest już wałkowany od kilku godzin TUTAJ :redface:

Jest gdzieś opcja kasuj post ?
aro10
 
Posty: 188
Dołączył(a): 2014-08-23, 12:03 am

Re: Przegląd prasy

Postprzez Adam1906 2021-03-31, 6:46 pm

aro10 napisał(a):Jest gdzieś opcja kasuj post ?

Chyba nie ma, więc olej to ;-)
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6778
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-01, 4:28 pm

Zagłębie Sosnowiec. Nerwowo przed Widzewem
1 kwietnia 2021 Krzysztof Polaczkiewicz I liga, Patryk Małecki, piłka nożna, Widzew Łódź, Zagłębie Sosnowiec, Łukasz Matusiak
Piłkarze Zagłębia w nerwowej atmosferze przygotowują się do sobotniego meczu z rewelacją rundy wiosennej, ekipą Widzewa. Wszystko przez zajście z udziałem Patryka Małeckiego, do którego doszło po meczu ze Stomilem Olsztyn.

Wczoraj informowaliśmy o zawieszeniu pomocnika w prawach zawodnika Zagłębia i wszczęciu przez klub postępowania dyscyplinarnego. To pokłosie zajścia, które miało miejsce po ostatnim meczu. Małecki miał zdaniem władz klubu naruszyć nietykalności cielesną jednego z członków sztabu szkoleniowego i kierować wobec niego groźby karalne.

Nieoficjalnie miał nim być Łukasz Matusiak, asystent trenera Kazimierza Moskala. Swoje oświadczenie przedstawił także sam zawodnik. „W związku z oświadczeniem klubu Zagłębie Sosnowiec informuję, iż po meczu ze Stomilem Olsztyn rzeczywiście doszło do konfliktu pomiędzy mną a Łukaszem Matusiakiem, członkiem sztabu szkoleniowego. Stanowczo zaprzeczam, iż kierowałem groźby karalne lub naruszyłem nietykalność cielesną Łukasza Matusiaka.

Zdarzenie miało charakter obustronny i zaczęło się od agresji słownej skierowanej w moją stronę przez Łukasza Matusiaka. Jest mi przykro z powodu tego zajścia i jestem gotów ponieść jego konsekwencje. Jednak podkreślam po raz kolejny, że nie to nie ja zainicjowałem ten konflikt. Nie otrzymałem od Klubu żadnego pisma dotyczącego wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec mnie” – przekazał piłkarz.

Czytaj jeszcze: „Mały” na aucie
Przyszłość Małeckiego rozstrzygnie się zapewne w najbliższych dniach lub tygodniach. Pewnym jest, że piłkarz w tym sezonie w barwach Zagłębia już nie zagra, a to oznacza, że ze składu sosnowiczan wypadł kolejny skrzydłowy. Wiosną „Mały” był wprawdzie dublerem, ale wobec kontuzji Mateusza Szweda i Szymona Pawłowskiego mógł być alternatywą. To już jednak nieaktualne.

Nie ma więc w składzie Szweda, Pawłowskiego, Małeckiego, a także Szymona Sobczaka. Tego ostatniego wprawdzie chwilowo, bo napastnik mogący grać także na skrzydle pauzuje za czerwoną kartkę w meczu ze Stomilem, ale w tej sytuacji szkoleniowiec Zagłębia ma dość ograniczone pole manewru.

Wszystko wskazuje na to, że na bokach pomocy wystąpią Patrik Miszak, który na skrzydle występował już w ostatnim pojedynku Zagłębia oraz Quentin Seedorf. Holender w pierwszych czterech meczach rozpoczynał mecz w wyjściowym składzie. Mecz ze Stomilem oglądał z ławki rezerwowych, ale najpewniej w sobotę znów wróci do podstawowej jedenastki. Chyba, że szkoleniowiec Zagłębia zdecyduje się ustawić na boku któregoś z graczy środka pola.

