tego się nie spodziewałem, sprawa Jaworzna to niespodzianka. Przy okazji może się okazać, że wydymana będzie Gieksa:
Krakowskie kluby nie ustają w poszukiwaniu obiektu, na którym mogłyby rozgrywać swoje mecze, w czasie gdy ich stadiony będą remontowane. - Bardzo realne, że przeniesiemy się do Jaworzna - powiedział nam w piątek nieoficjalnie działacz Wisły Kraków.
To oznacza, że nie wiadomo, gdzie wiosną będzie grać GKS Katowice
Cracovia i Wisła szukają rezerwowych obiektów od wielu miesięcy. W pewnym momencie wydawało się, że Cracovia przeniesie się na sosnowiecki Stadion Ludowy. Janusz Filipiak, właściciel i sponsor klubu, rozmawiał na ten temat z władzami miasta i Krzysztofem Szatanem, właścicielem Zagłębia. Obiekt w Sosnowcu co prawda nie spełnia wymogów licencyjnych z powodu braku zadaszonej trybuny, ale taka konstrukcja właśnie powstaje (stalowy stelaż już stoi) i wiosną ma być gotowa. Przeprowadzka do Sosnowca stała się jednak mało realna, gdy oba krakowskie kluby zgodnie stwierdziły, że bliżej im na Suche Stawy i obiekt Hutnika Kraków.
Chociaż ekstraklasowe drużyny były gotowe ponieść koszty przystosowania stadionu Hutnika do wymogów licencyjnych związanych z grą w najwyższej klasie rozgrywkowej, ten pomysł storpedowali fani drużyny z Nowej Huty. Stowarzyszenie kibiców Suche Stawy wydało specjalne oświadczenie, w którym skrytykowało ten pomysłowi.
Czy uda się w Jaworznie? Obiekt przy ul. Krakowskiej też nie spełnia wymogów licencyjnych - dwa największe problemy to brak podgrzewanej murawy i sztucznego oświetlenia.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że koszty przystosowania obiektu (przede wszystkim montaż jupiterów) wezmą na siebie Cracovia i Wisła! Gdy rozmawiano o ewentualnej przeprowadzce na Suche Stawy, doraźny remont obiektu Hutnika miał pochłonąć 6-8 mln zł. W Jaworznie powinno być taniej (nie trzeba montować m.in. dachu i krzesełek). Z nieoficjalnych informacji wynika, że uda się też uzyskać zgodę PZPN-u, aby Wisła i Cracovia mogły zagrać marcowe mecze bez podgrzewanej murawy (może trzeba będzie zmienić gospodarza?).
Jeżeli Jaworzno dojdzie do porozumienia z krakowskimi klubami, problem będzie miał I-ligowy GKS Katowice, który też planuje remont obiektu i też liczył na przeprowadzkę na Krakowską! Katowicki klub podpisał co prawda umowę na grę w Jaworznie, ale ta obowiązywała tylko przez rundę jesienną. GKS myśli już więc o innych stadionach. Klub chciałby rozgrywać wiosenne mecze albo na stadionie Górnika Zabrze, albo Rozwoju Katowice. Ostatecznością jest Stadion Śląski.
Powrót po sześciu latach?
Jeżeli Jaworzno podpisze umowę z Cracovią i Wisłą na użyczenie stadionu, to ekstraklasowa piłka wróci na obiekt przy ul. Krakowskiej po sześciu latach (tyle czasu minie w przyszłym roku) przerwy. Wtedy to jeden jedyny sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrała Szczakowianka, który opuściła ekstraklasę po pamiętnej aferze barażowej, gdy klub z Jaworzna oskarżono o ustawienie meczów ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
http://www.sport.pl/pilka/1,65050,60360 ... lisko.html