Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Adam1906 napisał(a):Powiem tak: jak w naszym klubie nie pierdolnie bomba atomowa i nie rozjebie tego towarzystwa wzajemnej adoracji, to podzielimy los Ruchu Chorzów. Nie będę ukrywał, że Kocham Zagłębie Sosnowiec i kibicuję mu od dziecka, ale gdy widzę, że w klubie najważniejsze jest kręcenie lodów i przelewy na konta a nie przyszłość Zagłębia Sosnowiec to chooj mnie strzela. Spadek z Ekstraklasy to nie jest tylko i wyłącznie wina piłkarzy, bo przecież ktoś ich tu nasprowadzał, pewnie tuląc przy okazji odpowiednią prowizję. Większość kopaczy przewija się przez agencję INNfootball i osób o nazwiskach Daniel Weber oraz Marcin Michalak, ale nie to jest głównym tematem mojego postu. Otóż dzisiaj wróbelki mi zaćwierkały, że:
1. Zapomnijmy, że w I lidze zagra u nas Szymon Pawłowski. Zainteresowane nim jest kilka klubów Ekstraklasy, a nie będzie żadnych problemów z wyciągnięciem z Zagłębia Pawłowskiego, bo nasi "fahofcy" od podpisywania kontraktów tak go skonstruowali, że kwota wpisanego tam odstępnego jest wystarczająca... na czapkę gruszek.
2. Konrad Wrzesiński został sprzedany do Kajratu Ałmaty za oszałamiającą sumę 50 tysięcy euro, a pieniądze te posłużyły do utrzymania piłkarza o nazwisku Toth. Transfer miał podobno prowadzić menago Weber.
3. Około 2,5 miesiąca temu Żarko Udovicić oświadczył w klubie, że czuje się w Sosnowcu zajebiscie i, nawet biorąc pod uwagę prawdopodobny spadek z Ekstraklasy, chciałby tu zostać i podpisać z Zagłębiem nowy kontrakt, stawia jednak warunek, aby był on z nim podpisany na 3 lata. Osoby decyzyjne w klubie nie zgodziły się na to i wyraziły zainteresowanie kontarktem tylko na rok, na co Żarko się nie zgodził i tym samym temat umarł. Około 2-3 tygodnie temu, gdy spadek stał się już realny a do Żarka podbiła m.in. Lechia Gdańsk, w klubie nagle się ocknęli, że przecież można byłoby zarobić na Udoviciciu parę złotych. Zaproponowano wtedy Serbowi nowy kontrakt z Zagłębiem oraz podpisanie przez niego Umowy menadżerskiej z... INNfootball oczywiście. Udovicić nie podjął jednak tematu, przez co... stał się wrogiem nr 1.
4. Odsunięcie od składu i wyjebanie do rezerw Żarka Udovicicia nie jest decyzją Ivanauskasa. Podjął ją samodzielnie tylko i wyłącznie Prezes klubu Marcin Jaroszewski. W tej chwili człowiek, który oddawał przez 3,5 roku kawałek serca naszemu klubowi, zamiast przy okazji ostatniego meczu Zagłębia Sosnowiec w Ekstraklasie z Koroną Kielce zostać godnie pożegnanym na Stadionie Ludowym, został potraktowany jak nikomu niepotrzebny śmieć.
Przerażająca w naszym klubie jest wszechobecna amatorszczyzna. Polityka transferowa, brak skautingu, brak marketingu, brak zawodowców na newralgicznych stanowiskach Dyrektora Sportowego i w sztabie medycznym, sposób prowadzenia Akademii Zagłębia, która przez ostatnie lata nie wydała ŻADNEGO zawodnika, mającego choćby minimalne szanse zaistnieć na poziomie Ekstraklasy, a stała się wyciągalnią pieniędzy od miasta i rodziców młodych piłkarzy, którzy (pomimo grubej kasy płynącej z UM) płacą za wszystko: treningi, stroje, buty, zgrupowania (oczywiście w Wodzisławiu Śląskim), a na wyjazdy jeżdżą z dziećmi swoimi prywatnymi samochodami. Akademii szefuje Pan Wojciechowski, który w swojej karierze trenerskiej wsławił się podobno tylko prowadzeniem... drużyny oldbojów. Notabene ciekawe czy prawdą jest, że zarabia on około 10 tysięcy złotych miesięcznie? Bo już trenerzy grup mlodzieżowych mają dostawać nie więcej niż 1 tysiąc, podczas gdy w takiej Akademii Zagłębia Lubin zarobki startują od 3 tysi w górę. Dlatego tam mają zatrudnionych dobrych trenerów, bo do nas (z całym szacunkiem dla obecnej kadry) kto przyjdzie uczyć dzieci za taką kasę? Za panujący w klubie marazm, w żadnym wypadku nie gwarantujący nam zakotwiczenia na dłużej w Ekstraklasie, ba, nie gwarantujący nam choćby grania na poziomie I ligi, odpowiada również Prezydent miasta, bo to on toleruje w klubie pewne osoby, nie mające żadnych kwalifikacji do pełnionych przez siebie stanowisk. Nie chce krakać, ale jak będzie tak dalej to naprawdę możemy skończyć jak Ruch Chorzów i następny awans do Ekstraklasy wywalczyć za minimum 10 lat...
