Ludzie kochani, bo mi zaraz pikawa stanie. Co to za rewia mody!
Od kiedy to po przeszło 100 latach działalności klubu pyta się kibiców, w jakich strojach ma grać zespól u siebie. Gdyby, Joan Laporta zapytał kibiców, w jakich strojach ma grac Barca u siebie, nazajutrz nie był by prezesem. Owszem, wyjazdówki się zmieniają i oto ewentualnie, bardzo ostrożnie można pytać.
Niech wreszcie się to uporządkuje! Kiedy pierwszy raz poszedłem na Ludowy zobaczyłem piłkarzy w JEDNOLITYCH CZERWONYCH STROJACH z łukowatym napisem Zagłębie na piersi
Statystycznie Zagłębie u siebie najczęściej widziałem w czerwonych. Tak też powinno zostać. Nie róbmy sobie jaj z historii.
Dodatkowo zestawienie kolorystyczne czerwieni z zielonym jest bardzo trudne. Mieszanie wszystkich barw w jednym stroju to nieporozumienie, chyba, że jeden kolor dominuje w 90 % a pozostałe to delikatne wstawki.
Mam nadzieję ze zwycięży zdrowy rozsądek a nie młodzieńcza fantazja(młodzież gremialnie głosuje na to dziwne zestawienie nie bacząc na historię klubu)
Najlepiej też jakby wypowiedział się ktoś z większym stażem niż mój i wiedzą historyczną.
U siebie tylko w czerwonych. Niech Zagłębie gra wreszcie w jednym zestawie kolorystycznym, co sezon. Twórzmy historię klubu. Historyczny znak na piersiach piłkarzy już jest, teraz czas na barwy.