Strona 237 z 279

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-21, 6:57 pm
przez August
novack napisał(a):Atmosfera miasta miłości, wolności i solidarności wyraźnie mu nie odpowiada. Żarko na wypożyczenie do Sosnowca!!!

Myślę że już niedługo będzie można naukowo udowodnić, że na Żarka lepszy wpływ mają opary znad Brynicy niż jod znad morza.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-23, 10:24 am
przez pete_zs
Na Żarka źle działa jod znad morza, a na Majlo korzystnie opary z Przemszy. Żaro, jak Ci nie dadzą teraz pograć w Ex, to wracaj do nas.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-23, 6:35 pm
przez August
Przykład z góry? Udovicić dał zły, więc murawy w tym roku nie powącha

Tym razem możemy z czystym sumieniem przyklasnąć Komisji Ligi. Żarko Udovicić otrzymał adekwatną karę za swoje zachowanie w derbach Trójmiasta. Pomocnik Lechii z powodu naruszenia nietykalności sędziego ligową murawę powącha dopiero w przyszłym roku. O ile ktoś jeszcze w Gdańsku będzie na niego czekał.

Przypomnijmy, Serb miał jakieś pretensje do sędziego technicznego, gdy chciał wrócić na boisko. Czy go odepchnął czy tylko mocniej dotknął, można dyskutować. Fakty są takie, że był wzburzony i względem arbitra pozwolił sobie na zdecydowanie za dużo. W zasadzie od razu było wiadomo, że czekają go znacznie poważniejsze konsekwencje niż wyjściowe dwa mecze zawieszenia.

Dziś Komisja Ligi poinformowała, że:

– piłkarz został zawieszony na dwa miesiące;
– kara obowiązuje we wszystkich rozgrywkach;
– zapłaci 20 tys. zł grzywny;
– ma obowiązek przeproszenia sędziego do 30 października i „powiadomienie Komisji Ligi o sposobie wykonania tego obowiązku”.

Orzeczeniu nadano rygor natychmiastowej wykonalności, więc Piotr Stokowiec zapewne sam chętnie naruszyłby teraz nietykalność cielesną Udovicicia. Zawodnik, który miał stanowić dla jego zespołu konkretne wzmocnienie, wyłącznie z powodu własnej głupoty wypadł mu na większość rundy jesiennej. W ligowym debiucie po durnym faulu na Grzesiku z ŁKS-u obejrzał czerwoną kartkę i zawieszono go na cztery kolejki. Tyle dobrze, że przynajmniej mógł występować na innych frontach. Teraz trener w praktyce traci go do końca roku, Lechia ostatni mecz w Ekstraklasie ma 21 grudnia. Oznacza to, że Serb opuści osiem ligowych spotkań, starcie z Chełmianką Chełm w Pucharze Polski i w razie spodziewanego awansu, także spotkanie 1/8 finału.

10 meczów teraz, wcześniej 4. Przy założeniu, że Lechia przechodzi Chełmiankę, Udovicić przegapi jesienią 14 na 26 meczów Lechii, mimo że ani przez chwilę nie chodziło o kontuzję. Geniusz w najczystszej postaci.

Żeby jeszcze w międzyczasie dawał mocne argumenty sportowe. Ale nic z tego. Cały jego dorobek to jeden gol w Ekstraklasie oraz po jednej asyście w Superpucharze i Pucharze Polski. W lidze mecze przeciętne przeplatał słabymi, średnia not 3,71 mówi wszystko. Nie postawilibyśmy zbyt dużych pieniędzy na to, że Stokowiec oceniając letnie transfery w skali 1-10 do Udovicicia przypisze którąś z wyższych wartości.

Do wysokości kary nie można się przyczepić. Pół roku byłoby przesadą, tak jak było nią w przypadku Stefańczyka, 2-4 mecze z kolei zbytnim pobłażaniem. Choćby dla przykładu, w kategorii ostrzeżenia, warto potencjalnym przyszłym agresorom pokazać, że koniec z cackaniem się za tego typu przewinienia. Przykład zawsze idzie z góry i gdyby do Serba właśnie teraz, gdy tak głośno zrobiło się o powszechnym braku szacunku do sędziów, zostałby wysłany bardzo zły komunikat.

