Rubio Lopes Huesca do końca sezonu będzie zawodnikiem Zagłębia Sosnowiec. Cracovia na razie została z jednym wartościowym (choć ostatnio nieskutecznym) napastnikiem - Rafaelem Lopesem. Ale okienko transferowe jest jeszcze otwarte.
REKLAMA
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
To był głośny transfer. W krakowskim klubie liczyli, że 25-letni Rubio, brat szalejącego w polskiej lidze Carlitosa, zaostrzy rywalizację w ataku. Tymczasem Hiszpan zagrał w dwóch meczach ligowych, zdobył jedną bramkę (swoją drogą: bardzo efektowną) i zachorował na zapalenie opon mózgowych. Wrócił na początku grudnia i wystąpił w 1/8 finału Pucharu Polski. Tyle że trener Michał Probierz wstawił go w 71. minucie, by zaledwie pół godziny późnej - w dogrywce - zdjąć z boiska.
Rubio podczas zimowych przygotowań najwyraźniej nie przekonał szkoleniowca. W żadnym z tegorocznych trzech meczów nie wystąpił nawet minuty i w środę Cracovia zdecydowała o wypożyczeniu go do Zagłębia Sosnowiec.
To o tyle zaskakująca decyzja, że wcześniej wypożyczyła też Filipa Piszczka, też napastnika, do Trapani Calcio (włoska Serie B). (...)
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,358 ... ujaca.html