werty2 napisał(a):A po co sie będzie odnosil jak Pawełek i Adaś wiedza wszystko najlepiej :D
Nie chodzi mi o Pawełka czy Adama ale o kogoś z działu marketingu!
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Mr. M napisał(a):Tak to widzi człowiek, który skończył studia z marketingu i napisał magisterkę z marketingu sportu. Nie musicie się zgadzać ze mną w każdej mej opinii, ale chyba przyznacie, że niektóre uwagi są bardzo cenne i trafne.
psv napisał(a):werty2 napisał(a):A po co sie będzie odnosil jak Pawełek i Adaś wiedza wszystko najlepiej :D
Nie chodzi mi o Pawełka czy Adama ale o kogoś z działu marketingu!
YOOSHKY napisał(a):Wieczne niezadowolenie, wieczne spory, wieczne kłótnie, buractwo na trybunach - kibice nie są dobrym produktem marketingowym.
Można być niezadowolonym ale trzeba umieć to wyrazić. 99% kibiców wyraża swoje niezadowolenie przez bluzgi na zawodników, zarząd, trenerów i innych pracowników. Sami siebie nie szanujemy. Nie widać tu oddania dla klubu (nie mówię że go nie ma), raczej byłbym skłonny stwierdzic że kibic jest zawsze przeciw klubowi.
Naklejki miały sens bo jej nabywca miał nadzieję na pozyskanie nowych klientów z grupy kibiców.
Mathof napisał(a):Jest nie zadowolenie bo ludzie nie oczekują w Sosnowcu ledwo wygrywanych meczów w IIIlidze, zarządu który wiecznie ma z czymś problem i stadionu który każdy odpycha jak niechciane dziecko.
fan78 napisał(a):Ja moze troche nie na temat ale tylko troche.pamietacie lata 90-te kiedy powstawalismy jak feniks z popiolow?Wtedy Leszek Baczynski wpadl na pomysl naklejek "Sponsorujemy Zaglebie Sosnowiec" ktore mozna bylo nabyc za 1000 zl chyba i kazdy zaglebiak ktorego bylo na to stac mogl byc dumny ze sponsorowania swojego klubu.Te naklejki byly bardzo popularne,mozna je bylo spotkac na sklepach,kioskach,taksowkach itp.Moze warto powtorzyc ten pomysl?Choc z drugiej strony niewielu ufa naszym wlodarzom i pewnie nie podarowaloby im chocby tego tysiaca zlotych.Pozdrawiam.
Waluś napisał(a):fan78 napisał(a):Ja moze troche nie na temat ale tylko troche.pamietacie lata 90-te kiedy powstawalismy jak feniks z popiolow?Wtedy Leszek Baczynski wpadl na pomysl naklejek "Sponsorujemy Zaglebie Sosnowiec" ktore mozna bylo nabyc za 1000 zl chyba i kazdy zaglebiak ktorego bylo na to stac mogl byc dumny ze sponsorowania swojego klubu.Te naklejki byly bardzo popularne,mozna je bylo spotkac na sklepach,kioskach,taksowkach itp.Moze warto powtorzyc ten pomysl?Choc z drugiej strony niewielu ufa naszym wlodarzom i pewnie nie podarowaloby im chocby tego tysiaca zlotych.Pozdrawiam.
Właśnie, ze na temat.
Dzisiaj po Auchan widziałem Peugota z firmy Lemir (jest to chyba dealer Peugota), który mial na tylnej klapie napis "Lemir sponsorem klubu "KS Zagłębie Sosnowiec". To nie wiem czy to jest stary napis czy jest coś może faktycznie na rzeczy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników