Strona 204 z 279

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-14, 8:37 pm
przez Tomcjo
Bartczak strzelił dwa gole dla Legii II na Widzewie . 2-3 przegrali .

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-16, 10:16 am
przez Blajpios
No, cóż, wiem, że gdy "eks-nasi" przebijają sufit perspektyw polskopiłkowego grajdołka, to podpadają "najwierniejszym, najwspanialszym fanom" - a jak przebiją ten sufit całkiem, to u niektórych zdają się być już postrzegani, jako ;-) "niegodni przypominania, że w Zagłębiu kiedyś byli" - ale, niech tam, może ktoś poczyta, zaryzykuję: ostatecznie to jeszcze nie zdobycie korony strzelców we Francji, to nie mistrzostwo kraju czy puchar krajowy, to nawet jeszcze nie tytuł na koniec sezonu w Australii, jeszcze nie "kilometrowe przebicie sufitu". Niemniej - sukces na pewno jest, pogratulować warto - i może dobrze by było, by jakoś nie zginęło wiązanie Zagłębia z sukcesami z orbity, czy lepiej galaktyki, która zdecydowanie jest poza pułapem wyznaczonym szczytami gry będącej sukcesami obecnych "nadających ton" Zagłębiu?
Maciej Kmita w Sportowych Faktach 16 Kwietnia 2018, 08:41 napisał(a):Kolejny skalp Adriana Mierzejewskiego. Polak najlepszym piłkarzem sezonu zasadniczego Hyundai A-League

Transmitująca australijską ekstraklasę telewizja wskazuje laureata tej nagrody, tzw. The Alex Tobin Medal, w oparciu o punkty, które po spotkaniach przyznawali piłkarzom eksperci stacji. Po każdym z 27 meczów sezonu zasadniczego wybierano trzech najlepszych piłkarzy, którym przyznawano trzy, dwa i jeden punkt.
Adrian Mierzejewski wygrał tę klasyfikację, gromadząc aż 28 punktów. Drugiego w zestawieniu Luke'a Brattana z Melbourne City FC Polak wyprzedził o jedno "oczko", a nad trzecim Isaiasem z Adelaide United miał pięć punktów przewagi. Warto jednak wspomnieć, że Polak nie wystąpił we wszystkich 27 kolejkach - trzy spotkania musiał opuścić z powodu kontuzji mięśniowej, a w dwóch meczach wchodził na boisko z ławki.
Bilans Mierzejewskiego w sezonie zasadniczym to 13 goli i dziewięć asyst w 24 występach - Polak miał udział w golu Sydney FC co 86 rozegranych minut. Dwukrotnie - w grudniu i lutym - został wybrany najlepszym piłkarzem Hyundai A-League - tylko jemu tytuł ten przyznano więcej niż raz.
- Nikt w Australii nie jest tym zaskoczony. W czołówce było ciasno, ale wybór piłkarza sezonu mógł być tylko jeden - mówi były znakomity bramkarz Manchesteru United, Aston Villi i Chelsea, Mark Bosnich.
- To dzięki niemu Sydney grało tak, jak grało. Kiedy przychodził, mówiłem, że czeka go trudne zadanie, by zastąpić Holoskę, ale on nie tylko mu sprostał, ale też wprowadził drużynę na jeszcze wyższy poziom - dodaje ekspert FOX Sports.(...)

Pozostała część artykułu, to przypomnienie historii gry w Australii A. Mierzejewskiego oraz odgrzewanie kotleta z powołaniem, to znaczy brakiem powołania do obecnej kadry Polski. A całość - pod tym odsyłaczem:
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... u-zasadnic

