Sprawa wydaje się oczywista, zwycięzcą tego meczu może być tylko Zagłębie. Jednakże los uśmiechnął się do mnie i do nas wszystkich tutaj w poprzednich dwóch kolejkach, kiedy to pozwoliłem sobie zalożyć 2 tematy.
Tak więc idę za ciosem i chcę także tym razem "przynieść chłopakom szczęście"! (Alwe nie postrzegajcie mnie jako nawiezoną staruszkę, która przekonana jest że wszystko dzieje się dzięki niej :wink: )
Jak wspomniałem, tutaj nie może być innej opcji jak kolejny komplet punktów i kilkubramkowe zwycięstwo. A recepta jest tylko jedna - nie zlekcewazyc rywala i nie przejść obok meczu. To szansa na poprawienie konta bramkowego, które wciąż mamy ujemne i szansa na ... czas pokaże
Więc tradycyjnie pytania o taktykę, czy rzucić się od razu na rywala? Jak ustawić "jedenastkę"? Czy w ogóle macie jakieś obawy przed tym meczem? Piszcie :P