Jestem Monti...
Dla mnie kradzież zawsze będzie kradzieżą... Nieważne, czy ktoś podprowadzi mi samochód, czy ukradnie długopis znienawidzonemu gościowi... To była kradzież
Zauważyłeś na pewno wpis niejakiego Pablo - było tam coś o niepisanych zasadach. Czy uważasz, że tak jest naprawdę?? Działanie zgodne z prawem, niezależnie od tego, kto to robi, należy uznać za coś właściwego i chwalić je. Ja jestem człowiekiem spokojnym i mnie uganianie się po mieście za innymi kibicami z kijem baseball'owym, delikatnie mówiąc, nie bawi. Gdyby taka sytuacja spotkała mnie prawdopodobnie zrobiłbym to samo, co kibice z Jaworzna. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że flaga klubowa dla kibica stanowi jakąś świętość i należy bronić jej za wszelką cenę i wszelkimi sposobami... Spójrz na to z tej strony, że kibice Szczakowianki nie mają w zasadzie żadnych szans na "odbicie" tych flag w sposób, który wielu kibiców uznawałoby za odpowiedni w tej sytuacji. Spójrz na liczbę mieszkańców Jaworzna i Sosnowca, na wielkośc miast... Zgłoszenie tego policji wydaje się najmądrzejszą rzeczą... Jestem ciekaw, co Ty byś zrobił w takim momencie?
Kwestia tego ilu było policjantów, ilu kibiców... Na stadionie (a w momencie tego zajścia w okolicach stadionu) było 5000 ludzi. Dziwi mnie, że nie pozwalasz policjantowi być także człowiekiem. On nie jest superman'em, nie jest robotem. Czuje się na pewno zagrożony na stadionie, tym bardziej, że sam wiesz, jakie jest nastawienie większości kibiców do policji. Była ostatnio duża sprawa - policjant po służbie zastrzelił gościa, który wraz z grupą kumpli zaatakował dziewczynę (tego policjanta nawet Kwaśniewski ułaskawiał). Policjant na stadionie broni siebie i kolegów, ale broni też tego, żeby kibice nie wyszli na ulice i nie zaczęli atakować przypadkowych przechodniów.
Problemem, który próbowałem poruszyć w moim poście na forum 3 ligi jest nieodpowiednia reakcja kibiców. Czujecie jakiś respekt przed policją?? Dlaczego ci kibice zaczęli uciekać?? Czy nie uważasz, że zdecydowanie lepiej byłoby nawet dać się spisać (podejrzewam, że skończyłoby się tylko na tym) i oddać te flagi?? To jest problem - Polacy nie potrafią zachować się odpowiednio w obecności policji. Zatrzymała mnie kiedyś policja - przekroczyłem prędkość (miałem 80 przy dozwolonych 60). Policjantów było dwóch. Kiedy jeden z nich spisywał mnie drugi zatrzymał chłopaka w moim wieku za podobne przekroczenie. Ja dostałem 50 mandatu, on 200... Wszystko zależy od podejścia...
Okaż policjantowi odrobinę szacunku, a nie wyzywaj go od razu od pier** psa - wtedy on okaże odrobinę szacunku Tobie i pomyśli chwilę dłużej zanim pociągnie Cię pałką po plecach czy wymierzy w Ciebie. W tym konkretnym przypadku inicjatywa musi wyjść od kibiców, a z tym będzie chyba bardzo ciężko...