mexicano napisał(a):To,że awansu nie było i wiosna okazała się klapą,to niezaprzeczalny fakt.Ale czy Banasik miał aż tak dobre warunki,żeby go teraz "grillować" Ferment w szatni wytwarzany przez Dudka i Markowskiego,brak napastnika (a właściwie dwóch) bo Fidziukiewicz wrócił po półrocznej kontuzji i był od razu mocno eksploatowany,zwolniony trener od przygotowania motorycznego - piłkarze motorycznie wyglądali słabo,więc pewnie zawalone zimowe przygotowania.
Teraz mamy płacz,bo słabo wyglądali z Chełmianką.Jest początek sezonu,nie ma jeszcze optymalnej formy (o czym przekonało się kilka drużyn,które odpadły z niżej notowanymi rywalami w Pucharze Polski).Poza tym jest wielu nowych zawodników,musi się to wszystko "zgryźć" ze sobą.Zobaczymy jak to będzie wyglądało po kilku kolejkach.Na razie wstrzymajmy się z osądami.
Ja się zastanawiam kiedy - w aspekcie sportowym- będzie wiadomo, że to "ten moment". Bo cały czas jest jakieś "ale". Jako kibic też mógłbym powiedzieć. Będę gotowy gdy Wy będziecie gotowi. Poza tym zapominacie że ferment to w dużej mierze dzieło Prezesa. W każdym razie Anakin ma rację. Będą wyniki - będzie dobrze. Nie będziemy wyników- oby Banasik się wyniósł z Sosnowca. Bez żalu z mojej strony.