W ostatnim meczu grali tam Maciej Ambrosiewicz, strzelec dwóch goli Joao Oliveira oraz Michał Masłowski. W odwodzie są jeszcze Filip Karbowy i Martimo Maia. Co prawda obaj lepiej czują się w środku pola niż na skrzydłach, ale jeśli będzie tego wymagać sytuacja to będą musieli odnaleźć się na innej pozycji.

Są też dobre wieści. Do składu wraca Dawid Gojny, lewy obrońca Zagłębia, który przeciwko Stomilowi pauzował za cztery „żółtka”. W minioną sobotę zastępował go Dawid Ryndak, nominalnie prawy obrońca, który ma za sobą kilka lat występów w roli prawoskrzydłowego. Wiosną przegrywa walkę o miejsce na prawej obronie z Łukaszem Turzynieckim, być może gdy będzie taka potrzeba trener Moskal ustawi go nieco wyżej. To jednak tylko teoria, jak będzie w praktyce czas pokaże.
Pewnym jest, że Zagłębie czeka trudna przeprawa. Widzew wiosną wygrał cztery z siedmiu spotkań, trzy razy zremisował i jest już blisko ligowej czołówki. Jesienią w Łodzi był remis 1:1. https://sportdziennik.com/zaglebie-sosn ... -widzewem/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-01, 10:59 pm

Małecki pobił trenera? (...) : https://www.youtube.com/watch?v=9HvAPuUKH3A
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tomcjo 2021-04-05, 5:09 pm

Warta zrobiła lany poniedziałek w Zabrzu . Jak ja im zazdroszczę ludzi rządzących klubem którzy z każdej złotówki potrafią wycisnąć max korzyści dla klubu
NIE DLA COLLINSA , CHĘCIŃSKIEGO , KSIĄŻKA , JAROSZEWSKIEGO , STANKA , GIRKA W ZAGŁĘBIU !!!
Tomcjo
 
Posty: 6989
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-05, 6:26 pm

„Małecki pomylił odwagę z odważnikiem. W sądzie straci trochę pieniędzy”
post

Opublikowane 05.04.2021 19:11 przez
Szymon Janczyk

W ostatnim czasie osoby śledzące pierwszą ligę żyły konfliktem w Zagłębiu Sosnowiec. Przypomnijmy, że klub zawiesił Patryka Małeckiego, informując, że ten naruszył nietykalność cielesną członka sztabu szkoleniowego – Łukasza Matusiaka. Zawodnik powiedział nam, że taka sytuacja nie miała miejsca i przedstawił swoją wersję wydarzeń. Teraz o sprawie opowiada nam Matusiak, który twierdzi, że Małecki przegra w sądzie pieniądze. – Patryk nie rozmawiał, zaczął mnie wyzywać: rozjebus, konfitura, frajer, c***, pedał – przyznał asystent Kazimierza Moskala.
Od czego zaczął się konflikt z Patrykiem Małeckim?

Czytałem wywiad, Patryk cofnął się do wcześniejszych zdarzeń. Była taka sytuacja, bodajże po meczu z Radomiakiem. Jestem odpowiedzialny za stałe fragmenty gry i na ławce odezwałem się do Krzysztofa Dębka, że Patryk nie stoi tam, gdzie powinien. Na tym byśmy skończyli, ale najwidoczniej ktoś z ławki doniósł „Małemu”, że na niego napierdzielam. Wziął mnie na stronę, powiedział, żebym na niego nie napierdzielał. Powiedziałem, że jeśli tak to odbiera, to ok. Od razu zaznaczam – to zawodnik, który nie znosi krytyki, nie dociera do niego, że ktoś może mieć o nim negatywne zdanie. Nie wolno mu zwrócić uwagi, to się kończy epitetem albo odwróceniem głowy.
To była jedyna sytuacja, w której „zderzyliście” się ze sobą?

