August napisał(a):Blajpios napisał(a):żeli choć część domysłów tutaj jest prawdziwa, bo trudno zakładać, że wszystkie - to wręcz w Zagłębiu był chyba super lojalny.
No nie wiem nie wiem... Jak zakwalifikować po spożyciu alkoholu użycie przemocy fizycznej wobec Dyrektora Sportowego.
Haha! Po pierwsze - to bardzo dobra riposta, dzięki, rozbawiłem się.
Wracając jednak do serio - to ostrożnie jednak, jak pisałem, nie wszystko wiadomo, do jakiego stopnia jest weryfikowalne; dodatkowo, odpowiedź oficjalna A. Chęcińskiego, że D. Dudek jest zdeklarowanym abstynentem tym bardziej każe się zastanowić. Aczkolwiek - oczywiście, że to może być ściema, mogło być akurat że jeden raz się zdecydował odstąpić, może być, że specjalnie by dodać sobie kurażu, może być, że przeciwnie, by przełamać lody, bo dotychczas grał na karcie nie pijącego - by nie musieć za bardzo wchodzić w układy i tym razem chciał zmienić itd itp. Niezależnie od tego jednak - w ogóle ostrożnie z takimi rewelacjami - ja przynajmniej nie mam innego wariantu czytania takich wiadomości.
No, ale teraz pomiędzy nastrojami pierwszego akapitu - "czystej zabawy, radości w czytaniu" - a nastrojem drugiego: tylko na serio ostrożnie — to teraz tak coś pośrodku, pół żartem, pół serio:
«no, fakt, przeoczyłem, że danie po gębie dyrektorowi to się kłóci z lojalnością, ale cóż, jak trzeba, to trzeba, obronę mogę poprowadzić. Jeżeli przed myślącymi, jak tu Forumowiczami, to w kierunku: "hola, hola, lojalność wykazywał wobec Zagłębia, Wielkiego Zagłębia, historii - wręcz należy się nagroda, to ze względu na tę lojalność wobec Wielkiego Zagłębia tak zagrał"; natomiast jeżeli wobec oskarżenia ze strony dyrektora - to też: "hola, hola, może to bolesne, ale w tym momencie to się wydawał jedyny sposób obronienia dyrektora przed dalej idącymi kompromitacjami, więc postąpił lojalnie w ten sposób perswadując". Ot, taka droga wyjścia z sytuacji».
Najsmutniejsze - to jest to jednak niestety fakt, że taka powstała sytuacja i to chyba nie od wczoraj, jeżeli choćby po historię paru wątków na Forum się sięgnie.