Pozwolcie ze otworze temat meczu z DRWECA , ale moze bede mial szczescie i skonczymy z ta szarzyzna ktora ciagnie sie od meczu z WIDZEWEM.
Wyznam ze piszac ten teks caly jestem w nerwach a przepelniony jestem zalem do pilkarzy i trenera ze nam serwuja takie horrory w kazdy niemal weekend.
Dobrze by bylo, aby Pan trener wraz z pilkarzami zamkneli sie w pokoju i powiedzieli sobie co im lezy na sercu bo ta indolencja przechodzi na nas PRAWDZIWYCH KIBICOW , ktorzy dobrze zycza pilkarzom i Panu PANIE TRENERZE - przepraszam Panie Krzysztofie ale musze napisac to NIC NIE TRWA WIECZNIE.
MY WIERNI KIBICE ZAGLEBIA ZYCZYMY PANU I CHCEMY ABY PAN WPROWADZIL NASZA DRUZYNE DO I LIGI, ALE MUSI PAN COS ZROBIC
ABY OSIAGANE WYNIKI PRZEZ PILKARZY BYLY INNE NIZ DO TEJ PORY.
Druzyna jedzie rozegrac mecz do DRWECY nie obiecujmy sobie zwyciestwa, bo mnie juz jest glupio jak czytam "zrobimy wszystko" , "przywieziemy 3 pkt do Sosnowca" - nie lubie byc oklamywanym.
Zakoncze to moje wystapienie NIECH ZWYCIEZY W MECZU DRWECA - ZAGLEBIE DRUZYNA LEPSZA.
Pozdrawiam
Tadeusz