Stanek przygotowuje kwartet egzotyczny:
Dwóch Słoweńców, Słowak i Grek – taki zestaw golkiperów znalazł się w orbicie zainteresowań klubu z Kresowej.
W obozie Zagłębia kłopotami Jakuba Szumskiego poruszeni są wszyscy. Aspekt zdrowotny zawodnika wysuwa się wprawdzie na plan pierwszy, ale jednocześnie trwają poszukiwania jego ewentualnego następcy. Diagnoza dolegliwości 25-letniego bramkarza znana ma być jutro. Jeśli okaże się, że powrót „Szumiego” na boisko jest niemożliwy, trzeba będzie zaangażować innego golkipera.
W grę wchodzi oczywiście wyłącznie zawodnik niezwiązany kontraktem z żadnym innym klubem. W kręgu zainteresowań sosnowieckiego klubu znajduje się obecnie czterech kandydatów do gry między słupkami. Grupę tę tworzy dwóch Słoweńców, Słowak i Grek. Każdy z nich ma za sobą występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli do Zagłębia trafi piłkarz z Hellady, będzie to pierwszy taki przypadek w historii.
W tym momencie bramkarzem numer jeden jest Wojciech Fabisiak, który od początku sezonu pełnił rolę rezerwowego. Sęk w tym, że 30 czerwca tego roku wygasa jego obecny kontrakt, a do podpisania nowego na razie piłkarz się nie kwapi. – Otrzymał ofertę prolongaty umowy – informuje dyrektor sportowy klubu, Robert Stanek. – Nie wywieramy jednak na zawodnika presji i nie wyznaczamy żadnego terminu na podjęcie decyzji. Wojtek koncentruje się w tej chwili na tym, by być jak najlepiej przygotowanym do rywalizacji ligowej. Jego występ przeciwko GKS-owi Katowice oceniam bardzo pozytywnie.
Przypomnijmy, że w styczniu blisko angażu przy Kresowej był rutynowany Zbigniew Małkowski. Trafił ostatecznie do Zagłębia, ale do tego z Lubina. Dzisiaj w Sosnowcu golkiper podobnej klasy jest niezbędny…
http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ka ... 12479.html