Sam Udovicić będzie miał teraz mnóstwo czasu, żeby nauczyć się, że #SzacunekDlaArbitra, to nie jest tylko fajnie brzmiące hasełko, za którego fasadą niewiele się kryje.
http://weszlo.com/2019/10/23/przyklad-g ... u-powacha/

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-23, 10:49 pm
przez grub78
grub78 napisał(a):Teraz poczekajmy jaką to fuchę otrzymają caliński i stanek bo chyba prezidento nie zostawi kolegow na lodzie .


tak jak myślałem juz jest nowe stanowisko

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-26, 7:22 pm
przez Adamek182
Fajny meczyk gieksy. Bramki strzelali ex nasi. Jedrych (troche ich juz strzelil) oraz Adam Mojta

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-26, 7:33 pm
przez August
Mójta był u nas krótko a za Jędrychem nie tęsknię.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-26, 9:40 pm
przez maniek-75-75
August napisał(a):Mójta był u nas krótko a za Jędrychem nie tęsknię.

Ja tam bym patrząc na całokształt 10 x jedrycha aniżeli 1 polczaka.. No ale z gustem jak z dupa

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-26, 9:56 pm
przez Adamek182
Dokladnie. Jedrych-prosty chlop. Mial wykopypac pilke i nie dawac strzelac innym i w wiekszosci mu sie udawalo. Aktualnie potrafi jeszcze strzelac bramy za brama wiec.... Arek wroc. Hehe

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-26, 10:08 pm
przez August
Adamek182 napisał(a):Dokladnie. Jedrych-prosty chlop. Mial wykopypac pilke i nie dawac strzelac innym i w wiekszosci mu sie udawalo. Aktualnie potrafi jeszcze strzelac bramy za brama wiec.... Arek wroc. Hehe

maniek-75-75 napisał(a):Ja tam bym patrząc na całokształt 10 x jedrycha

Jeden wart drugiego. Od czasów Jarczyka nie mieliśmy stopera klasy adekwatnej do poziomu rozgrywek. I przypominam Panom Obrońcom talentu bohaterskiego Jędrycha, jak nie szło Zagłębiu jesienią zeszłego roku, jak pisał Adam - źródło jak najbardziej wiarygodne-ta c*** zgłosiła się do Prezesa z własnej inicjatywy wespół z Vokiciem z prośbą o rozwiązanie kontraktu.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-27, 11:01 am
przez turku
Czy znów zimą prezes stulecia "nie będzie chciał" podebrać rywalom trenera, gdyż tak robią tylko fachowcy ze słomą w gumofilcach?

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-27, 11:59 am
przez novack
Może okazać się tak, że Dariusz ściągnął do Zagłębia Malinowskiego na własną zgubę.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-30, 10:00 pm
przez GrubyPerez
Nie żyje Paweł Konrad
Nie żyje Paweł Konrad, lekarz klubowy Zagłębia Sosnowiec. Zmarł w wieku 36 lat.

Pogrzeb Pawła Konrada odbędzie się w najbliższą środę, 30 października o godz. 14:00 w Głogówku (województwo opolskie).

Paweł Konrad 6 lat pracował w Zagłębiu, służąc swoim doświadczeniem zawodowym i pomocą piłkarzom naszego Klubu. Był nie tylko lekarzem Zagłębia, ale i jego kibicem.

Zarząd Zagłębia, sztab trenerski, piłkarze i pracownicy Klubu składają rodzinie zmarłego i przyjaciołom wyrazy głębokiego współczucia!

===================================

36 lat... :-( znałem człowieka, nogę mi poskładał...