A tak, przy okazji... Mam wrażenie, nadzieję - że przynajmniej A. Mierzejewskiemu nie wdrukowano w czasie wypożyczenia do Zagłębia jakiegoś urazu do Klubu, Miasta czy Regionu. Natomiast obecnie zastanawiam się, co do T. Puchacza. Nie mam możliwości dyskutowania co do poziomu jego gry (np. co do ocen, przy ilu faktycznie bramkach zawalił, o ile stwarza jakieś niebezpieczeństwo) czy też do weryfikacji obaw, że po prostu nie służy mu fakt, iż kibicowskie ukochanie swojego klubu może łatwo się, gdy jest wypożyczony, przylepić do wrażenia po jednej nieudanej akcji, winie przy bramce - i ta tym "pstrokata łaska kibica" będzie jechać długo. Nie mam możliwości takiej dyskuji - bo po prostu nie widziałem jego gry wystarczająco dużo; toteż - nie oceniam. Piszę tu o czymś innym. Pzresłanek pozytywnych dla tego zawodnika jest bowiem dość dużo. Akademia w Poznaniu. To jest obecnia jedna z czołowych Akademii klubów ekstraklasowych. Akademia Lecha - a nie Legii czy najwspanialszej jej przybudówki szkolącej w Sosnowcu (wystarczy prześledzić efekty szkolenia w postaci gry tych zawodników już w seniorach i/lub w postaci rodzaju transferów jakie osiągają absolwenci tu i tu). Dwa - jest kapitanem reprezentacji w swojej kategorii wiekowej; dalej - bywa uznawany za głównych aktorów jej gry. Są więc podstawy do spodziewania się, że i on coś osiągnie, gdy odpowiednio pracował będzie, o ile nie zaskodzi mu pobyt w Zagłębiu, jak Arakowi czy paru innym wybitniejszym z Legii. Otóż, tak się zastanawiam, biorąc jeszcze pod uwagę choćby i to, czego obserwacji wyniki napisałem powyżej - czy aby nie skończy się na tym, że jednak T. Puchacz nie da się zdołować "pułapem mentalności obecnego Zagłębia", jak również nie da się zdołować hejtowi, jakim jest częstowany "z wielką miłości", zaciśnie zęby jak nie przymierzając J. Bednarek w Górniku Łęcznej (choć nie wiem, czy nawet i on nie ocenia zbyt mocno niechętnie tego czasu: ale to tylko przykład potwierdzający moje obawy z tezy tu prezentowanej) - i wygra? To znaczy - oto dorobi się jednak Polska dobrego reprezentacyjnego lewego obrońcy, nawiązując (pozytywnie, ufajmy że jakoś jednak korupcja jest ciut przezwyciężona, na tyle, by nie zasysać wszystkich młodych) - do kariery W. Rudego z Zagłębia i rozwiązując odwieczną polską bolączkę na tej pozycji. Tak, Polska zyska, T. Puchacz zrobi jakąś karierę i do tego będą dobrą pomocą wyzwania, przed jakimi staje w Sosnowcu. Nawet zaś, jeżeli zrobi średnią karierę - to okrzepnie, stanie się mocny psychicnie jako człowiek, mężczyzna, radząc sobie z hejtem i innymi kłopotami. Tyle - że akurat Zagłębie, Sosnowiec, skutkiem tych ograniczeń nie stanie się miejscem, do którego będzie chętnie wracał, którym będzie się chwalił w swojej dalszej karierze, które pozytywnie będzie i przyjmował i przekazywał. Jaki zysk z tego, Zagłębie! - będzie dla Ciebie, Zagłębia?

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-18, 10:35 am
przez novack
Nasz były zawodnik Daniel Kutarba w śpiączce po wypadku, złamane nogi i kręgosłup :(

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-18, 4:17 pm
przez Tomcjo
:-(

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-18, 6:48 pm
przez RUDI
Artur Derbin zbiera + do swojego CV (i doświadczenie w pracy trenerskiej) - Siarka 2-4 Bełchatów.

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-27, 6:12 pm
przez pawelm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-04-30, 9:38 pm
przez Blajpios
Oczywiście, nie wpisuję się niniejszym do dyskusji raczej bezprzyszłościowej typu "czy Nawałka powoła" i nie domagam się tego. Po prostu - wklejam informację, której treść mówi jednak o jakimś sukcesie wyższej klasy niż drugorzędne polskie rozgrywki (zwane I ligą). Są bowiem podstawy przypuszczać (ponieważ sukces międzynarodowy, ponieważ liga, na którą przychodzą kibice, ponieważ ten człowiek grał kiedyś i w kadrze Polski itp itd) - że to jest już daleko poza pułapem horyzontów wyznaczonych przez określone "filary zagłębiowskie", z czym się już też pogodzono i niewielu ośmiela się patrzeć inaczej?
http://www.90minut.pl/news/286/news2863 ... ralii.html
30 kwietnia 2018, 12:20:17 - dyrovski napisał(a):Adrian Mierzejewski zawodnikiem sezonu w Australii

Adrian Mierzejewski (Sydney FC) zdobył Johnny Warren Medal, czyli nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu australijskiej A-League.
W głosowaniu, w którym udział wzięli piłkarze, sędziowie, eksperci oraz dziennikarze, były reprezentant Polski zdobył 37 punktów. Kolejne miejsca zajęli Dimitri Petratos (Newcastle United Jets FC) i Leroy George (Melbourne Victory FC) - 26 pkt., Bobô (Sydney FC) - 24 pkt. i Isaías (Adelaide United FC) - 20 pkt.
31-letni pomocnik do Sydney trafił w sierpniu minionego roku. W australijskiej ekstraklasie rozegrał 25 spotkań i strzelił 13 goli. Ponadto ze swoim klubem zdobył Puchar Australii.


Przeniosłem ten wątek do wieści o byłych piłkarzach - bo słusznie dał komentarz Kol. August viewtopic.php?f=1&t=7167&p=300655#p300654
Przepraszam za zamieszanie, w miejsce pierwotne, czyli w wątku "przegląd prasy" wklejam wywiad z T. Nowakiem

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-04, 7:56 pm
przez Tomcjo
O jak mi przykro . Przyjaciel prezesa podał sie do dymisji . Smyła nie bedzie prowadził Odry bo groziło to spadkiem . :lol:

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-04, 8:47 pm
przez GrubyPerez
"Spokojnie, w Opolu nic złego się nie dzieje. Po prostu w 19 kolejkach było za dobrze. A jak mówią niektórzy: "za dobrze, nie jest dobrze". Wie coś o tym Artur Derbin, któremu o awansie z Zagłębiem Sosnowiec do pierwszej ligi w 2015 roku też zaszkodziło jesienne liderowanie i gra w półfinale Pucharu Polski. Wiosnę zaczął słabo i mu podziękowano. Dziś nad Brynicą mogą tylko pomarzyć, by było tak jak wtedy, gdy Derbinowi nie dano szansy na popracowanie nad wiosennym przesileniem."

http://www.polsatsport.pl/komentarz/201 ... o-sukcesu/

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-10, 1:24 pm
przez August
Ciekawie było w Siedlcach. Banasik kontra baniak -cwaniak:

Banasik zarzuca rywalom korupcję. No to czekamy na dowody
Wczoraj w pierwszej lidze odbył się bardzo istotny mecz dla sytuacji w dolnej części tabeli. Pogoń Siedlce zremisowała z Górnikiem Łęczna 1:1, a w kontekście faktu, że Stomil zdobył stadion w Opolu, obu drużynom zaczęło się palić w dupce. W pierwszej kolejności emocje udzieliły się trenerom jednych i drugich, którzy starli się ze sobą na konferencji prasowej. I trudno oprzeć się wrażeniu, że ten pojedynek był ciekawszy niż sam mecz.

Dialog z konferencji prasowej zrelacjonował Kurier Lubelski. Przytoczmy fragment:

Dariusz Banasik (Pogoń): (…) Po przerwie, chyba po błędzie indywidualnym, straciliśmy bramkę z przypadku…

Bogusław Baniak (Górnik): Nie ma bramek z przypadku! A wy jak nam strzeliliście, nie z przypadku?

Banasik: Panie trenerze, ja panu nie przerywałem…

Baniak: To niech pan nie opowiada głupot o jakichś przypadkach. Strzeliliśmy do pustej bramki i to ma być przypadek? Ma pan licencję UEFA Pro, to niech pan szanuje tych ludzi, którzy siedzą tu na sali.

Banasik: Opowiem o pana zachowaniu po meczu i robieniu sobie „miśków” z sędziami, a my na nich krzyczeliśmy, bo byliśmy niezadowoleni z ich decyzji.

Baniak: Jakie „miśki”?

Banasik: Proszę dać mi dokończyć!

Baniak (wstając z krzesła): Dziękuje państwu bardzo, ja już skończyłem. (Po odejściu od stołu): Nie będę słuchał głupot. Chciałem ci życzyć kolego, żebyś utrzymał tę Pogoń, ale nie wiem czy taki trener jak ty da radę.

Banasik: Bramka była trochę z przypadku, bo mój zawodnik chciał wybijać wślizgiem, ale zrobił to pod nogi przeciwnika i tak straciliśmy gola na 1:1. Nie chce mówić już nic na temat sędziowania i tego czy rywalom należał się rzut karny. Trzech zawodników poszło na piłkę wślizgiem i sędzia wskazał na 11 metr. Przy pierwszej mojej reakcji sędzia wyrzuca mnie na trybuny bez żadnego ostrzeżenia. Teraz oficjalnie mogę powiedzieć, że Górnik „jest ciągnięty za uszy” aby mógł utrzymać się w lidze. Od decyzji arbitra co do wyrzucenia mnie na trybuny z pewnością będę się odwoływać.

Abstrahując już od przyczyn samej sprzeczki, w której młody szkoleniowiec Pogoni być może powiedział o jedno słowo za dużo, a doświadczony szkoleniowiec Górnika złapał go za słówko, jedna rzecz bije nas w tym wszystkim po oczach. Po raz kolejny spotykamy się bowiem z sytuacją, w której trener klubu rywalizującego w danej lidze w otwarty sposób zarzuca tejże lidze korupcję. Ot tak rzuca sobie, że bezpośredni rywal jest ciągnięty za uszy. Ba, mówi to oficjalnie. A kiedy sami uczestnicy rozgrywek ośmieszają je swoimi wypowiedziami, zaczyna robić się kłopot.

