Sparingi

[slawekchicago]

No i powalczyli
Oj dudek dudek

[Tomcjo]

Dudek wyp....laj ćwoku

[August]

Jakby ktoś chciał sobie obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=nRtgvXzUUZc

[novack]

Jakby ktoś chciał sobie obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=nRtgvXzUUZc

Byłem chwilę na tej nędzy i widziałem, kilka kamer w różnych miejscach w tym drona, oczywiście z Opola.

[RUDI]

A tu skrót sparingu ,zmontowany/nagrany przez klub który jest kilka szczebli niżej i który ma czarny pijar w mediach (co znaczy że chyba mniejsza kasa płynie z miasta i od potencjalnych sponsorów a stać ich na profesjonalizm medialny )

http://www.ruchchorzow.com.pl/aktualnos ... iem-wideo/

Ps Kuźwa ,bramkowy bilans sparingów 15-19 (chyba dobrze policzyłem) na naszą "niekorzyść" i znowu idziemy na "żywioł"

[slawekchicago]

I właśnie TAKICH PUSTYCH TRYBUN ŻYCZĘ

[August]

(…)
Dietmar Brehmer i jego podopieczni nie kryli zaskoczenia tym, co zastali w Sosnowcu. Sądzili, że to oni, a nie Ruch Chorzów, zmierzą się z pierwszym składem Zagłębia na głównej płycie Stadionu Ludowego. Okazało się jednak, że sosnowiczanie wystawili drużynę złożoną ze zmienników, a sparing odbył się na bocznym boisku. Odra rozbiła rywala 5:1.

– Lepsze motywacji z pewnością nie potrzebowaliśmy – przyznał trener Dietmar Brehmer. – Moje słowa były zupełnie zbędne. Gdy chłopcy zobaczyli, z kim i gdzie grają, to musiałem ich wręcz hamować, by piana z ust nie poszła. W Zagłębiu kojarzyłem jedynie Piaseckiego i bramkarza Perdijicia. To jednak też ekipa, która ma swoje atuty i starała się nam przeciwstawić. My wybiegaliśmy sparing, a wynik mówi sam za siebie. Przewaga była absolutna. Mam jedynie lekkie pretensje do zespołu, że w końcówce zaczął uprawiać swoją filozofię, ale to nie do końca wina zawodników. Trudno nie mieć wrażenia, ze nie był to równy sparing.
(…)
https://sportdziennik.com/dietmar-brehm ... zaglebiem/

[novack]

"Gumofilce" nie potrafią się zachować tak jak Raków.

[August]

Zapewne gdyby opolanie wiedzieli wcześniej to by założyli gumofilce tzn. odwołaliby sparing. Jechać ponad 100 km w jedną stronę po to tylko aby zagrać ostatni przed ligąsparing z drużyną złożoną w części z dzieciaków z akademii. Trener opolan i tak podszedł do sprawy dość dyplomatycznie a podejrzewam, że był niemniej poirytowany niż jego zawodnicy. Nie bardzo też mogę zrozumieć tego rodzaju „taktyki” z naszej strony no ale ja trenerem z zawodu nie jestem. W każdym razie przypominając przywołany kiedyś przez Pana Tadka „uzans” - oczywiście na zasadzie „toutes proprotions gardees”- to wydaje mi się, że potraktowaliśmy opolan niezbyt ładnie.

[novack]

Zapewne gdyby opolanie wiedzieli wcześniej to by założyli gumofilce tzn. odwołaliby sparing. Jechać ponad 100 km w jedną stronę po to tylko aby zagrać ostatni przed ligąsparing z drużyną złożoną w części z dzieciaków z akademii. Trener opolan i tak podszedł do sprawy dość dyplomatycznie a podejrzewam, że był niemniej poirytowany niż jego zawodnicy. Nie bardzo też mogę zrozumieć tego rodzaju „taktyki” z naszej strony no ale ja trenerem z zawodu nie jestem. W każdym razie przypominając przywołany kiedyś przez Pana Tadka „uzans” - oczywiście na zasadzie „toutes proprotions gardees”- to wydaje mi się, że potraktowaliśmy opolan niezbyt ładnie.

