Przyszłość Zagłębia

[Tomcjo]

Zwolnienie Dudka jest kompletnie bez sensu jesli ma byc nowy właściciel . Leśny przyjdzie ze swoją ekipa i swoim trenerem . Jakoś podejrzewam ze to moze byc Magiera bo to on go zabrał nam do Legii wiec teraz odda .

[Blajpios]

Uważam, że naprawdę jedynym wyjściem jest przejęcie klubu z rąk miasta i tolerującego ten syf prezydenta Chęcińskiego (kolegi ekipy aktualnie rządzącej Zagłębiem) przez nowego właściciela

W Warszawie ludzie związani z Legią czy raczej z byłym prezesem rozpowiadają że formalne przejęcie naszego klubu bezpośrednio lub pośrednio przez Leśnodorskiego to kwestia bardzo bliskiego czasu.

Chyba, ze dla trojcy, ktora i tak dostanie za pewne podwyzki jesli nastanie 2 liga,

Tylko czy prywatny udziałowiec (może właściciel większości akcji ) pozwoli sobie (będzie akceptował) tak niską frekwencje na trybunach obecnego Prezesa jak na razie gó..o obchodzi ilu kibiców zasiada na Ludowym ,bo to nie ma wpływu na budżet ,jak braknie kasy to miasto dołoży ,czy tak będzie postępował prywatny inwestor czy może po jakimś czasie dojdzie do wniosku że umiejętność odwrócenia hamburgera w odpowiednim momencie to nie to samo co zarządzanie klubem i zrobi czystki .

A ja "znowu swoje", co jak tylko pojawiła się parę miesięcy temu perspektywa B. Leśnodorskiego i potem, gdy narastało, że jest już ostra rozgrywka D. Mioduskiego z B. Leśnodorskim i M. Wandzlem... Przypomnę, skoro jest rozgrywka, to jeszcze to utrudnia sprawy Zagłębia, bo póki co, to D. Mioduski jest szefem Zagłębia i bynajmniej nie odpuszczał jak na razie totalnie z racji umiłowanego jego hasła, Akademii Legii, więc i w Zagłębiu był parę tygodni temu. Tak więc - rozgrywka tutaj trwa - co przekłada się na sprawy teraz, "gdy czas ma Zagłębie" - czyli "niech zrobi swoje"? Właśnie. Jakie swoje? Swoje - według interesu społeczności całej, Miasta? Według szacownej marki wieloletniej? Czy swoje - w obecnych układach? Swoją drogą, biedny M. Jaroszewski. Z jednej strony - pracownik Legii. Z drugiej - kum B. Leśnodorskiego, z trzeciej "wspólna dola" z R. Stankiem, teraz i D. Dudkiem - no i jeszcze "poplecznictwo z Prezydentem". Ale to na marginesie. Jak o B. Leśnodorskim, miesiące temu, jak i potem o każdym innym: kluczowe jest, by Zagłębie dla nowego właściciela nie stało się zabawką, fanaberią, narzędziem do realizowania innych celów, dla którego wyssie się markę i starą firmę nie przejmując jej przyszłością. W wypadku B. Leśnodorskiego, jeszcze miesiące temu pisałem: chodzi o to, by realnie zajął się Zagłębiem jako ważnym wsśród swoich spraw, jako swoją sprawą życiową - zamykając kwestię Legii, odcinając się od tej historii. Podobnie - z każdym innym.
Patrząc zaś na to "jaki ma czas Zagłębie" - chodzi o to, by nie nastąpiło teraz gwałtowne obniżenie wartości Zagłębia, doprowadzenie do jej spadku jak najniżej - bo jak najniżej notowane, w dodatku z wywołaniem ogólnospołeczneg "zmęczenia tym problemem", to jak najniżej będzie wycenione w sprzedaży i najłatwiej przyczepi się spokojnie realizujący plany swoje układ nie interesujący się siłą i rozwojem tej marki. Ważne jest więc też i każde wsparcie siły Zagłębia, wymuszenia priorytetu rozwoju - także i w działaniach choćby kibiców związanych z Zagłębiem, by choćby Prezydent w negocjacjiach był niesiony tą siłą, wymuszającą tylko jedną drogę, rozwoju Zagłębia, w czym taka siła stanowić może i dobre zaplecze.

[August]

Zwolnienie Dudka jest kompletnie bez sensu jesli ma byc nowy właściciel . Leśny przyjdzie ze swoją ekipa i swoim trenerem . Jakoś podejrzewam ze to moze byc Magiera bo to on go zabrał nam do Legii wiec teraz odda .

Może właśnie dlatego Dudek jest na aucie.

[RUDI]

Nie jestem pewien czy tego też nie pierdolą i na grillu nie przypalają

Zaproszą znajomą którą poznali w programie TVN ,zrobi im "grillowe rewolucje " i nic się nie przypali

[Tomcjo]

Jak to nie przypali ?? Przecież policja zamknęła tego gościa bo chodowal tam Maryśkę . Chęciński i Jaroszewski pewnie ostro przypalają

[RUDI]

Ale teraz (emisja parę dni temu,program kręcony bodajże latem)) Chęciński zabrał Stanka na "rewolucyjną kolacje" na Zagórze może szykują rewolucje w Trzech Kolorach bo doszli do wniosku że coś w klubie trzeba zmienić, i tym czymś będzie knajpa bo reszta jest ok.

[patrios91]

Jak to nie przypali ?? Przecież policja zamknęła tego gościa bo chodowal tam Maryśkę . Chęciński i Jaroszewski pewnie ostro przypalają

To by miało sens. To totalne odmóżdżenie nie wzięło się znikąd.

[robercik]

A moze by tak Luczaka sprawdzic na rozgrywaniu. Chlopak ma serce do gry i ambicje ale niestety umiejetnosci jako egzekutor nie ma. A w srodku jego ambicja moglaby byc duzym atutem. Pan Nowak troche nie wie co robic z pilka.
No ale ja sie nie znam

[August]

A moze by tak Luczaka sprawdzic na rozgrywaniu

Ja o Łuczaku myślałem jako o kandydacie na któregoś stoperów. Ambicji i walki nie można mu odmówić. Ale na szpicy jest beznadziejny.

[Tomcjo]

Łuczak na stopera to moze byc strzał w 10

[Adam1906]

Jeżeli dobrze pamiętam, to Piszczek na początku swojej kariery był napastnikiem, później pomocnikiem, aż w końcu któryś z trenerów postanowił zatkać Piszczkiem dziurę w obronie. I trafił w dziesiątkę...

[Blajpios]

no, proszę. A już myślałem, że szkoda czasu dopisywać tu cokolwiek. Hm. W perspektywie ogólnej, to niestety wydaje mi się, że jest to obserwacja, której sensowność rozwój wypadków tu potwierdza. Niemniej w szczególiku, jak na przykład budząca tu poklask propozycja, jaką wpisał Kol. August - to jeszcze może jest warto coś napisać. Fakycznie, co do propozycji, jaką dał Kol. robercik - to tych znaków zapytania może być więcej, najogólniej, czy na tyle kreatywny i zaskakujący być może W. Łuczak, by na rozegranie (a defensywny, to chyba jest wystarczająco obsadzony?). Natomiast stoper - wg tego, jakie tu głosy padały, to wydaje się większa szansa. Tyle, że też trzeba pamiętać - jeżeli zaraz tego nie zrealizują trenerzy, to jeszcze nie jest zaraz dowód naich kretynizm czy debilizm, jak obowiam się, że niektórzy byliby podsumować. Jeżeli można założyć dobrą wolę u nich, jak również, że decyzja centrum zarządzania w Zagłębiu jest, by walczyć jednak o czołówkę ligi przynajmniej a nie, że chodzi nam "o spokojny środek" albo "i spadek nie przeszkadza": to jednak są bliżej trenerzy, wiedzą więcej, mogą mieć inną koncepcję, czy też w końcu wręcz powinni mieć inną koncepcję, przynajmniej szerszą, nawet jeżeli z W. Łuczakiem na stoperze: bo jednak nie byłoby dobrze, gdyby sterowanie drużyną już na Forum się działo (mogą być co najwyżej podpowiedzi, do wykorzystania, jeżeli sensowne). Podsumowując. Pomysł dobry - może wart też spróbowania - ale brak tego spróbowania nie jest jednoznaczny z kretynizmem sztabu szkoleniowego, choć wolałbym też, by ta ewent. decyzja nie skorzystania z pomysłu nie była dyktowana głupotą.

