Zagłębie Sosnowiec

Bardzo ważny mecz. Była już porażka na Ludowym, remis, to teraz czas na zwycięstwo. A z kim jak nie z Odrą Wodzisław, jedną z najsłabszych drużyn ? Napsuliśmy sporo krwi Wiśle, Lechowi odebraliśmy 2 pkt. A ten mecz jest bardzo znaczący dla dalszych losów sosnowiczan w lidze. Warto by było miłym akcentem, a niestety było ich niewiele w tej rundzie, zakończyć zmagania jesienne. Tym bardziej że potem czeka nas Ruch, i jeśli i ten mecz wygramy ( a nie widzę innej możliwości) to już naprawdę będziemy bardzo blisko reszty drużyn z dołu tabeli. A więc nie przejmować się porą meczu, tylko zaiwaniać na Ludowy !

Mecz-meczem,wynik-wynikiem ale warto by podziekowac włodarzom Odry za to że uratowali Nam d... udostepniając swojego obiektu na początku sezonu. Teraz już prawie wszystko zależne jest od "Nas" samych i ... odpowiedniej komórki odwoławczej przy PZPN.

wiadomo ze podziekowac !! Ale na Ludowym z takim przeciwnikiem jak Odra trzeba wygrywac jezeli myslimy o II Lidze !! Ja osobicie wierze w naszych tyllko obawiam sie ze moga wyjsc mniej zmotywowani niz na Wisłę i Lech !! Mam nadzieje ze tak sie niestanie i 3 pkt. zostana w Sosnowcu !! Przegrana , Remis to teraz pora na Zwycieństwo ;D Oby była jakaś frekfencja na tym Ważnym dla Nas meczu ;P

Podziękować trzeba, odwdzięczymy się ciepłym przywitaniem i atmosferą na trybunach.


Ale piłkarzy skosimy do zera :< 3 pkt, innej opcji nie ma.

Odwdzięczymy się Odrze w najlepszy z możliwych sposobów:D mianowicie zdobywając 3 jakże cenne dla nas pkt!!!

będąc dziś na wyjazdowych zajęciach tak sobie skojarzyłem, że chyba nawet napiszę po powrocie, iż warto by zrobić jakiś prosty transparent czy coś podobnego. To nawet "psychicznie ułatwi" zwycięstwo. Bowiem wiedząc, że się coś zawdzięcza komuś, niekoniecznie chce się mu "dokopać". Tylko, że dla Zagłębia zwycięstwa to kwestie "życia" trzy razy bardziej niż Odry. Choć dla nich też... Powinien by to być mecz przyjaźni, ale nie może być. Toteż - okazując wdzięczność, łatwiej się nastawić na zwycięstwo no i ewentualnie, jeżeli się uda - też łatwiej będzie, że "nie będą mieć tego za złe". Myślę tylko, że nie koniecznie samym "włodarzom", choć najwięcej pewnie głosu mieli. Ale - w ogóle Wodzisławowi? Włodarzom i Kibicom?

Tylko to trzeba wszystkim uświadomić, że mamy podziękować, a nie kurde jak znam życie to znajdzie sie klika kretynów i będzie wyzywało. Wisła - owszem, Lech - owszem, ale nie Odra, bo nic do nich nie mamy, a i oni nam pomogli.

Tak jest Odra nas ugościła w Wodzisławiu.............teraz czas na nas.Oko za oko,ząb za ząb.

Prezes Odry Socha nie zgodzil sie na wynajem nam stadionu.Dopiero interwencja prezydenta Wodzislawia pomogla i moglismy tam grac,bo stadion jest miejski.
Co do meczu to tylko zwyciestwo,a 3 dni pozniej niech nam oddadza minusowe punkty i opuszczamy ostatnie miejsce w tabeli.Bardzo optymistyczny scenariusz ale nie niemozliwy.Pozdrawiam.

byłoby fantastycznie gdybyśmy zdobyli te 7pkt!!!

pobawie sie troche w trenera. zagrałbym nastepującym składem:
Bensz - Kłoda, Marek, Hosic, Kaliciak - Bednar Berek, Berlinski, Kozubek - Ozi, Kmiecik

z tym że Ozi z Bednarem powinni sie wymieniać pozycjami. sam niewiem, na co stać Kozubka ale ufam że bedzie lepszy od Piątkowskiego. Uważam że Folc jest lepszym napastnikiem od Oziego, ale Ozi + Bednar do tego szybka klepa i może jakieś dośrodkowanie na Kmiecika wyjdzie, a jak nie, to zawsze może coś zamknąć Kozubek, chociażby jak dzisiaj.

wierze, że zdobędziemy 3 ptk. jak narazie na Ludowym wygrał tylko zdecydowany lider tabeli, więc trzeba wierzyć

a co do dopingu to chciałbym jeszcze raz usłyszeć jakże piękne i wymowne: ale teraz jedziemy k***a wszyscy na maxa ;)
noi oczywiscie zyczyłbym sobie frekfencji takiej jak na Wiśle i dopingu takiego jak na 2 lidze z zespołami walczącymi z nami o awans. ale czy ja nie za duzo wymagam?

Kmiecik jest kawał chłopa i wierzę, że przy sporej woli walki i chęci zwycięstwa w OE oraz pokazania się coś strzeli. Choćby głową.

zadnego aplausu to nie nasi przyjaciele gdyby nie prezydent to bysmy nawet tam nie grali bo ten ich smieszny prezesik nie chcial sie zgodzic

Ja się boję, żeby nie zapanował hurra optymizm po meczach z Wisłą, Lechem i wczorajszym z Górnikiem. Zwróćcie uwagę, że Zagłębie nie było w tych meczach stroną przeważającą. Dzięki ambicji i warunkom atmosferycznym gra w destrukcji wychodziła całkiem nieźle, co wcale nie znaczy, że w sobotę z Odrą będzie się grało łatwiej.
Remis jest jak najbardziej prawdopodobny o ile wcześniej nie stracimy kilka głupich bramek.
Jestem dobrej myśli ale też i obaw przed tym meczem.

Ja po tym co widziałem w meczach z Wisłą, Lechem i przede wszystkim z Górnikiem nie daje naszym najmniejszej szansy na 3 pkt .... jedyne co możemy grać to długie podania z pominięciem pomocy i czekanie na błąd defensorów Odry - umiejętności nie pozwalają na grę techniczną i atak pozycyjny - jeśli wygramy to ambicją i zaoraniem murawy wraz z przeciwnikiem.

Poza tym mecz z presją dla zawodników - 11.12.2007 -wielkie porządki przedświąteczne