Kibicowsko: ok. 12 kibiców BKS, 2 z Sosnowca i jedyna dziewczyna, która obserwowała to spotkanie, czyli moja dziewczyna 8)
Przyjemna atmosfera w obu połowach. Kibice BKS mieli dobry humor pomimo tego, ze ich drużyna traciła kolejne bramki. Wiśnia to ziomek, który robił nam fotki z komórki poprzez aparat cyfrowy. Jakbyś mógł to wrzuć mi te fotki na maila:
wally00000@poczta.onet.pl :!:
Do Międzybrodzia Żywieckiego przyjechałem w piątek, ponieważ mieszka tam moja ukochana dziewczyna 8) W sobote wyruszyliśmy na boisko w Międzybrodziu Bialskim. Po krótkiej kowersacji z sędzią liniowym poszliśmy na ławeczki umieszczone na górce za bramką, gdzie stali kibice BKS. Dowiedziałem się od nich, że jest jeden kibic z Sosnowca. Okazało się, że jest nim Jasju :D Dość mocno wstawiony przeżył krótkie spotkanie ze śniegiem, kiedy chwilowo stracił równowagę po wódeczce z kubeczka, którą poczęstowali bielszczanie. Również skorzystałem z okazji wypicia, mimo wyraźnego niezadowolenia mojej dziewczyny.
Wg mnie pojawiły sie 3 błędy na naszej stronie, jeśli się myle to sorry:
1. Po 1 połowie Zagłebie prowadziło 3:0
2. BKS strzeliło na 4:1, a nie na 5:1
3. W środe gramy z GKS Katowice, a nie z Rakowem ( tak twierdził nieznany mi piłkarz Zagłebia, którego się spytałem o najbliższego sparingpartnera)
Wspólne dopingowanie, wspólne picie (moje lekkie, Jasja mocne :wink: ), pogodna przyjazna atmosfera - potwierdza tylko, że nasza przyjaźń z BKS jest dobra, mocna i miejmy nadzieje będzie trwać jak najdłużej!
Zagłębie wykazało się dobra skutecznością, ponieważ nie mało aż tylu sytuacji strzeleckich i wg mnie ten wynik krzywdzi troche bielszczan, którzy nie ustępowali nam tak bardzo jakby mógł wskazywać na to wynik.
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy byli na tym sparingu. Sorki za krótszą relację od tej, która miała byc zamieszczona, jednek niezidentyfikowane wykasowanie całej mojej pierwszej relacji spowodowało, że pominąłem drobne szczegóły, które mogłem tu jeszcze zamieścić.