Zagłębie Sosnowiec

We wczorajszym "Tempo" nasz trener oznajmił że moze by tak Torino zechciało naszych zawodników gdyz jak stwierdził :po co Torino ma szukać zawodników drogich na własnym podwórku jak mogłoby sciągnąc do siebie kilku zawodników Zagłębia ponieważ są o wiele tańsi a dużo potrafią.Napewno byłaby to przygoda dla naszych chłopaków ,ale czy o to chodzi Tochelowi żeby osłabiać zespół .Czyżby nie zależało mu na dobrych wynikach naszego Zagłębia???.Co sądzicie o tym .pozdro

Mutacja PS zwana Tempem jak zwykle pisze jakieś bajki.

Myślę, że generalnie to nie jest dobry pomysł.
Chociaż zależy kogo by chcieli, za ile i na ile. Bez poznania konkretów cięzko oceniać. Warto by się też zastanowić, czy to by była rzeczywiście dla wybranych graczy szansa. Z tego co Tochel opisywał na łamach GW po odbytym tam stażu, to pod względem organizacyjnym Torino wygląda bardzo kiepsko.

Ja uważam, że zawodnik na takim wyjeździe może tylko zyskać - poczuje światową piłke, zmobilizuje sie bardziej do pracy nad sobą. Jednak nie jestem za osłabianiem naszej drużyny - ale może jakiś system wymienny byłby dobrym rozwiązaniem. Piłkarze o podobnych umiejętnościach i grający na tych samych pozycjach mogliby zostać wymienieni pomiędzy tymi klubami. Ale jest to nie wygodna sprawa - zmiana otoczenia, kłopoty językowe, rodzina.

zagłębie nie powinno oddawać podstawowych zawodników ze składu do ac torino ale nie znaczy to ze wogóle nie powinni wyporzyczac zawodników.najlepszym rozwiazaniem by było wyporzyczyc na sezon młodych,utalentowanych zawodników żeby sie ogrywali i zdobywali doswiadczenie oraz umiejetnosci

warchlak napisał(a):ale nie znaczy to ze wogóle nie powinni wyporzyczac zawodników.najlepszym rozwiazaniem by było wyporzyczyc na sezon młodych,utalentowanych zawodników żeby sie ogrywali i zdobywali doswiadczenie oraz umiejetnosci

Po co mamy "wypożyczać" młodych zawodników, jest Zagłebie II Sosnowiec, gdzie mogą się ogrywać? Po to powstała ta druzyna??

Pozdro

ponieważ w lidze włoskiej jest wyzszy poziom niz w polskiej a klasie i by zdobyli wiecej umiejetnosci i doswiadczenia we włoszech niż w polsce

warchlak napisał(a):ponieważ w lidze włoskiej jest wyzszy poziom niz w polskiej a klasie i by zdobyli wiecej umiejetnosci i doswiadczenia we włoszech niż w polsce

\
Zgadzam się! Ale zechciej zauważyć, ze wtedy istnieje groźba, iż najlepszych by sobie zakontraktowali?!!! A tego bysmy nie chcieli....:(

Pozdrawiam
Cygan

A ja wam zadam takie jedno pytanie ! czemu wy porownujecie Serie A do 3 ligi Polskiej ???? czy wyscie ocipieli ?? My mamy sklad na max 2 lige ! A nie przypominam sobie zeby jakis polski zespol z 1 ligi dal rade serie A ... nie mowie o Wisle czy Legii bo oni mogli by powalczyc ! Pozdro

PS. Zapomnialem dodac przypomnijcie sobie D.S.(pozdro nic nie mam do tego zeby nie bylo) w Odrze... to gdzie wy chcecie widziec zawodnikow Zaglebia w lidze wloskiej ??

Torino gra w Serie B. :lol: :lol: :lol:
Tutaj kilka czołowych polskich zespołów mogłoby już pokusić się o jakieś "korzystne" wyniki :wink:

A ja uwazam, ze taki staz moglby dobrze zrobic naszym zawodnikom a najlepiej jakas wymiana np. 4 zawodnikow z szerokiej kadry Zaglebia w zamian za np. 2 zawodnikow z szerokiej kadry AC Torino.
Pozim polskiej i wloskiej pilki to przepasc. Taka wymiana napewno bardzo by nam pomogla. Nasi zawodnicy na stazu mogli by sie wiele nauczyc. Zarowno od podejscia do trenigow, jak i wygladu samych trenigow, az po taktyke meczowa (wiem, ze wielu z Was nie podoba sie wloska taktyka - ale jakby na nia nie spojzec to jest duuuuuuzo bardziej skuteczniejsza niz polska).

A czemu sie boicie, ze nam podkupia zawodnikow? Jak nasi zawodnicy beda naprawde dobrze grac i sie komus spodobaja to jest conajmniej kilkanascie polskich klubow z wiekszym budzetem od "Nas" i grajacych w wyzszych ligach, ktorzy moga nam podkupic zawodnika.
Wazne aby sie wszyscy rozwijali. Bo w polsce nie ma klubu, ktory jest w stanie utrzymac b. dobrego zawodnika u siebie (jak chcby Wisla po zeszlo sezonowych sukcesach).

Widocznie Tochel (jesli tak mowił faktycznie) ma najlepsze pojęcie o "różnicy" poziomów lub jej braku. Kasperczak, Żurawski i spółka też coś wiedzą na ten temat. To że Zagłebie gra w III lidze to jest zasługa paru "czynników", szkoda się rozwodzić na ten temat. O "różnicy" między polską 1 i 3 (nie każdą) ligą świadczą następujące fakty:
- mecze ze Szczakowianką (5:1 czy coś koło tego)
- zwycięstwo z Lechem na wyjeździe
- remisy z Łęczną, Wisłą Płock itp.
Jeszcze ważne jest, że Zagłębie od tamtych meczy zdaje się wzmocniło się cokolwiek.
Co się działo z Zagłębiem tamtej nieszczęśliwej wiosny (2002) pewnie się juz nie dowiemy.
Gdyby oceniać drużyny po numerze ligi w której grają, to wyszło by że Al. Konin czy jakieś Błekitni Stargard są lepsze od Zagłębia.(????)
I jeszce jedno. Skrzypek w Odrze złapał kontuzję, a oni byli wtedy na topie w I lidze, więc powrót o niczym nie świadczy.