Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
August napisał(a):lepszego trenera bramkarzy nie mieliśmy
novack napisał(a):To jest lewy obronca, czyżby to ten "pomysł" na grę Angola?
Blajpios napisał(a):August napisał(a):novack napisał(a):A Sport podaje, że sztab ma "pomysł" na Angola, szkoda, że nie podali jaki.
Za śnieżynkę ma robić
No, cóż - nie wiem, czy jednak nie "bardziej Salomonowy" czy raczej misterny à la dla Hitchocka zagadka? Otóż - do Puszczy puszczą na wypożyczenie Ż. Udovicićia, więc nie oszukają Puszczy, której udostępnią gracza grającego na zmianę z Christovão, tego zaś wypróbują na obronie, przez co będzie można powiedzieć, że proszę: wsłuchuje się zarząd w głosy kibiców, którzy proponowali W. Łuczaka na obronie wypróbować i pewnie niechybnie tak by się stało, ale okazuje się, że już W. Łuczaka nie ma w kadrze, to niech chociaż kto inny z napastników zostanie na obronie wypróbowany - a przecież "tylko mimochodem" warto jeszcze wspomnieć, bo to oczywiste jest: raz jeszcze pokaże się, że wszystko jest w porządku, żadnych błędów nie popełnia nasze centrum decyzyjne a już zwłaszcza przy transferach: zatrudniając A. Christovão wiedzieli z góry wszystko jak będzie i szykowali go właśnie na decydującą drugą rundę, dlatego sprytnie rozegrali, by nie grał w pierwszej rundzie. Tylko dlaczego zbiera mi się na wymioty, jak znowu czytam, że oto "reprezentant Angoli"??? Ile razy w tej reprezentacji zagrał i kiedy ostatnio? Ale nie, propaganda idzie. Choć przyznam, akurat po odejściu Ż. Udovicićia być może nie płakałbym więcej niż po W. Łuczaku - o ile trafiłyby się naprawdę sensowne transfery do obrony. Jak pisałem przed chwilą w innym wątku - ani on rozwojowy jest jako zawodnik z rezerwami ani jako przekazujący młodym swoje doświadczenie obrońcy; o ile więc W. Łuczak, wbrew brakom pamięci tu niektórych, choćby w tym sezonie przyczynił się w Pucharze do uratowania meczu w pierwszej bodaj rundzie, w której Zagłębie grało (pierwsza i druga bramka) a także w lidze chyba jak strzelił, to przyniosło to punkty, zaś to, co marnował, to były raczej szanse na gole Zagłębia niż powodował straty bramkowe: o tyle kto wie, czy zyski Udovicićia nie były równoważone przez jego błędy w obronie a zasadniczo był zatrudniony jako obrońca (jako takim zainteresowany nim był Lech i odpuścił, bo jednak szukali obrońcy). W każdym razie - znów wracamy do "mantry": poruszane tu kwestie zależą od jakości, polotu, przenikliwości centrum zarządzającego: tak co do decyzji, "kogo kupić, kogo sprzedać", jak i co do decyzji, jak to robić. No i niestety - obawiam się, że ta przenikliwość dojść może do tego, że niedaleko byłem "trafienia" przy pisaniu niniejszej obserwacji, łącznie z koncepcją wykazania genialności aktualnych pomysłów w Zagłębiu. Jakkolwiek - oczywiście cieszyłbym się, gdyby się okazało, że np. trener Dudek ma faktycznie koncepcję rozwojową na bazie tego, co obecnie jest i jego pomysły, zrealizowane, przyczynią się do rozwoju.
novack napisał(a):To jest lewy obronca, czyżby to ten "pomysł" na grę Angola?
novack napisał(a):To jest lewy obronca, czyżby to ten "pomysł" na grę Angola?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników