przez Blajpios 2020-01-19, 3:02 pm
Koledzy, naprawdę proponujecie formułę, że żadnego ruchu dobrego nigdy nie jest w stanie wykonać D. Dudek, czy M. Jaroszewski a jedyna prawda i mądrość, to tylko tu? Co do krytyki za brak myślenia, co do domagania się, by centrum decyzyjne miało strategię, co do podkreślania, że szerokość horyzontów zarządu jest decydująca - ktoś zaprzeczy, że piszę od samego początku tutaj? Już więcej nie chcę wypominać. Chyba jest więc oczywiste, że nie jestem "przyd***sem zarządu", lub trenera, gdyby ktoś chciał taką łatkę ubrać.
Czy naprawdę muszę więc za wszelką cenę zawsze wykazywać, że we wszystkim Dudek czy zarząd za przeproszeniem, głupi?
W każdym razie - tego, że D. Dudek nie zaproponował przejścia Ż. Udovicić'a do przodu jeszcze nim to mówili kibice - to chyba nie on winien, bo jeszcze go wtedy nie było w klubie. Napisałem zresztą, że chyba jeszcze ktoś przed nim ten pomysł miał - czy nie napisałem? Nadal zresztą mam wrażenie, że któryś z trenerów też tego próbował, ale tu już się nie będę upierać, może to tylko faktycznie kibice postulowali. W każdym razie - nie piszcie, że nie wiadomo z jakich powodów wystawiał T. Puchacza, bo obecnie już nad wyraz dobrze widać z jakich powodów. Można, owszem, dyskutować, czy powinien tak robić w Zagłębiu, na takich warunkach wypożyczenia - czyli czy z punktu widzenia Zagłębia widać było jakiś powód; trudno jednak twierdzić ogólnie, że nie wiadomo z jakiego powodu.
O ile pamiętam - to jednak wyraźnie mówił i D. Dudek, że Udovicić lepszy w ofensywie - i wciąż mam wrażenie, że wcześniej też nie tylko kibice, ale i inny trener. Tyle, że uparcie Ż. Udovicić mówił, że właściwą jego pozycją jest obrona i to mógł D. Dudek na początku podjąć jak najbardziej. Żeby było jasne - mocno jestem zawiedziony postawą D. Dudka, zwłaszcza ostatnio: układowymi jego wystąpieniami. Niemniej - to nie znaczy, że będę naginał fakty.
No i z dzisiaj forum fakty przypomnę. Moje przypomnienie nastąpiło przed napisaniem tutaj przez kogoś o debilizmie wystawiania Ż. Udovicić'a na obronie czy po tym wpisie? Cóż, ten debilizm - to oczywiście najpierw dotknął, jak już, wszystkich trenerów kształtujących wcześniej tego piłkarza, także i jego samego, który się upierał, że jest obrońcą - czy tylko D. Dudka, który początkowo ustawiał go zgodnie z papierami i upieraniem się zawodnika? Jakkolwiek - to jednak bez D. Dudka zresztą by to przesunięcie nie zaistniało, zwłaszcza przy oporze zawodnika. To nie kibiców rugał w prasie Ż. Udovicić za to, że został z obrony przesunięty do przodu, tylko D. Dudkowi te fochy odstawiał.
Cóż. Naprawdę myślę, że ciekawsze było zająć się tym, co pod koniec pisałem, sugerując rolę służb prasowych w czasie "ogórkowym" - czyli myślę, że naprawdę ciekawsze byłoby naciskanie na te służby, by więcej materiałów dostarczały zgłodniałym kibicom codziennie w czasie przerwy... No, ale cóż. Jak kto woli.
Jeżeli jednak naprawdę wolicie w kółko międlić się w tym sosie, w którym na przykład podstawowym aksjomatem jest, że nigdy nic dobrego nie można powiedzieć o drugiej stronie a zawsze i wszędzie musi i może być uwielbiana racja tylko określonej strony... to bawcie się tak dobrze dalej... To nawet całkiem łatwa zabawa. Przecież wiadomo, kto debil a kto gieroj, nawet jeżeli zrobią pozornie to samo. Nie trzeba więc męczyć się analizą faktów. "Kali ukraść krowę to dobrze - a jemu ukraść to źle", czy jak też kto woli "stop kapela, szwagra biją" ale "grać kapela, szwagier bije".