Strona 1 z 1

Polska : Wyspy Owcze 6:0

PostNapisane: 2004-02-21, 11:00 pm
przez Sadek
Brawo! Polska !

PostNapisane: 2004-02-21, 11:05 pm
przez Martii88
Zapomniałem obejrzeć !!
Dobry był wogóle meczyk ??

PostNapisane: 2004-02-22, 11:05 am
przez krzysiu
ale sobie Kryszał poszalał :D

Re: Polska : Wyspy Owcze 6:0

PostNapisane: 2004-02-22, 11:05 am
przez Gość
sadomen napisał(a):Brawo! Polska !


Spokojnie. Faktem jest że u nas reprezentacja grała w niemalże krajowym składzie ale:
1. Trudno nie wygrać z takim przeciwnikiem i to nawet jeśli udało mu się niedawno zremisować ze Szkocją (w środę Walijczycy też rozgromili Szkotów ale czy to czegoś dowodzi?)
2. Oglądając mecz można było odnieść wrażenie że grają dwie podwórkowe drużyny. Kłopoty ze zgraniem, niecelne podania, itp.
3. Obrona. Więcej szczęścia niż przemyślanej gry.
4. 6:0? Gdyby nasi wykazali choć cień zaangażowania i współpracy na boisku to wynik powinien brzmieć co najmniej 10:0. Nasi zawodnicy byli szybsi, zwrotniejsi lepiej wyszkoleni technicznie ale na boisku gra jedenastoosobowy zespół, a nie jedenastu indywidualistów.

Miejmy nadzieję że w spotkaniach o punkty nasze orły grać będą równie skutecznie, ale po meczach ze Słowenią i Owcami widać że przed Janasem jeszcze dużo pracy żeby z jednego Niedzielana, Gorawskiego czy Kłosa zrobić zespół.

To moje zdanie na ten temat!

PostNapisane: 2004-02-22, 11:08 am
przez Lars
kadra "b" wygrywa 6:0. znowu trzeba sie cieszyc i z optymizmem czekac na kolejne mecze towarzyskie juz z silniejszymi rywalami, noi przede wszystkim na pierwsze mecze eliminacyjne. :twisted:

PostNapisane: 2004-02-22, 2:52 pm
przez CharoN^
Podobnie jak napisał Morpheus, nie podniecajmy się zwycięstwem 6:0 z jakimiś Wyspami Owczymi, którzy przez cały mecz nie potrafili wypracować sobie żadnej sytuacji, a nawet zmontować składnej akcji przy naszej średnio grającej obronie. Mecz był "drętwy" i przyznam że aż niechciało się go oglądać ... gdyby nie te 4 bramki Kryszałowicza w pierwszej połowie usnął bym przed telewizorem :oops:. W każdym razie nasze orły grały niedokładnie i zabardzo chaotycznie. Każda z bramek Kryszała powinna chociaż po części zapisywać się Żurawskiemu, który dogrywał mu piłki na 100 procentowe sytuacje. Należy nam czekać na sparingi z bardziej wyszukanymi przeciwnikami, bo moim zdaniem sparingi z drużynami typu Wyspy Owcze nie należą praktycznie do żadnych sprawdzianów i odzwierciedleń formy zawodników.

PostNapisane: 2004-02-22, 9:31 pm
przez G@L@
Wynik cieszy , gra była chaotyczna , uważam że gra naszych napastników jest godna wyróznienia.....( Kryszałowicz 4 bramki.... jest na drugim miejscu w ilości zdobytych bramek w jednym meczu naszej reprezentacji [ 5 bramek:Ernest Pol, Polska - Tunezja 6:1, Rzym 26.08.1960
Włodzimierz Lubański, Polska - Luksemburg 8:1, Kraków 20.04.1969] a i Żurawski pokazał sie z bardzo dobrej strony , szkoda tylko że nie wykorzystał paru dogodnych sytuacji . Myślę , że należała mu sie bramka za dobra postawe w tym meczu.....)

PostNapisane: 2004-02-23, 1:32 am
przez warchlak
mecz był beznadziejny.dobrze zagrali kryszałowicz i żurawski.jdnakze kryszał gdyby nie strzelił tych bramek to by było sztuką :D ogólnie polacy zagrali słabo.gdyby to była np. anglia to byśmy dostali w dupe z 3-0 :evil: na szczęscie to były tylko bardzo słabe wyspy owcze które grały jak amatorzy dlatego taki wynik.zobaczymy co reprezentacja bedzie miala do powiedzenia w eliminacjach bo wg mnie nic :(

PostNapisane: 2004-02-23, 1:19 pm
przez zgredos
Brawo Janas :!: Po zwycięstwach z takimi potęgami jak Litwa, Malta, Wyspy Owcze można ruszać na podbój Anglii, Walii, Austrii. No i terminy tych meczów pierwsze dwa po zakończeniu sezonu zawodnicy byli w okresie roztrenowania, a teraz przed sezonem. Brawo w statystykach wypadło bardzo dobrze. Ktoś kiedyś powiedział,że są trzy rodzaje kłamstw: małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyki

PostNapisane: 2004-02-23, 3:10 pm
przez LTMario
Gdyby to była Anglia to by nie było takiego składu :idea:
Jak dla mnie dobrze zagrał Żurawski , Kłos , Nowacki i Kryszałowicz > Burkhard czy jak sie to pisze chcial sie na sile zakiwać na smierc przeciwnik malo wymagajacy dlatego i wynik mówi sam za siebie :idea:
ale spójrzmy prawdzie w oczy :idea: zeby wygrać z anglią trzeba zagrać na maximum swoich możliwości a moze nawet i wiecej :D

PostNapisane: 2004-02-24, 1:22 pm
przez >>>CZARNY
Zgadzam sie z wami gdyby to byla Anglia....??!!

PostNapisane: 2004-02-24, 5:51 pm
przez Gość
Spoko chlopaki Anglia bedzie 8 wrzesnia :D bedzie okazja na powtorzenie wyniku :D tak jak z Wyspami Pozdro ;-)