Tak. On powiedział, że miał ze mną pod górkę, ale chyba słabą ma pamięć. Kiedy na jeden mecz zostałem pierwszym trenerem, ustawiałem skład i mimo że Patryk nie miał wysokich notowań u innych osób, pomyślałem, że potrzebuję go na boisku. W szatni przed meczem go pompowałem, mówiłem same dobre słowa, na czym ma się skupić. Przegraliśmy, ale Patryk strzelił gola i grał dobrze. Podszedł do mnie, podał mi rękę, powiedział: dziękuję trenerze. Czyli wtedy byłem dla niego trenerem… To było przed przyjściem Kazimierza Moskala.
A co stało się na wspomnianym przez Patryka treningu?

Miała miejsce taka sytuacja. Było ćwiczenie faz przejściowych, Patryk stał na boisku i powiedział pod nosem: wszystko fajnie, ale nikt nic nie rozumie. Usłyszałem to, a po treningu zawsze robimy analizę, trener Moskal pyta asystentów o opinie. Powiedziałem o tym, trener przekazał to na forum drużyny. Na drugi dzień Patryk nie chciał mi podawać ręki, był obrażony. Powiedziałem, że jak nie, to trudno. Najważniejsze, że mamy ten sam herb na koszulce. Powinniśmy iść w tym samym kierunku, nam teraz potrzebny jest spokój i stabilizacja. Nie chciałem, żeby to wyszło na zewnątrz, więc schowałem dumę do kieszeni.
Patryk Małecki powiedział, że zapytał się, jak wykonać dane ćwiczenie.

To było później. Nie potrzebujemy w drużynie osób, które marudzą. To nie było nic ważnego, przekazałem to tylko trenerowi, nic się nie stało.
Rozumiem, że przekazał pan to tak, jak było? Bo zawodnik przypuszcza, że powiedział pan coś, co mocno zirytowało trenera Moskala, który na drugi dzień miał do niego pretensje.

Przekazałem to tak, jak było. Uważam, że Kazimierz Moskal jest dobrym trenerem i dobrym człowiekiem, więc nie ma co marudzić na jego treningach.
Ma pan jakieś zastrzeżenia do tego, jak Patryk wypadał na treningach?

Nie, nie wypowiadam się na ten temat. Nie szedłbym w tę stronę, chodzi tylko o to, że nie można mu zwrócić uwagi.
Później była sytuacja na meczu ze Stomilem – zgadza się pan z tym, jak została ona opisana przez Patryka?

Patryk Małecki wchodził na boisko, a ja przekazywałem mu informacje o zachowaniu przy stałych fragmentach gry. Wiadomo, że ja nie wejdę na murawę i nie będę krzyczał do nikogo, co ma robić. Zawodnik, który wchodzi, musi przekazywać te polecenia. Powiedziałem, żeby dał znać Durisce, żeby powiedział Goncalo, że ma stanąć w drugiej strefie na długim słupku. „Mały” mi odburknął w swoim stylu, zlał mnie i odszedł ode mnie, bo niby się śpieszył. Tak nie wygląda zawodnik, który chce pomóc drużynie, a liczy się dobro klubu. Ale nic wielkiego nie powiedziałem.
Ale po meczu powiedział mu pan podobno, że jak mu się coś nie podoba, to może sobie szukać nowego klubu.

Podobnie. Powiedziałem, że czy mu się to podoba, czy nie, jestem jego trenerem. I jeśli mu to nie pasuje, to niech zmieni klub. Po tych słowach Patryk mnie odepchnął, zaczął wyzywać, chciał mnie bić. Matko Perdjić go odpychał. Miał pecha, bo może by się to rozeszło, ale akurat obok byli włodarze klubu, bo wiadomo – było zwycięstwo, wszyscy przyszli do szatni.
Czyli naruszenie nietykalności cielesnej to było odepchnięcie.

Tak, nic wielkiego. Przecież nie powiedziałem, że mnie uderzył, nikt z klubu też nie.
Oświadczenie było jednak dwuznaczne, można było sobie dopowiedzieć, że zaszło coś dużego, skoro klub pisze o naruszeniu nietykalności cielesnej i groźbach ze strony zawodnika.

