Zagłębie Sosnowiec

Mnie się podobało - gra napawa optymizmem, choć były tez błędy. Jednak zaangażowanie w grę zaskoczyło mnie najmilej. Trzecia bramka - godna największych stadionów. pozdro!

:D :D :D
oby tak w lidze a niedługo będziemy walczyć ale o awans do 1 nie 2 ligi!!!

faktycznie bramka łuczywka zajebista

Spoko spoko. nie popadajcie w skrajnosci...raz fatalnie, a raz na miare pierwszej ligi. teraz to jest w zasadzie tylko "zabawa". przyjdzie liga, 15 marzec, potem mecz z Lechem i wtedy poznamy dopiero siłe i zaangazowanie naszej druzyny. Napewno za mecz z GKs-em należą im sie brawa, i mysle ze nie popadna teraz w samozachwyt.

Znowu niebyłem na sparingu :-(
Komentarze pozytywne także tak jak kiedyś pisałem poczekajmy na mecz z Piastem i wszystko pewnie się wyjaśni czy gramy o 2 ligę czy nie.

Adam MAŁYSZ ADAM !!!!! :-)

Dla mnie bomba. Bardzo dobry mecz w wykonaniu Zaglebia. Momntami osrty przepominajacy mecze o punkty. Duzo wali - nie bylo odpuszczania - duzo ambicji. Jesli tak bedzie dalej to jestem spokojny! Bramka Tomka i Dzimiego - super!!!!

Bylem, widzialem. Dobrze grali.

hahaha cieszcie się cieszcie :lol:
GKS KATOWICE
YOUNG BOYS

Nie, no co ty. Położymy się i będziemy płakać. A jak wy się nazywacie? DUPOSPEL-WIATRAKI CZĘSTOCHOWA ?

Trenerzy często podkreślają - i chyba słusznie - że nie wynik w sparingu się liczy. Są jednak mecze między niektórymi drużynami, w których walka jest "na poważnie" bez względu na stawkę pojedynku. W przypadku Zagłębia takimi meczami na pewno są pojedynki z GKS'ą albo Szczakowianką. I dlatego wygrana cieszy. Co do gry - w moim odczuciu rewelacja, zwłaszcza druga połowa. Co prawda w drużynie Dospela w drugiej połowie wyszło kilku dublerów, jednak to dublerzy wicelidera ekstraklasy. A nazwiska takie jak Yahaya, Chifon (chyba dobrze napisałem), Sznaucer, Sierka czy Bojarski (wszyscy grali w II połowie) budzą szacunek.

Mogę zgodzić się do podchodzenia na poważnie do meczów z Gieksą ale ze Szczakowianką ??? A co to wogóle za przeciwnik ??? ( Taki sam jak i np. Lotnik Konopiska czy Olimpia Truskolasy :-) )

Nie chodziło mi o rangę drużyny z Jaworzna. Nie wiem z czego to wynika ale mecze ze Szczakowianką zawsze wyjątkowo mobilizowały zawodników. Pamiętam, taki sparing (Zagłębie było chyba w IV lidze a Szczakowianka w V) - mecz bez jakiejkolwiek stawki a walka była tak ostra że skończyło się na kilku kontuzjach.

Zgadzam sie z Wladkiem - ze Szczakowianka mecze sa bardzo zaciete. Nawet na turnieju Mazura (fakt ze mecz o mistrza) walka byla ostra.

No szkoda tylko że przegrali :-(
I pamiętam też mecz w lidze ile to wtedy było 5-1 ? (chyba tak) Tylko że oni awansowli do 1 ligi a my do 3 .
Ale i tak niewydaje mi się żeby traktowali te mecze jakoś szczególnie prestiżowo , może akurat przypadek :-) że dobrze i twardo grali.