Przegląd prasy

[Anakin]

Trzeba być z drużyną na dobre i na złe.

Czyli łazić na mecze, płacić bez mrugania i krzyczeć tylko w rozumieniu dopingu. A poza tym żadnych "ale"

[Anakin]

Trzecie podejście Zagłębia Sosnowiec. Jak nie wyłożyć się na finiszu?
W weekend startuje I liga. Zagłębie Sosnowiec dwa ostatnie sezony kończyło na najniższym miejscu ligowego podium. Jeżeli na Stadionie Ludowym chcą spełnić swoje marzenia, to muszą się poprawić przynajmniej o jedną pozycję.

Marcinowi Jaroszewskiemu, prezesowi klubu i dyrektorowi Robertowi Stankowi trudno odmówić ambicji i pomysłów na budowę drużyny, ale jednak na ostatniej prostej coś się w Sosnowcu rozjeżdża.

Miniony sezon i przegrana w kuriozalnym stylu rywalizacja o awans z Górnikiem Zabrze sprawiła, że prezes Jaroszewski stracił wiarę w wielu piłkarzy, którzy pokpili sprawę na finiszu rozgrywek.

Drużynę dotknęła kadrowa rewolucja, za którą zawsze kryje się niepewność.

Jakie cele?

Zagłębie na pewno nie powinno patrzeć za siebie. Dwa kolejne sezony zakończone tuż za plecami drużyn, które awansowały do ekstraklasy, to wystarczający powód, żeby podejść do tematu ambicjonalnie i udowodnić sobie i konkurencji, że do trzech razy sztuka. W klubie nikt otwarcie nie mówi, że celem jest awans, ale może to i lepiej. Niech nie mówią, a po prostu to zrobią.

Kto gwiazdą?

W Sosnowcu tęsknią za napastnikiem pokroju Vamary Sanogo. Za napastnikiem bezkompromisowym, silnym, dobrze wyszkolonym technicznie. Takim zawodnikiem może być Alexander Christovao – pierwszy piłkarz z Angoli w historii sosnowieckiego klubu. 24-letni zawodnik ma za sobą występy w reprezentacji kraju. Miał też okazję liznąć europejskiego futbolu w barwach FC Groningen z holenderskiej Eredivisie.

Niepokoi tylko, że ostatnio kisił się w serbskiej drużynie FK Javor-Matis Ivanjica... Tyle że przecież Sanogo przed przejściem do Zagłębia upadł jeszcze niżej. Tracił bowiem czas w angielskiej drużynie Nuneaton, która rywalizowała na szóstym poziomie rozgrywek.

Największy problem

W rundzie wiosennej minionego sezonu największym problemem Zagłębia był brak napastnika. Teraz zakontraktowano dwóch konkretnych – Christovao i Szymona Lewickiego. Mamy natomiast obawy, jak będzie funkcjonować – przynajmniej na początku rozgrywek – zestawiona z nowych graczy linia obrony. Wielkim bólem jest też strata kontuzjowanego Martina Pribuli. Lider drużyny wróci do gry dopiero wiosną przyszłego roku.
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... osnLinkImg

[Anakin]

Pomocnik oblał test, reszta w Zagłębiu gotowa do sezonu
Przy Kresowej nie ma już słoweńskiego pomocnika, który przebywał na testach od soboty. Wczoraj uznano, że zawodnik nie prezentuje na tyle wysokiego poziomu, by dokooptować go do zespołu Dariusza Banasika.

W sparingu rezerw z Unią Dąbrowa Górnicza (2:1) pokazał się wprawdzie z dobrej strony, ale kiedy przyszło potrenować z pierwszą drużyną, nie było już tak dobrze.

Nie zmienia to faktu, że sosnowiczanie nadal zamierzają pozyskać tego lata jeszcze dwóch zawodników – środkowego pomocnika i skrzydłowego. W tym tygodniu nie pojawią się już nowe twarze. Kolejni piłkarze spodziewani są na testach dopiero po niedzieli. W decydującą fazę wchodzi obecnie operacja „Olimpia Grudziądz”. W potyczce z tą ekipą Zagłębie zainauguruje pojutrze rozgrywki I ligi.

Wszyscy piłkarze są do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Wyjątek stanowi jedynie Francuz Terence Makengo, nieobecny w Sosnowcu od blisko pół roku. Termin jego powrotu do Polski został właśnie przesunięty z końca lipca na pierwszą połowę sierpnia. Po przylocie przejdzie dokładne badania lekarskie, które określą jego zdolność do gry po zerwaniu ścięgna Achillesa. Kontuzji doznał tuż przed startem rundy wiosennej poprzedniego sezonu.
http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ka ... 12479.html

[August]

Trudno już nawet określić tę całą "Makengo story". Zasrany bambus od dawna powinien być w Sosnowcu co Stanek z Jaroszewskim powinni wyegzekwować. U nas powinien dochodzić do pełnej sprawności

[Anakin]

Zasrany bambus

Starososnowiecki rasista
Ale prawda jest, ze Makengo powinien dochodzić do pełnej sprawności w klubie lub też pod klubowym nadzorem.

[August]

Zasrany bambus

Starososnowiecki rasista
Ale prawda jest, ze Makengo powinien dochodzić do pełnej sprawności w klubie lub też pod klubowym nadzorem.

Mnie po prostu irytuje sytuacja z Makengo i to, że mu się pozwala siedzieć w domu zamiast być właśnie pod nadzorem klubu

[patrios91]

Zasrany bambus

Starososnowiecki rasista
Ale prawda jest, ze Makengo powinien dochodzić do pełnej sprawności w klubie lub też pod klubowym nadzorem.

Mnie po prostu irytuje sytuacja z Makengo i to, że mu się pozwala siedzieć w domu zamiast być właśnie pod nadzorem klubu

Generalnie ziomal robi co chce. Bez nadzoru ze strony klubu może wciskać każdy kit jaki sobie wymarzy i podsunąć każdy papier jaki mu tam wystawią. Kolejny popis Stanka i Jaroszewskiego.

[mason]

Zasrany bambus

Jakby co to Chęciński będzie mógł odfajkować że Sosnowiec już ma na garnuszku 1 emigranta z rodziną, leżącego brzuchem do góry! ;)

[patrios91]

ARTUR DERBIN: DO TRZECH RAZY SZTUKA

Już w piątkowy wieczór ruszy kolejny sezon w pierwszej lidze. Czego się po nim spodziewać? Zapytaliśmy o przedsezonowe prognozy tych, którym losy śląsko-zagłębiowskich drużyn nie są obce. O swoich oczekiwaniach mówi były trener Zagłębia Sosnowiec.

1. Czego oczekuje pan od „swojej drużyny”?
W Sosnowcu wszystkim powinno teraz przyświecać jedno hasło – do trzech razy sztuka. Drużyna w dwóch ostatnich sezonach meldowała się na trzeciej lokacie. Myślę, że tym razem uda się wykonać jeden krok dalej. Jest dużo nowych twarzy, ale sztab szkoleniowy powinien sobie szybko poradzić z poukładaniem zespołu.

2. Z jakim transferem wiąże pan największe nadzieje?
Najbardziej trafionym transferem może się okazać angaż Szymona Lewickiego, byłego króla strzelców I ligi. Z ciekawością będę obserwował również Konrada Wrzesińskiego, którego swego czasu wyróżniali wszyscy trenerzy tej klasy rozgrywkowej. Ponadto dobrym ruchem powinno się okazać sprowadzenie Adama Banasiaka.

3. Kogo widzi pan wśród faworytów?
Zagłębie w mojej ocenie nadal pozostaje głównym pretendentem do awansu. W czołówce znów będzie bardzo tłoczno, ale nie sądzę, by o promocję biło się aż 10 drużyn, a takie głosy słyszę. Będzie tych zespołów raczej siedem – wszystkie z województwa śląskiego, którym nie udało się w poprzednim sezonie, a oprócz tego Chojniczanka, Miedź i Stal.

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ka ... 12455.html

[Anakin]

Zagłębie w mojej ocenie nadal pozostaje głównym pretendentem do awansu

Biorąc pod uwagę animozje ze Stankiem - klasa stwierdzenie. I jak na razie jedyny który jasno mówi czego należy oczekiwać. Choc formalnie niezwiązany z klubem.

[kriss68]

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ka ... 12479.html
Ciekawy artykuł nie ma co , przedstawia jak to podejście mieli Wiktor z Bogusiem przed praktycznie najważniejszym meczem sezonu. Rozrywkowe chłopaki.

[August]

Czyli płoty o balandze były prawdziwe

[Anakin]

Jedna chaja była zaraz po ostatnim meczu z Tyskimi w szatni. Teraz będzie druga tuż przed pierwszym meczem w nowym sezonie. Przypadku więc pewnie nie ma. Ale o takich rzeczach nie można mówic półgębkiem tylko otwarcie.

[wojtaszko]

Wiktorski, Bogusławski Boetcher. Podczas ogładania ksw panowie pilkarzyki wiktorski i bogusławski zaprosili sobie kolezanki bogusławskiego do pokoju i pili a boetcher nie zszedl na śniadanie bo pijaństwie i go wywalili przed suwałkami

[Anakin]

Wiktorski, Bogusławski Boetcher. Podczas ogładania ksw panowie pilkarzyki wiktorski i bogusławski zaprosili sobie kolezanki bogusławskiego do pokoju i pili a boetcher nie zszedl na śniadanie bo pijaństwie i go wywalili przed suwałkami

No to to trzon drużyny nie był. Myślałem ze chodziło o Matusiaka, Fidziego może Ryndaka...