Zakładam ten temat, żeby podjąć dyskusję, o tym, o czym teraz się nie mówi, a za kilka lat bedzie to istotne dla naszego Zagłebia oby już I -ligowego.
Mianowicie zastanawiam się, jak to jest, że w lidze juniorów zajmujemy 1. pozycje (przed Gwarkiem i Górnikiem !!! 8-0), czyli teoretycznie mamy zdolnych młodych wilków, a nikt wystarczająco nie kontroluje ich w klubie. Tryb życia jaki prowadza (z wyjaątkami nielicznymi) te młode chłopaki pozostawia wiele do życzenia i w większości przypadków mało ma wspólnego z zdrowym i sportowym życiem :/
znam kilku , ale nazwisk nie będe przytaczał
Wierzę, że odpowienio prowadzona młodzież sosnowiecka procentowałaby w przyszłości...sam od lat juz czekam na jakąś znajomą twarz w 1. drużynie i chociaż było wielu takich , którzy mogliby zwojować lige, w wieku około 17-19 marnowali się przedkładając popularność i zabawe ponad sportowy sukces.
Tym bardziej żal mi naszej drużyny, bo z obecnym budżetem nie stać nas na kupowanie całego składu i wychowankowie powinni być ważnym elementem naszego zespołu.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji i pomysłu jak zachęcić juniorów to większej pracy oraz bardziej sportowego " prowadzenia się".