[August]

Dobry trener widząc problemy w takiej formacji próbuje zaradzić tak hak np. Smuda z Pitrym w zeszłym sezonie. Dudek jest upierdliwy jak Monika Olejnik w „Kropce nad i” z ustawicznym wystawianiem pary Cichocki-Jędrych pomimo notorycznych błędów tej kary w każdym meczu. A to świadczy o braku umiejętności w wyciąganiu konstruktywnych wniosków. I braku horyzontalnego myślenia.

[Blajpios]

No, cóż. Dużo racji i w tej opinii, jaką przed chwilą Kol. August napisał. Tak - też pamiętam ruch Fr. Smudy z P. Pitrym i też był dla mne radością, gdyż wbrew namolnej propagandzie antysmudowej zadziałał i znów dał dowód pewnego poziomu trenerskiego, jakkolwiek pewnie na salony Europy, to już nie wyfrunie. Porównanie do M. Olejnik - też wyborne. Tylko, że... Po pierwsze - to do dobrego trenera, moim zdaniem, bliżej od D. Duka jest D. Banasikowi, który jakąś koncepcję miał, nie taką głupią, jak tu namiętnie krzyczano - i nie maił szans jej zrealizować przed dymisją a teraz po dymisji też nie. No, ale czas ochronny jeszcze daję D. Dudkowi, pomimo obiekcji - bo nie można zajechać człowieka tak "w imię idei, że moje zdanie najlepsze i nie ma prawa pojawić się inne".
Po drugie - i ważniejsze - jak napisałem w poprzednim wpisie. Mam nadzieję, że jeżeli nie wypróbują koncepcji z W. Łuczakiem na stoperze: to nie z głupoty, z zawiści, z przekory, że absolutnie stąd (z Forum) nie można wziąć pomysłu. Tyle, że - nie zrealizowanie tego pomysłu nie znaczy automatycznie, że właśnie tę głupotę popełnią, o której w poprzednim zdaniu napisałem. Może być - że nie wypróbują z innej racji, choćby nawet i takiej, że są podstawy sądzić, że w końcu ci stoperzy się zgrają.
Jest bowiem też i taki punkt, o którym przy gorących głowach łatwo się zapomina. Defensywa - zgrywa się długo. Chaos poczynań poszukiwawczych - najgorsze przynosi efekty! Choćby to więc może być przyczyną, że niekoniecznie z pomysłu skorzystają - a jednak będzie to sensowne...
Tak jak napisałem bowiem - korzystanie z fajnego pomysłu z Forum - to też nie bożyszcze; bądę spokojniejszy, jeżeli nie okaże się, że Zagłębie jest trenowane pod wpływem impulsów nagłych, olśnień Prezesa, pomysłów Forum. Jeżeli po takie pomysły sięgać - to jednak wolałbym, by było to w obudowie większej, że taki pomysł wskakuje jako punkcik w szerszym zespoleniu myśli, koncepcji, strategii, jaką ma trener. Hm. No, tak. Ale do tego, to faktycznie, trzeba trenera.

[August]

bliżej od D. Duka jest D. Banasikowi, który jakąś koncepcję miał, nie taką głupią, jak tu namiętnie krzyczano - i nie maił szans jej zrealizować przed dymisją a teraz po dymisji też nie.

Żeby Banasik miał chociaż głupią koncepcję to było coś.

Mam nadzieję, że jeżeli nie wypróbują koncepcji z W. Łuczakiem na stoperze: to nie z głupoty, z zawiści, z przekory, że absolutnie stąd (z Forum) nie można wziąć pomysłu.

Kwestia Łuczaka to tylko przykład. Chodzi o to, że Dudek jak dotąd w ogóle nie podjął jakiejkolwiek próby przemeblowania na pozycji stoperów trzymając się ww. przeze mnie pary zawodników , którzy po prostu nie nadają się na ten poziom rozgrywek. A przecież mógłby spróbować i z innymi zakontraktowanymi a dotąd nieprzydatnymi grajkami jak Mozler czy Pikul czy też jeszcze kogoś innego.