Sparing jednak przyniósł wymierne korzyści, bo bezpośrednio po nim na 90 minut pojawiła się informacja o zainteresowaniu pierwszej drużyny dwoma zawodnikami z tego sparingu i pojawili się w "przychodzących"

[django]

Dariusz w ogóle ma niezłą passę. Ostatnio zdążył już obrazić: niezadowolonych kibiców, część rodziców dzieci trenujących w akademii, dziennikarza, który od dawna pisze o Zagłębiu i jednego z ligowych rywali. Gościu w bucowatości zaczyna przescigać prezesa.

[slawekchicago]

(…)
Dietmar Brehmer i jego podopieczni nie kryli zaskoczenia tym, co zastali w Sosnowcu. Sądzili, że to oni, a nie Ruch Chorzów, zmierzą się z pierwszym składem Zagłębia na głównej płycie Stadionu Ludowego. Okazało się jednak, że sosnowiczanie wystawili drużynę złożoną ze zmienników, a sparing odbył się na bocznym boisku. Odra rozbiła rywala 5:1.

– Lepsze motywacji z pewnością nie potrzebowaliśmy – przyznał trener Dietmar Brehmer. – Moje słowa były zupełnie zbędne. Gdy chłopcy zobaczyli, z kim i gdzie grają, to musiałem ich wręcz hamować, by piana z ust nie poszła. W Zagłębiu kojarzyłem jedynie Piaseckiego i bramkarza Perdijicia. To jednak też ekipa, która ma swoje atuty i starała się nam przeciwstawić. My wybiegaliśmy sparing, a wynik mówi sam za siebie. Przewaga była absolutna. Mam jedynie lekkie pretensje do zespołu, że w końcówce zaczął uprawiać swoją filozofię, ale to nie do końca wina zawodników. Trudno nie mieć wrażenia, ze nie był to równy sparing.
(…)
https://sportdziennik.com/dietmar-brehm ... zaglebiem/

moge tyle napisac
A nie pisalem

przez slawekchicago 22 lut 2020 14:23

Podejrzewam ze trener Odry może być lekko wk....urzony. bo ten sparing tez na tydzień przed liga nic mu nie dał . Nie zdziwiłbym się jakby teraz nam odmawiali

[August]

Dariusz w ogóle ma niezłą passę. Ostatnio zdążył już obrazić: niezadowolonych kibiców, część rodziców dzieci trenujących w akademii, dziennikarza, który od dawna pisze o Zagłębiu i jednego z ligowych rywali. Gościu w bucowatości zaczyna przescigać prezesa.

Czyżby był pewny swoich wyników Tudzież dostał "zapewnienie", że w tym sezonie nie ma na ciśnienia na nic wyżej. Być może nie ma tej świadomości, że na pierwsze trzy mecze to dwa wyjazdy do Legnicy i Tychów gdzie o każdy punkcik będzie ciężko a w międzyczasie są Niepołomice, które w tym sezonie sa najgorsze ale u siebie natomiast na wyjazdach radzą sobie przyzwoicie więc o punkty też nie będzie lekko. Niech - nie daj Boże - pójdzie coś nie tak i może zrobić się nerwowo. A u nas sentymentów nie ma. O czym boleśnie się przekonał choćby Miro Smyła. Jakby nie było dobry kumpel Prezesa.

[django]

Czyżby był pewny swoich wyników

Biorąc pod uwagę wyniki sparingów i sytuację kadrową nie wiem na czym miałby opierać taką pewność. Może widzi w co wdepnął i puszczają mu nerwy. Ale i tak jestem zaskoczony jego zachowaniem, bo wcześniej trudno mu było zarzucić brak kultury.

[August]

Biorąc pod uwagę wyniki sparingów i sytuację kadrową nie wiem na czym miałby opierać taką pewność.

Mp tym, że wbrew pozorom, sytuację ma dość komfortową. Nacisku na awans nie ma, spadek też nam raczej nie grozi. Gorszy będzie przyszły sezon. Z E. spadają trzy drużyny a może wejść Widzew czy Gieksa. Będzie trudniej.