Ciemność. Ciemność widzę...
August napisał(a):On tv mówiono, że jedyne pustki wynikają z tego, że Gleiwitz przekazało na Podlasie tauzen biletów a skorzystało 100 kibiców gości. Mnie żal tyłek cały czas ściska, że w takich Gliwicach można bić się o majstra....
pete_zs napisał(a):Jeśli chodzi o Gliwice, to frekwencją nigdy nie powalały
Lars napisał(a):Piszę w tej sprawie od kilku dni do Pana Prezydenta Miasta na FB, ale odpowiedzi brak. Dementi, wyjaśnienie, co kolwiek. Musimy znać prawdę. Ja jeśli byłbym prezesem Zagłebia Sosnowiec lub jego właścicielem, to jako kibic tego klubu dbałbym przede wszystkim o jego dobro. Dlatego oczekuje komentarza ze strony Prezydenta.
novack napisał(a):U nas też ma być postęp i być może już nie będzie pomyłek w identyfikacji obywatelstwa!
August napisał(a):novack napisał(a):U nas też ma być postęp i być może już nie będzie pomyłek w identyfikacji obywatelstwa!
Tomczyk ze Stankiem nauczyli się zarówno czytać i pisać?
Adam1906 napisał(a):Spadek z Ekstraklasy to nie jest tylko i wyłącznie wina piłkarzy, bo przecież ktoś ich tu nasprowadzał, pewnie tuląc przy okazji odpowiednią prowizję. Większość kopaczy przewija się przez agencję INNfootball i osób o nazwiskach Daniel Weber oraz Marcin Michalak, ale nie to jest głównym tematem mojego postu. Otóż dzisiaj wróbelki mi zaćwierkały, że:1. Zapomnijmy, że w I lidze zagra u nas Szymon Pawłowski. Zainteresowane nim jest kilka klubów Ekstraklasy, a nie będzie żadnych problemów z wyciągnięciem z Zagłębia Pawłowskiego, bo nasi "fahofcy" od podpisywania kontraktów tak go skonstruowali, że kwota wpisanego tam odstępnego jest wystarczająca... na czapkę gruszek.2. Konrad Wrzesiński został sprzedany do Kajratu Ałmaty za oszałamiającą sumę 50 tysięcy euro, a pieniądze te posłużyły do utrzymania piłkarza o nazwisku Toth. Transfer miał podobno prowadzić menago Weber.3. Około 2,5 miesiąca temu Żarko Udovicić oświadczył w klubie, że czuje się w Sosnowcu zajebiscie i, nawet biorąc pod uwagę prawdopodobny spadek z Ekstraklasy, chciałby tu zostać i podpisać z Zagłębiem nowy kontrakt, stawia jednak warunek, aby był on z nim podpisany na 3 lata. Osoby decyzyjne w klubie nie zgodziły się na to i wyraziły zainteresowanie kontarktem tylko na rok, na co Żarko się nie zgodził i tym samym temat umarł. Około 2-3 tygodnie temu, gdy spadek stał się już realny a do Żarka podbiła m.in. Lechia Gdańsk, w klubie nagle się ocknęli, że przecież można byłoby zarobić na Udoviciciu parę złotych. Zaproponowano wtedy Serbowi nowy kontrakt z Zagłębiem oraz podpisanie przez niego Umowy menadżerskiej z... INNfootball oczywiście. Udovicić nie podjął jednak tematu, przez co... stał się wrogiem nr 1.4. Odsunięcie od składu i wyjebanie do rezerw Żarka Udovicicia nie jest decyzją Ivanauskasa. Podjął ją samodzielnie tylko i wyłącznie Prezes klubu Marcin Jaroszewski. W tej chwili człowiek, który oddawał przez 3,5 roku kawałek serca naszemu klubowi, zamiast przy okazji ostatniego meczu Zagłębia Sosnowiec w Ekstraklasie z Koroną Kielce zostać godnie pożegnanym na Stadionie Ludowym, został potraktowany jak nikomu niepotrzebny śmieć.Przerażająca w naszym klubie jest wszechobecna amatorszczyzna. Polityka transferowa, brak skautingu, brak marketingu, brak zawodowców na newralgicznych