Zagłębie Sosnowiec

Temat Polkowic zakonczmy , nie ma sensu dyskutowac dluzej. Udalo mi sie przy okazji meczu Swit-Zaglebie. Mam nadzieje ze uda mi sie i tym razem "pomoc" w zwyciestwie. Trener Tochel napewno juz troche podyskutowal z pilkarzami o meczu z Gornikiem i mam nadzieje ze wzieli sobie to do serca i beda chcieli w Ostrowcu pokazac ze im zalezy na awansie. DLATEGO JEDZMY W JAK NAJWIEKSZEJ LICZBIE DO OSTROWCA WSPOMOC PILKARZY DOPINGIEM!!

Do boju Zagłębie...

przegramy...
I tym optymistycznym akcentem pragne rozpoczac ten temat! :)
Raczej nie wierze w zwycistwo! Remis to max co mozemy wyciagnac! Widzialem jak KSZO zagralo z Legia. I tyle...

No jeśli już mamy przegrać to przynajmniej po ambitnej walce,ale liczę na rehabilitację naszych super profesjonalnych najemników,może przed następnym spotkaniem darują sobie parę piwek i zajmą się solidny treningiem nie lekceważąc już kolejnego przeciwnika?Stać ich na wygraną,tylko nic samo się nie zrobi...

Uważam, że przegramy to spotkanie ALE chciałbym się mile zaskoczyć. Tochel mówił, że teraz na koniec rundy drużyna ma zlapać najlepszą formę, zobaczymy na ile jego słowa były trafne.

I jeszcze jedno, Piętka do bramki

Jeśli KSZO-ki zaprezentują się tak jak w pucharowym meczu z LEGIĄ a dodatkowo My zagramy na podobnym poziomie jak z Polkowicami(zwłaszcza w 2 połowie) TO NIESTETY OBAWIAM SIĘ ŻE "PLAN PUNKTOWY" TRENERA TOCHELA NIE ZOSTANIE ZREALIZOWANY.
W innym wypadku WSZYSTKO MOŻLIWE :)

Ze Switem tez niby mialo byc ciezko, Mysle ze Tochel zjebie konkretnie zawodnikow i sie chlopaki sprzeza na KSzokow i wygraja, porazka moze dac wiele do myslenia ze ekstraklasa nie jest dla nas.

ponoć tematy piłkarskie zakłada slawojka :evil: :evil: :evil: :evil:
stawiam na zwycięstwo, a jak. 8)

Ja również. Jestem nawet pewien, że ten mecz wygramy.

Po ostatnim szlagierze wszystkiego można się spodziewać. Nasze zwycięstwo to byłaby naprawdę duża niespodzianka, ale raczej liczę na wymęczony remis.
W 3 ostatnich meczach minimum 5 punktów, ale nawet ja w to wątpie.
A może jednak ?

Każdy wynik jest możliwy, ale jedno jest pewne trzeba tam jechać z drużyną i pokazać piłkarzą dla kogo grają, a mam nadzieje, że się zrekompensują dobrą grą, jestem zdania że możemy z każdym wygrać i z każdym przegrać.
Prawde mówiąc mogą tylko tam przegrać, a po ostatnim meczu nikt realnie myślący na zwycięstwo by nie liczył, więc zagrają bez obciążeń - bo z Kujawiakiem to naprwdę trzeba będzie wygrać.
Skład bym zmienił, nawet wstawijąc potencjalnie słabszych zawodników - bo coś zmienić trzeba - choć tak naprawdę to wynik weryfikuje wszystkie założenia i taktyki.
Mecz z KSZO uwidoczni oblicze tej dryżyny - zobaczymy czy wogóle są drużyną, czy też zbieraniną zawodników, z których każdy jedynie walczy o swoje.
Na treningi wiele czasu nie zostanie, praktycznie dwa dni, więc Tochel pewnie wie kim zagra, tylko niech trafi z "11" bo z tym miewa problemy.

Pytanie:
Czemy gramy większość wyjazdów w piątki - przy świetle - czy gospodarze liczą na dobre widowisko - czy raczej na słabość Zagłębia, które to oświetlenia nie ma.

Ja mam nadzieję, że i w tym sezonie sprawdzi się reguła "lepszej wiosny", wierze w to.. a jeśli tak to trzeba sie też pogodzić z drętwym końcem jesieni.. dlatego na mój gust wtopa.. pierwszy raz obstawiam plecy :? ale wicie rozumicie.. "kto był ten wie" :lol:

JEŚLI jednak WYGRAJĄ w Ostrowcu to można powiedzieć że jesteśmy w tunelu, w którym widać światełko..

Jeśli Zagłębia ma w tej rundzie zdobyć conajmniej 30ptk to ten mecz musi wygrać i ja w to wierze.Mam nadzieje że nasi kopacze będą sie chcieli zrehabilitować za blamaż w meczu z Polkowicami.Stawiam 2-1 po bramkach Lachy i Zubana :twisted:

2-1 dla KSZOków niestety jest to mocna i poukładana drużyna, jeżli nasi wygrają w Ostrowcu idę pić ;) i nie uwierze do końca w to

Stawiam na remis 2-2 i tak jak w przypadku meczu w ND byłbym zadowolony z remisu a jeśli się powtórzy wynik to nie będę miał nic przeciwko :lol: