August napisał(a):Pisząc obrazowo, zwłaszcza o ostatnim sezonie, ekstraklasa przyszła do Sosnowca, połknęła Jaroszewskiego w całości i bez czkawki, zrobiła kupę, poszła dalej, a niektórzy nadal zakochani w Prezesie
I co z tego? Graliśmy w ekstraklasie? Graliśmy.
Wiele klubów może tylko o tym pomarzyć. Owszem Jaroszewski i inni zarządzający Zagłębiem zrobili sporo błędów, gdy już w tej ekstraklasie byliśmy, ale dzięki temu będą mądrzejsi na przyszłość. Nie robi błędów ten co nic nie robi.
Rozejrzyj się człowieku. W Bytomiu cieszą się z awansu do III ligi. W Katowicach spadli do II ligi. W Chorzowie chyba nie przystąpią w ogóle do rozgrywek. To tam się dzieje prawdziwa kupa. U nas póki co nie jest wcale źle.
August napisał(a):Panowie wielbiący Prezesa jakoś nie raczyli ustosunkować do informacji o wyrzuceniu z Akademii młodego Siweckiego...
Nic nie napisałem, bo nie byłem przy tym jak go wyrzucano, a w teorie spiskowe i plotki nie wierzę. Skoro go nie ma to widocznie na to zasłużył. Zresztą kim on jest? Jakieś ma osiągnięcia? To jest jakiś podstawowy zawodnik? Drugi Robert Lewandowski, bo strzelił kilka bramek w juniorach? Jak na razie to jest jakiś "no name", który nic by do Zagłębia obecnie nie wniósł, a za kilka lat mogłoby się skończyć jak z Czaplakiem, którego trzymano na wypożyczeniach, a jakoś jego forma nigdy nie została oceniona na tyle wysoko by grał w Zagłębiu. Tułał się po IV ligach, nigdzie wyżej nie udało mu się załatwić angażu, a niektórzy stąd chcieliby, aby grał w I lidze w Zagłębiu tylko dlatego, że nasz wychowanek i mu się należy.
Adam1906 napisał(a):Wam płacą jakieś grosiwo za te wszystkie ochy i achy??? Bo aż niemożliwe wydaje się być tak ślepym na działania amatorów z Kresowej
Ale co ja się dziwię, skoro łykacie bez oporów przekaz dnia płynący z klubu, jak to jest wszystko cacy, kompletnie NIC nie wiedząc na temat patologii panującej w Zagłębiu Sosnowiec. Naprawdę nie chcę nikogo obrażać, ale chwaląc decyzyjnych w klubie, nie zdając jednocześnie sobie sprawy z zakulisowych działań w gabinetach przy Kresowej, co poniektórzy robią za tzw. "pożytecznych idiotów"...
Wy naprawdę coś już nie tak macie z głową. Wszędzie spisek, że pewnie wam ktoś płaci aby pisać dobrze o prezesie, a sami nie zauważacie jaką skorupę wokół siebie zbudowaliście. Wiecznie będziecie niezadowoleni, nawet gdyby ten klub awansował z powrotem do Ekstraklasy to wasz komentarz by brzmiał: "I tak spadną, bo przecież dalej rządzą Ci sami ludzie".
I wcale nie piszę dobrze o prezesie. Myślę tylko, że nie ma osoby która poprowadzi klub lepiej, chyba któryś raz już to powtarzam, ale nie trafia, no nie trafia. Jeżeli on robi błędy to nie chcę wiedzieć jakie błędy będzie robił ktoś nowy, nie znający tego klubu. Cudownie w klubie nie jest, ale nadal na tyle dobrze, że utrzymujemy się na powierzchni, gdy inni toną w gównie.
Nie wierzę w powrót do ekstraklasy w tym sezonie, niewielu jest chyba takich co wierzą, ale nie dziwię się, gdy władze klubu mówią będziemy walczyć o miejsca 1-6, bo co mają powiedzieć, że będziemy walczyć o utrzymanie?
Wtedy dopiero mielibyście używanie, co nie? Można by było zjechać wszystko i wszystkich.
Adam1906 napisał(a):Zapomniałem dodać, że właśnie straciliśmy następnego zdolnego młodego piłkarza z Akademii. Zwinięto nam chłopaka, który w bodajże 103 meczach strzelił 84 gole, ale do zatrzymania tego młodego piłkarza musieliśmy wyłożyć kwotę około 6500 zł.
Nie wyłożyliśmy (bo przecież po co?), więc zrobił to od razu Górnik Zabrze. W klubie wqrwieni są trenerzy, ale po włodarzach Zagłębia spłynęło to jak po kaczce...
Dziwne Adam, że nie wyłożyłeś tej kwoty. Tak na złość prezesowi. Powiedziałbyś mu, wykładam te 6500zł, jak się chłopak sprawdzi to zajmę Twoje miejsce. No trzeba było, niepowtarzalna okazja.
Sytuacja mogła wyglądać tak, że przyszedł tatusiek zawodnika do klubu i postawił sprawę na ostrzu noża. Tyle i tyle hajsu, bo syn będzie grał gdzie indziej. Tylko jak można jednemu tyle gdy pozostali są dużo, dużo tańsi. To jest patologia, budowanie kominów płacowych. Jeżeli ktoś jest młody, niewiele tak naprawdę osiągnął i idzie gdzie indziej, bo tam dają 1000zł więcej to sorry. Oglądałeś film do którego dałem link? Tam właśnie Jaroszewski opisuje takie sytuacje.