stanowiskach Dyrektora Sportowego i w sztabie medycznym, sposób prowadzenia Akademii Zagłębia, która przez ostatnie lata nie wydała ŻADNEGO zawodnika, mającego choćby minimalne szanse zaistnieć na poziomie Ekstraklasy, a stała się wyciągalnią pieniędzy od miasta i rodziców młodych piłkarzy, którzy (pomimo grubej kasy płynącej z UM) płacą za wszystko: treningi, stroje, buty, zgrupowania (oczywiście w Wodzisławiu Śląskim), a na wyjazdy jeżdżą z dziećmi swoimi prywatnymi samochodami. Akademii szefuje Pan Wojciechowski, który w swojej karierze trenerskiej wsławił się podobno tylko prowadzeniem... drużyny oldbojów. Notabene ciekawe czy prawdą jest, że zarabia on około 10 tysięcy złotych miesięcznie? Bo już trenerzy grup mlodzieżowych mają dostawać nie więcej niż 1 tysiąc, podczas gdy w takiej Akademii Zagłębia Lubin zarobki startują od 3 tysi w górę. Dlatego tam mają zatrudnionych dobrych trenerów, bo do nas (z całym szacunkiem dla obecnej kadry) kto przyjdzie uczyć dzieci za taką kasę? Za panujący w klubie marazm, w żadnym wypadku nie gwarantujący nam zakotwiczenia na dłużej w Ekstraklasie, ba, nie gwarantujący nam choćby grania na poziomie I ligi, odpowiada również Prezydent miasta, bo to on toleruje w klubie pewne osoby, nie mające żadnych kwalifikacji do pełnionych przez siebie stanowisk. Nie chce krakać, ale jak będzie tak dalej to naprawdę możemy skończyć jak Ruch Chorzów i następny awans do Ekstraklasy wywalczyć za minimum 10 lat...
August napisał(a):...
9. Czy osoby odpowiedzialne za obecny stan rzeczy (przede wszystkim wynik sportowy, ale też inne kwestie tu poruszone) poczuwają się do odpowiedzialności i w związku z czym odejdą z klubu?
10. Proszę o rozważeni eusunięcia z Klubu osób, które swoimi działaniami doprowadziły do obecnej sytuacji.
...
... Zaznaczył, że po spadku nie planuje jakiejś rewolucji w klubie. – Oczywiście zostaje na stanowisku prezes Marcin Jaroszewski, człowiek, który odda serce za Zagłębie. Potrafił doprowadzić do tego, że w ciągu minionych kilku lat zawsze graliśmy o wysoką stawkę. Obecna sytuacja to dla niego nauka, by stał się jeszcze mocniejszy. Dajemy sobie maksymalnie trzy lata na awans, bo wtedy będzie nowy stadion, ale jeśli uda się za rok, to dlaczego nie – powiedział Chęciński. ...
SCORPARO napisał(a):August napisał(a):...
9. Czy osoby odpowiedzialne za obecny stan rzeczy (przede wszystkim wynik sportowy, ale też inne kwestie tu poruszone) poczuwają się do odpowiedzialności i w związku z czym odejdą z klubu?
10. Proszę o rozważeni eusunięcia z Klubu osób, które swoimi działaniami doprowadziły do obecnej sytuacji.
...
No to tutaj chyba mamy odpowiedź na oba pytania : https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstr ... sy/lemkgv1
Za Onetem :... Zaznaczył, że po spadku nie planuje jakiejś rewolucji w klubie. – Oczywiście zostaje na stanowisku prezes Marcin Jaroszewski, człowiek, który odda serce za Zagłębie. Potrafił doprowadzić do tego, że w ciągu minionych kilku lat zawsze graliśmy o wysoką stawkę. Obecna sytuacja to dla niego nauka, by stał się jeszcze mocniejszy. Dajemy sobie maksymalnie trzy lata na awans, bo wtedy będzie nowy stadion, ale jeśli uda się za rok, to dlaczego nie – powiedział Chęciński. ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników