Zagłębie Sosnowiec

Nowym szkoleniowcem Zagłębia Sosnowiec został dziś Romuald Szukiełowicz. 58-letni trener prowadził w swojej karierze: Piasta Iłowa, Moto Jelcz Oława, Śląska Wrocław, Pogoń Szczecin, Zawiszę Bydgoszcz, Lecha Poznań, Hutnika Kraków, Jagiellonię Białystok, Stomil Olsztyn, Lechię/Polonię Gdańsk, Górnika Polkowice, Odrę Opole, Aluminium Konin, Motobi Kąty Wrocławskie i Polonię Nowy Jork. Był także członkiem Rady Trenerów w Dolnośląskim Związku Piłki Nożnej. Asystentem Szukiełowicza został Andrzej Orzeszek

Działacze stracili cierpliwość wobec Kowalika i najwyraźniej stwierdzili, że potrzebne są zmiany. Wydaje się, że Szukiełowicz podjął się samobójczej misji. Trener bardzo doświadczony, znane nazwisko w polskiej piłce, prowadził wiele klubów. Czy zmieni styl gry, czy osiągnie lepsze wyniki niż poprzednicy ? Na te pytania poznamy odpowiedź w najliższej przyszłości. Moim zdaniem potencjał ludzki Zagłębia jest 2-ligowy i przynajmniej do końca rundy będzie bardzo trudno wymagać lepszych wyników. Nowemu trenerowi życzymy jak najlepiej, ale wszyscy wiemy jak trudne zadanie go czeka.

a może Szukiełowicz ma być tylko wpisuwany w protokole meczowym a za wyniki i gre będzie odpowiedzialny Orzeszek. Sądze że jest to dużo bardzioej prawdopodobne rozwiązanie .

To możliwe i chyba lepsze rozwiązanie .
Uważam , że trener Orzeszek będzie lepszym trenerem niż ten cały Szukiełowicz .
Zmiany są konieczne a trener Orzeszek wie lepiej kim dysponuje i zna wady i zalety poszczególnych zawodników a Szukiełowicz musiałby się uczyć tego od początku ...

Ta zmiana trenera na dobre nam nie wyjdzie,na trzy dnie przed meczem.To jawne samobójstwo z Widzewem!
No chyba że Szukiełowicz jest cudotwórcą?!?!
Kierownictwo,chyba zaczyna się gubić pomału i kombinować czy jeszcze się coś da zrobić z tymi zawodnikami.

Prawda jest taka ze jak sie niema zawodników to trener ,, gówno '' zrobi i chocby tu Leo B... przejoł druzyne to i tak by nic wielkiego z nimi nieosiagnoł :(

Prawda jest taka że teraz potrzebny jest nam trener z licencją . Nie jesteśmy bogaczami i nie łudźmy się że przyjdzie do naszego klubu trener z nazwiskiem i z górnej półki. Poza tym mamy zawodników jakich mamy ale trener z takim doświadczeniem jak Szukiełowicz może inaczej "poukłada te klocki" Przecież lepiej coś próbować zmienić ( nawet poprzez trenera takiego ) niż coraz bardziej tonąć w ligowej tabeli.Poza tym Orzeszek nie został zwolniony tylko jest nadal z pierwszą drużyną więc nie bardzo rozumiem o co tyle krzyku w sprawie trenera. Musimy wierzyć że będzie lepiej, nic innego nam w tej chwili nie pozostało-no chyba że znajdzie sie "dobry wujek z Ameryki" i sypnie kasą na lepszych graczy i trenerów , ale to już inna bajka i nie w tym temacie

Kolejny problem Zagłębia - trener z papierami 31.10.2007
Podczas ostatniego meczu w Lubinie Orzeszek prowadził zespół warunkowo. - Kolejnej zgody już nie dostanie. Andrzej Orzeszek ma uprawnienia, które pozwalają mu na pracę co najwyżej w drugiej lidze - podkreśla Jerzy Engel, wiceprezes PZPN-u ds. szkolenia.

Działacze Zagłębia liczyli, że Orzeszek, podobnie jak wcześniej Kowalik, dostanie licencję warunkową na całą rundę. (...) - Mamy więc problem, bo Kowalika do protokołu wpisać już nie możemy - przyznaje prezes Leszek Baczyński.

Co dalej? Działacze mają jeszcze powalczyć o Orzeszka. Kolejne pomysły to zatrudnienie szkoleniowca z papierami, który byłby tylko wpisywany do protokołu (mówi się o Robercie Moskalu) lub... zakontraktowanie nowego duetu trenerów! Z nieoficjalnych informacji wynika, że wtedy zespół poprowadziliby Tomasz Kulawik i Kazimierz Kmiecik. (...)

http://www.sosnowiec.info.pl/modules/ne ... p?id=10302
wiec raczej mamy trenera z papierami!

Romuald Szukiełowicz wrócił z Ameryki i został nowym szkoleniowcem beniaminka Orange Ekstraklasy - Zagłębia Sosnowiec. Przed nim jest jednak bardzo trudne zadanie, bowiem dotychczas Zagłębie zajmuje ostatnie miejsce i ma w dorobku tylko trzy punkty.




- Przyjechałem do Sosnowca, bo jest to drużyna, z którą można wiele osiągnąć. Trzeba dać im pozytywny impuls, który tchnie nowego ducha w drużynę i zaczną wygrywać - mówi w wywiadzie dla Super Expressu Romuald Szukiełowicz.

- Do Polski wróciłem jeszcze w wakacje. Tutaj mam rodzinę i tutaj czuję się najlepiej, mimo że pobyt w Stanach będę miło wspominał. Kiedy pojawiła się propozycja pracy, do tego w klubie pierwszoligowym, nie wahałem się. Zdaję sobie sprawę, w jakiej sytuacji jest klub i jaki ogrom pracy mnie czeka - dodał. - Moi gracze muszą sobie uświadomić, że walcząc o każdy punkt, walczą również o swoją przyszłość. Oni nie są winni temu, że klub został karnie skazany na spadek. Sosnowiecka ekipa to mieszanka młodości z doświadczeniem. W tym zespole drzemie potencjał, który ja postaram się wydobyć. Jeśli moi podopieczni wykażą się maksymalnym zaangażowaniem i będą realizować założenia taktyczne, to wszyscy będą zadowoleni. Degradacja nie jest taka groźna jak się wydaje. Rozpatrywane jest odwołanie w PZPN i karta jeszcze może się odwrócić. Ludzie, z którymi mam do czynienia, są gwarantem tego, że tu jest już normalnie i możemy się skupić na sportowej stronie ligowego bytu - zakończył nowy trener Zagłębia.

Nie mam zalu do Szatana bo chlopina nie zna sie na futbolu tak jak na drobiu ale dziwi mnie postawa Baczynskiego....
Panie Leszku czy Pan choc przez chwile przemyslal ten krok???
To kolejne bagno ktore rozpoczal Kowalik transferami z 3 ligowej Kmity
Nie wiem co dalej bedzie no chyba ze jest szykowana burza transferowa zima.:}..Tylko czy to nie za pozno?????

Zaczol od remisu a nie porazki a to juz cos :) A powaznie to zycze mu samych zwyciestw i tytulu trenera roku na koniec rozgrywek.
P.S
Witam po dluzszej przerwie.