Zagłębie Sosnowiec

Ja już widzę oczyma wyobraźni jak z radością posiadacz vouchera z takiego dajmy na to Olkusza będzie pylał specjalnie do Sosnowca by odebrać bilet.

Kibice przeszkadzają Jaroszewskiemu w rządzeniu klubem . Puste trybuny nie podważa jego wysokich kompetencji . A kasa z miasta nie jest uzależniona od ilości kibiców na meczach .

Tomcjo napisał(a):Kibice przeszkadzają Jaroszewskiemu w rządzeniu klubem . Puste trybuny nie podważa jego wysokich kompetencji . A kasa z miasta nie jest uzależniona od ilości kibiców na meczach .

Jest nawet jeszcze "lepiej", im mniej kibiców, tym wieksze "oszczędności" na ochronie.

August napisał(a):..posiadacz vouchera z takiego dajmy na to Olkusza...

Może się mylę ,ale mieszkańcowi Olkusza raczej ciężko zdobyć voucher (na miejscu u siebie) jak zdobędzie go w Sosnowcu (np kupując odpowiednią ilość piwa w wyznaczonych sklepach) tzn że w mieście bywa .Jak można zdobyć voucher na konkretny mecz inaczej niż zakup pewnej ilości piwa Tyskiego w kilku wyznaczonych sklepach lub sporadycznie otrzymać go od piłkarzy podczas jakiejś akcji? Nie wiem jak rozwiązać sprawę z voucherami ,ale wku...jąco wygląda sytuacja gdy darmowe vouchery ktoś sprzedaje "braciom po szalu" pod kasami ,idziesz na piwo do punktu gdzie do zakupionego towaru powinieneś dostać voucher a jego nie ma bo "rywal atrakcyjny" a gościu obok dysponuje całym plikiem dlatego że w sklepie znajoma pracuje .Może o to klubowi chodzi chce jakoś ograniczyć niezdrową sytuację

RUDI napisał(a):Może się mylę ,ale mieszkańcowi Olkusza raczej ciężko zdobyć voucher

Olkusz to tylko przykład. Równie dobrze może to dotyczyć kogoś z Maczek czy Wągródki. Choć jak mi się zdaje były akcje z voucherami w Leroy gdzie pełno ludzi z Olkusza, Bukowna itd...

RUDI napisał(a):Nie wiem jak rozwiązać sprawę z voucherami ,ale wku...jąco wygląda sytuacja gdy darmowe vouchery ktoś sprzedaje "braciom po szalu" pod kasami ,idziesz na piwo do punktu gdzie do zakupionego towaru powinieneś dostać voucher a jego nie ma bo "rywal atrakcyjny" a gościu obok dysponuje całym plikiem dlatego że w sklepie znajoma pracuje .Może o to klubowi chodzi chce jakoś ograniczyć niezdrową sytuację

Po prostu należałoby zorganizować inne akcje w wyniku których rozdaje się vouchery.

Kurde a wystarczyłoby wziąć żuka i jechać na jąkać wiochę licząca 1000 dusz i rozdać każdemu kto tylko zechce bilet . Niechby i 500 . To cała wieś przyjechałaby na mecz a w okolicy przez kilka lat wspominano by akcje . A przy następnym meczu kolejna wieś i kolejna . Rozkreciloby to modę na Zagłębie wokół miast . A w sąsiednich wioskach choćby szaliki rozdać i chłop robiąc wiosenna orkę siedziałby na traktorze w najnowszym szaliku klubowym . Koszty . No zeby wyjac trzeba najpierw włożyć . Zasada prosta jak ruchanie . Po za tym zawsze można poszukac sponsora i gadżety klubowe do rozdania beda miały logo sponsora a bez logo można kupić w sklepie . Możliwości sa tysiące tylko nikomu w klubie nie chce sie dupy ruszyć . To juz nie te czasy ze prezes Baczynski piłkarzom skarpetki cerował ( pewnie nie dosłownie ) . Teraz prezes ma na głowie czy karkóweczka bedzie wysmażona a piwo schłodzone na spotkaniach GKS Zagłębie . Zima wkrótce odpuści i sezon sie zacznie . Kto by po wioskach jeździł .

Tomcjo napisał(a):Kurde a wystarczyłoby wziąć żuka...

Żuka ze co ,że taki oldskulowy kolego w klubie stoi "obwoźna kasa/sklepik na kółkach " stoi i rdzewieje podobnie jak zardzewiał (chyba) klubowy "ciągnik" do niej ze "szczekaczkami" na dachu .

Z tym Żukiem to taki żart bo prezes to chyba ma Juke

Kolejna perełka - nie wiem czy już to ktoś wyhaczył, ja zauważyłem to podczas próby pierwszego logowania do nowej "wspaniałej" aplikacji do zakupu karnetów i biletów on-line. Tylko u nas można wydrukować sobie bilet z planem stadionu w Gliwicach

motovideo napisał(a):Kolejna perełka - nie wiem czy już to ktoś wyhaczył, ja zauważyłem to podczas próby pierwszego logowania do nowej "wspaniałej" aplikacji do zakupu karnetów i biletów on-line. Tylko u nas można wydrukować sobie bilet z planem stadionu w Gliwicach

Zauważyli to na drugim forum w połowie lutego. Znaczy, że do dzisiaj nikt tego nie poprawił? Brawo Oni

No i za karę już karnetu sobie nie kupię (czyżbym dostał bana od samego admina ) przy każdej próbie zrestartowania hasła otrzymuję taki komunikat

"Błąd serwera w aplikacji '/TicketsOnline'.
Funkcja asynchronicznego modułu lub asynchronicznej obsługi zakończyła działanie, podczas gdy asynchroniczna operacja wciąż była w stanie oczekiwania. "

czy miał ktoś podobny problem?

motovideo napisał(a):No i za karę już karnetu sobie nie kupię (czyżbym dostał bana od samego admina ) przy każdej próbie zrestartowania hasła otrzymuję taki komunikat

"Błąd serwera w aplikacji '/TicketsOnline'.
Funkcja asynchronicznego modułu lub asynchronicznej obsługi zakończyła działanie, podczas gdy asynchroniczna operacja wciąż była w stanie oczekiwania. "

czy miał ktoś podobny problem?

Mam to samo, pewnie przez to, że stadion w Gliwicach dość długo będzie teraz zamknięty

novack napisał(a):

motovideo napisał(a):No i za karę już karnetu sobie nie kupię (czyżbym dostał bana od samego admina ) przy każdej próbie zrestartowania hasła otrzymuję taki komunikat

"Błąd serwera w aplikacji '/TicketsOnline'.
Funkcja asynchronicznego modułu lub asynchronicznej obsługi zakończyła działanie, podczas gdy asynchroniczna operacja wciąż była w stanie oczekiwania. "

czy miał ktoś podobny problem?

Mam to samo, pewnie przez to, że stadion w Gliwicach dość długo będzie teraz zamknięty

To by wiele wyjaśniało, od razu jestem spokojniejszy

Mamy kolejną odsłonę walki naszego ulubionego redaktora z trudnym językiem polskim. Zagadka - co autor miał na myśli pisząc:

Często widziane na klapach marynarek lub w efekcie pasji i kolekcjonerstwa, staranie wpinane w tablice i materiały.

Jakby ktoś nie wiedział, odpowiedź w linku:
https://www.facebook.com/FanstoreZS/?hc ... II&fref=nf

Zaiste, chętnie wpiąłbym starannie tego magika w jakiś materiał lub tablicę, oczywiści kolekcjonersko, z pasją i w afekcie...