przez Gość 2003-09-05, 9:50 pm
Przepraszam - i to w dwie strony. Najpierw - zwłaszcza pogrążonych w żałobie - że inserat pogrzebowy zestawiłem z tematem w obliczu śmierci dość jednak błahym, tyle że nawiązującym do minionych sezonów. Przy okazji przepraszam też założycieli wątku jak i interesujących się tym tematem, że wchodzę w ten temat, z racji wyżej podanych i wagi sprawy. Nie mogę po prostu zakładać tematów, stąd ta droga. Nie wiem też, bo nie znam dalszej drogi znanego bramkarza Zagłębia, czy rzeczywiście "zakotwiczył" w Chorzowie - a Śląsk to jednak trochę inny świat, więc nie mam pewności, czy to ta osoba. Kondolencje dla pogrążonych w żalu bliskich oczywiście w jakimkolwiek wypadku, bo odszedł człowiek. Ponieważ jednak zbieżność przypadkowa nazwisk i określeń wydaje się być mało prawdopodobna a byłoby trzeba chyba zauważyć na portalu Zagłębia odejście byłego piłkarza i to przecież zasłużonego - pomimo wątpliwości i niepewności przytaczam nekrolog przeczytany dziś w Sporcie; jeżeli się mylę, przepraszam po raz trzeci; niech ktoś skoryguje:
"Z żalem zawiadamiamy, że w dniu 4.09.2003 zmarł WITOLD SZYGUŁA człowiek całym sercem oddany piłce nożnej.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się nabożeństwem żałobnym w dniu 6.09.2003 o godz. 10:00 w kościele św. Antoniego w Chorzowie. Rodzina"
Ze swej strony dodam - wyrazy współczucia Bliskim - i niech spoczywa w Panu!