Jeśli Matko Perdjić by go nie trzymał, to pewnie by mnie uderzył. Znając jego temperament, widząc, w jaką furię wpadł, pewnie by tak było.
Niektórzy nie dają temu wiary, bo porównują wasze warunki fizyczne i twierdzą, że to nierealne, żeby Małecki „wyskoczył” do Matusiaka.

Nie ma to żadnego znaczenia, to nie jest MMA. Skupiłbym się na czymś innym, bo Patryk zapomniał wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Poszedłem do swojej szatni, bo nie chciałem zaogniać sytuacji. Starsi zawodnicy zawołali mnie, żebym przyszedł i to wyjaśnił, żeby nie było zgrzytów. Wszedłem do szatni i mówię do „Małego”: mamy ten sam herb na koszulce, musimy się szanować. Czy ci się podoba, czy nie, jestem twoim trenerem. Patryk nie rozmawiał, zaczął mnie wyzywać: rozjebus, konfitura, frajer, c***, pedał. Stałem w szatni, zszokowało mnie to, bo nie jestem żadną z tych osób. Ale jestem tylko asystentem trenera, co mogłem zrobić? Cieszę się, że o tym pamiętałem, bo niewykluczone, że gdybym był piłkarzem, to nie rozmawialibyśmy w ten sposób. Ma szczęście, że nie uraził mojej rodziny. Ja dumę schowałem do kieszeni.
Z pana strony nie padły wyzwiska w jego stronę? Słyszałem, że to była kłótnia dwóch osób.

Nie, żadne. Żadnych przepychanek też nie było. Ja jestem spokojny.
Patryk powiedział, że żałuje, że prezes nie chciał tej sprawy wyjaśnić.

To jest bardzo dobre. Ja nie wiedziałem, jak zakończy się ta sytuacja, czekałem na stanowisko klubu. Patryk był u prezesa, który przedstawił mu rozwiązanie sytuacji. Wyszedł, a za pół godziny przyszła jego żona z wielkimi pretensjami, więc trochę słabo… Przecież mógł poprosić prezesa, żeby mnie zawołał, co to za problem? Ale dla niego każdy, kto zwraca mu uwagę to c*** czy pedał. Nie wiem, skąd bierze te epitety, chyba za dużo gangsterskich filmów ogląda.
Podobno nie jest pan lubiany w klubie.

Proszę zadzwonić do Zagłębia i zapytać. To jest rodzina, cieszę się, że tu grałem, a teraz tu pracuję. Niech nie szuka nie wiadomo czego.
A jak pan odpowie na to, że gdyby miał pan jaja, to by się przyznał, jak było?

Mówię, jak było, odpowiadam więc mam jaja. Nie uderzył mnie, ale odepchnął. Jest wielu świadków, była przy tym cała szatnia.
Zastanawiam się, co dalej będzie się działo z tą sprawą. Patryk Małecki chce iść do sądu, pan też?

Nie wnoszę o żadną sprawę. Klub wnosi. Nie będę dochodził swoich praw, mnie na tym nie zależy. Najważniejsze jest dobro drużyny. To, że on się tak zachował, jest dla mnie niezrozumiałe. Pomylił odwagę z odważnikiem. Jak „Mały” jest taki święty, to niech przypomni sobie sytuację, kiedy zapomniał identyfikatora i pani na bramie nie chciała go wpuścić na stadion. Z racji tego, że jest COVID, każdy musi taki mieć. Pani na ochronie została mocno zwyzywana, bo nie wiedziała, kto to jest Patryk Małecki. Nasz komentator z telewizji klubowej też usłyszał epitety, bo zwrócił mu uwagę, że coś źle robi na boisku. Wieloma rzeczami się nie pochwalił, a te rzeczy jeszcze wyjdą na jaw. Patryk może iść do sądu, ale straci trochę pieniędzy.

Rozmowa odbyła się przed meczem z Widzewem Łódź, ale na prośbę trenera Łukasza Matusiaka wstrzymaliśmy się z publikacją.