Tak naprawdę widzimy tu dwie możliwości. Albo Banasik nie do końca radzi sobie z presją oraz nie najlepszymi wynikami – w końcu jego zespół mógł odskoczyć rywalowi na bezpieczny dystans, ale nie udało mu się tego zrobić, przez co sytuacja wokół Pogoni wciąż jest bardzo nerwowa. Albo też wie coś, czego my nie wiemy i ma jakieś dowody na potwierdzenie swojej tezy. A wtedy sprawa jest banalnie prosta – zgłasza temat do odpowiedniego organu, ten zawiesza Górnika i kwestia utrzymania jest rozstrzygnięta.

Coś jednak nam się wydaje, że Banasik rzucił sobie oskarżenie, a jedynym argumentem jest jego subiektywna opinia. Czyli coś jak Nenad Bjeclia po meczu z Legią, który mówił o wstydzie dla całej ligi i zupełnie nie przeszkadzało mu, że decyzja sędziego z punktu widzenia obowiązujących przepisów była słuszna. Sęk w tym, że publicznie oskarżenia i robienie do własnego gniazda bez twardych dowodów to najkrótsza droga, by siebie samego wystawić na pośmiewisko. Ponadto jest to niebezpieczne dla wizerunku jednych czy drugich rozgrywek. Jeżeli takie wypowiedzi będą puszczane płazem, niedługo wszyscy przegrani zacznąć trąbić o nieuczciwości ligi.

Mamy więc nadzieję, że słowa Banasika nie rozejdą się po kościach i albo solidnie uargumentuje oraz udowodni jakąś większą patologię, albo przytuli porządną karę za tego typu wypowiedź. Jako że nasza piłka i tak ma już wiele punktów stycznych z parodią, dodatkowe ośmieszanie ją przez wszystkich, którym akurat nie powiodło się na boisku, naprawdę jest ostatnią potrzebną jej rzeczą.
http://weszlo.com/2018/05/10/banasik-za ... my-dowody/

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-10, 2:43 pm
przez Adam1906
Baniak napisał(a):Chciałem ci życzyć kolego, żebyś utrzymał tę Pogoń, ale nie wiem czy taki trener jak ty da radę.

Baniak to faktycznie nędzny cwaniak, ale w tym zdaniu akurat powiedział prawdę :lol:

Ja mam lepszego hita :) Nowym trenerem Lecha Poznań został Rafał Ulatowski. Najśmieszniejsze jest jednak to, że m.in. pomagać mu będzie Jarosław "flaszka" Araszkiewicz :lol:

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-10, 3:55 pm
przez novack
Jeśli chodzi o Araszkiewicza, to naturalna konsekwencja stażu w profesjonalnym klubie Zagłębie Sosnowiec. To już drugi po Magierze trener, który będzie starał się zaszczepić w ekstraklasie to, czego nauczył się w Zagłębiu 8)

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-10, 9:07 pm
przez Adam1906
novack napisał(a):Nasz były zawodnik Daniel Kutarba w śpiączce po wypadku, złamane nogi i kręgosłup :(

Daniel wybudził się ze śpiączki :)

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-29, 7:34 pm
przez August
Fragment wywiadu z Magierą jak trenerem reprezentacji u-20:
(...)
Kto znajdzie się w pańskim sztabie?

Jacek MAGIERA: – Jako drugi trener Tomek Łuczywek, który był ze mną w Zagłębiu Sosnowiec i Legii,

(...)
http://sportdziennik.pl/drzwi-do-trener ... e-otwarte/

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

PostNapisane: 2018-05-29, 9:27 pm
przez Blajpios
To chyba pora na gratulacje - przeoczone, o których przypomniała dzisiejsza faktycznie smutka i tragiczna klęska rezerw Zagłębia - dla trenera P. Pierścionka za awans z Unią Strzemieszyce do IV ligi! Gratulacje - i takie dodatkowe jeszcze skojarzenia. Np - w tym roku to Chorzów Zagłębiu nader przychylny jest! Awans Unia przypieczętowała bowiem też w Chorzowie, Zagłębiowskie drużyny nadto - nader zgodne. I to Unia pokazała tę drogę: w sobotę 26 V wygrała z Wyzwoleniem Chorzów jedną bramką! Bramkę zdobył testowany kiedyś w Zagłębiu Sosnowiec Przemysław Knapik - a w bramce bronił M. Dziurowicz! W każdym razie - gratulacje dla zagłębiowskiego zespołu Unii wraz z Trenerem awansu, jakkolwiek zlanie rezerw Zagłębia na pewno smutne jest.