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-10-30, 10:40 pm
przez maniek-75-75
Oglądałem pp Widzew legia. Dobrze ze mozdzen poszedł of nas f hooy bo jest cienki jak dupa węża

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-11-06, 2:10 pm
przez Blajpios
Zastanawiałem się czy tu wrzucić czy do przeglądu prasy, ale zdecydowałem się tutaj, bo przy okazji można nadmienić, że cieszy także, iż jakoś radzi sobie R. Pietrzak w Royal Excel Mouscron, które ostatnio chyba odbija się po zadyszce, jaka przyszła po dobrym początku. Pomimo kontuzji R. Pietrzak nie stracił miejsca w składzie po powrocie, jakkolwiek w ostatnim meczu już w pierwszej połowie zmieniony i nie bardzo wiadomo, czy to kontuzja. W każdym razie, cieszy, że "nie utonął", choć nie jest przebojowcem, także w obcej lidze.
Podobnie - po kłopotach cieszy, że A. Derbin zdaje się przetrwał trudny moment w Bełchatowie. Co prawda tylko jedno zwycięstwo, ale już w poprzednich meczach była chyba zwyżka, więc nawet, gdyby niedługo go zwolnili, to chyba już mógłby mówić, że ma doświadczenie przetrwania z drużyną kryzysu i podbudowywania jej, co jest cennym doświadczeniem dla młodego trenera a nie za często mają okazję tego się nauczyć "w praniu", gdyż w Polsce raczej panuje zwyczaj, gdy przyjdzie większy kryzys, szukać rozwiązania w zmianie trenera. Tak więc - doświadczenie cenne jest, nadto przecież nie widać zapowiedzi, by mieli akurat teraz tracić cierpliwość w Bełchatowie i absolutnie mu tego nie życzę. Mam nadzieję, że więcej jeszcze, po tej "pierwszej jaskółce" nastąpią następne dobre wyniki i pogłębienie doświadczenia, jak przechodzić przez kryzys. Póki co - zauważono ten sukces na oficjalnej stronie pierwszej ligi (bo chyba to oficjalna pierwsza opublikowała ten tekst) - a następnie były przedruki w innych piłkarskich mediach, co podkreśla pozytywny odbiór wydarzenia.
2019-11-06 oficjalna strona zaplecza Ekstraklasy napisał(a):Jak się przełamać na wyjeździe to w stylu GKS-u Bełchatów! "Ta liga cały czas uczy nas pokory"

Dopiero w dziewiątym meczu w roli gościa, beniaminkowi Fortuna 1 Ligi udało się odwrócić niekorzystną serię. Podopieczni Artura Derbina przełamali się z przytupem, bo wysoko ograli Puszczę Niepołomice. GKS Bełchatów nie pierwszy raz pokazał, że ich sposób gry może być w równym stopniu skuteczny, co efektowny.
Do tej pory bełchatowianie byli drużyną o dwóch twarzach. Pierwszą - lepszą - prezentowali u siebie, gdzie należą do ścisłej czołówki, jeśli chodzi o bilans. Z kolei na wyjazdach punktowali najgorzej w lidze. W niedzielę druga twarz GKS-u przybrała jaśniejszy odcień.

- Brak zwycięstwa na wyjeździe dawał nam się we znaki, tym bardziej, że w na szczeblu centralnym tylko Wisła Kraków, Górnik Zabrze, Skra Częstochowa oraz my należeliśmy do grona drużyn bez wygranej poza domem. Z drugiej strony nie zaprzątaliśmy sobie głowy tym faktem. Po prostu skupiliśmy się na konkretnym przeciwniku, planie, który mamy do wykonaniu w Niepołomicach. Jak widać, opłaciło się takie podejście. Mieliśmy świadomość, że każda seria kiedyś się kończy. Nie powiem, że warto było czekać skoro odnieśliśmy tak efektowną wygraną, niemniej fajnie, że wywozimy pierwsze zwycięstwo, które poparte było dobrym stylem - mówi trener Artur Derbin.

GKS zagrał przeciwko Puszczy z rozmachem w ofensywie, o czym świadczą cztery zdobyte bramki. Mogło być pięć, gdyby Maciej Mas wykorzystał rzut karny. - W meczu z Puszczą były dwa momenty, kiedy mogło się to wszystko inaczej potoczyć. Pierwszy: po naszej bramce na 1:0 gospodarze mieli rzut wolny. Cudem wybroniliśmy się z tego. Drugi moment: przy stanie 2:0 dla nas straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, za chwilę Puszcza miała kolejny, którego jednak nie wykorzystali. Chwilę później sami strzeliliśmy trzeciego gola - podkreśla Derbin.

Mimo wyjazdowego przełamania, szkoleniowiec "Brunatnych" zachowuje spokój i... - Ta liga uczy pokory. Cztery tygodnie temu rozmawialibyśmy w nieco innych humorach. Tu z kolejki na kolejkę wszystko wywraca się do góry nogami. Cieszę się, że trzymamy fason w tej lidze, że możemy konkurować z tuzami. Nie jesteśmy tylko tłem dla nich, nawiązujemy z nimi równorzędną walkę. Niedawno mierzyliśmy się z Miedzią Legnica i uważam, że zagraliśmy dobre zawody pod względem organizacji gry. Wcześniej z innym tuzem - Termaliką - przegraliśmy skromnie. Cały czas poznajemy Fortunę 1 Ligę, zbieramy doświadczenie. Przed nami jeszcze kilka kolejek rundy jesiennej, dobrze byłoby dopisać coś jeszcze do naszego dorobku punktowego, żeby spokojnie pracować zimą - podkreśla.

- Z kim byśmy nie grali, to i tak nie jesteśmy faworytem. Musimy szukać sposobu. Mamy też swój określony sposób gry, którzy przynosi nam sporo korzyści. Na szczęście drużyna dobrze reaguje w kryzysowych sytuacjach i to jest pocieszające. Trzymamy się cały czas razem, co sprawia, że punktujemy w miarę naszych możliwości - dodaje trener zespołu z Bełchatowa.

Derbin zadowolony może być z silnej drużynowej tożsamości GKS-u. No i ma lidera w osobie Mateusza Marca, autora dziesięciu trafień w tym sezonie. - Mateusz jest w dobrej dyspozycji, niech pilnuje dalej swoich liczb. Bo jego statystyki oddziałują pozytywnie na cały zespół. Cieszy postawa młodego Dawida Kocyły, jednego z dwóch naszych młodzieżowców, na których stawiamy z przodu. Żałuję tylko, że Maciej Mas nie może się przełamać. Przypominam mu początki Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund. Maciej jest młody, przypuszczam, że lada moment zacznie strzelać. Dużo drużynie daje Bartosz Biel. Ale chciałbym wyróżnić także naszych obrońców. Oni są bardzo ofensywnie nastawieni, co wynika z określonych zadań. W ostatnim meczu dobre zmiany dali rezerwowi. Bartek Bartosiak zdobył bramkę. Jakość ławki świadczy o sile zespołu - zaznacza Derbin.

https://1liga.org/aktualnosci/jak-sie-p ... okory-8491

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2019-11-06, 9:09 pm
przez Tomcjo
Ja wciąż jestem fanem Derbina i wciąż mam wątpliwości co do jego umiejetność . Nie kwestionuje ich tylko gdybym go zatrudniał szukałbym podpórki . Nie nadzorcy ale kogoś w rodzaju starszego kolegi doradcy o większym doświadczeniu . Nie wiem , kogoś z kim by się dogadywał a nie typa typu Stanek . Może nasz były prezes Baczyński jako manager lub dyrektor sportowy albo wiceprezes do spraw młodzieżowych i wsparcie I trenera . Może ktoś inny kogo by on sam zaakceptował . To tylko takie luźne rozważania ale wciąż uważam ze powinien być ktoś wspierający pomagający uniknąć błędów w przygotowaniu fizycznym czy na innych polach . Generalnie gdyby Derbin miał wrócić choćby od nowego sezonu zawsze jestem na tak .