ROZMAWIAŁ SZYMON JANCZYK
https://weszlo.com/2021/04/05/lukasz-matusiak-wywiad/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Adam1906 2021-04-05, 7:11 pm

O tym, że Małecki jest nerwusem i potrafi poobrażać swojego oponenta, wie chyba każdy w Polsce. Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że Matusiak stał jak ta sierota obrzygana i nie odpyskował Małeckiemu, gdy ten go wyzywał. Bez przesady ;-)

Ciekaw jestem wersji owych "licznych świadków" złożonych przed obliczem Sądu, gdy każdy z nich będzie wcześniej uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań :)
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6778
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-05, 7:22 pm

Adam1906 napisał(a):jakoś nie chce mi się wierzyć, że Matusiak stał jak ta sierota obrzygana i nie odpyskował Małeckiemu, gdy ten go wyzywał. Bez przesady

Wersja Matusiaka przede wszystkim obnaża - po raz enty - klubową amatorszczyznę. Jeśli Jaroszewski - jak sam twierdzi - widział całe zajście - to w sytuacji,zakładając, że wersja Matusiaka jest w pełni prawdziwa, mógł czy też powinien zareagować inaczej. Wezwanie Małeckiego na dywanik, przeprosiny Matusiaka, kara finansowa za ordynarne zachowanie. Ale bez przesady. Wersja Matusiaka w żaden sposób nie potwierdza gróźb nietykalności cielesnej. Abstrahując od Małeckiego i jego charakteru, w klubach zespoły tworzy kilkudziesięciu chłopa o różnych charakterach i niesnaski się zdarzają. Gdyby każdy klub tak reagować to w każdym tygodniu mielibyśmy takie komunikaty. Wygląda mi to raczej na pierwszy lepszy pretekst na usiłowanie pozbycia się grajka.W każdym razie wersja Łysego niezbyt przekonuje przy zestawieniu jej do komunikatu klubu.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Adam1906 2021-04-05, 8:10 pm

100/100 August. Niestety wszystko wskazuje na to, że chciano się pozbyć z klubu Małeckiego i wymyślono sobie taki a nie inny sposób na zrealizowanie tego planu. A że pomysł już z daleka trąci kompletną amatorszczyzną? Cóż, nie wiem co jeszcze musiałoby się stać, żeby włodarze klubu zorientowali się, że cała piłkarska Polska już dawno ma wyrobioną opinię na temat Zagłębia Sosnowiec i niestety nie jest ona dla nas pozytywna. Ale jak żyje się w Big Brotherze to co ja na to poradzę?...
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6778
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-05, 8:48 pm

Adam1906 napisał(a):cała piłkarska Polska już dawno ma wyrobioną opinię na temat Zagłębia Sosnowiec i niestety nie jest ona dla nas pozytywna

Ciekawa dyskusja na temat w Weszłopolskich. Nie obyło się bez wspomnienia o aferkach w klubie z innymi piłkarzami i trenerami.
Ostatnio edytowano 2021-04-07, 9:21 pm przez August, łącznie edytowano 3 razy
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez slawekchicago 2021-04-05, 8:49 pm

Jakoś nie wierze Matusiakowi, a co było po meczu gdy wyzywal on kibiców. Wiem, że Patryk ma też swój charakterek, ale Patryk nigdy nie stanął przeciwko kibicom. DLATEGO MATUSIAK :czerwona: :czerwona: :czerwona: :czerwona: :czerwona:
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2021-04-05, 8:52 pm

Adam1906 napisał(a): jakoś nie chce mi się wierzyć, że Matusiak stał jak ta sierota obrzygana i nie odpyskował Małeckiemu, gdy ten go wyzywał

Red. Janczyk wspomniał, w audycji, że ostra pyskówka miała miejsce między obydwoma stronami. Ponieważ wspomniał również, że przegląda fora kibicowskie serdecznie pozdrawiam Pana Redaktora.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kanciak